Redakcja

Trendy marketingowe 2025 – opinie 20 ekspertów z branży

Końcówka roku to dobry moment na to, aby podsumować swoje dotychczasowe działania marketingowe i wyciągnąć z nich wnioski na przyszłość. A jak będzie ona wyglądała? Poprosiliśmy 20 ekspertów z branży o to, aby podzielili się z nami swoimi przewidywaniami na temat tego, jak będą wyglądały trendy marketingowe 2025. Na co warto zwrócić uwagę? Jakie platformy będą na topie? Jakie tendencje się utrzymają? Zapraszamy do lektury. ❤️

Michał Sadowski

Założyciel Brand24 – narzędzia internetowego do ochrony reputacji w internecie, z tysiącami klientów z ponad 120 krajów

Nie zaskoczę pewnie nikogo, mówiąc, że jesteśmy świadkami jednej z największych technologicznych rewolucji, a sztuczna inteligencja odgrywa tu kluczową rolę. Już 35% firm aktywnie z niej korzysta, a aż 87% organizacji wierzy, że zapewnia ona przewagę konkurencyjną. Dlatego niżej przedstawiam narzędzia i prognozy, które mogą pomóc w maksymalnym wykorzystaniu nadchodzących zmian, by osiągać jeszcze lepsze wyniki – zarówno te finansowe, jak i marketingowe.

AI w tworzeniu treści wideo

Pierwsza ważna kwestia to dominacja AI w tworzeniu treści wideo. Obecnie dostępne modele potrafią wygenerować film na podstawie tekstu, co oznacza, że praktycznie każdy może być twórcą wideo. Narzędzia takie jak Runway ML umożliwiają konwersję statycznych zdjęć produktów na krótkie, angażujące klipy. Amazon już dziś oferuje funkcje automatyzacji tworzenia wideo dla swoich wystawców e-commerce, a rozwój tej technologii daje marketerom ogromne możliwości tworzenia dynamicznych, przyciągających uwagę treści.

Trendy marketingowe 2025: hiperpersonalizacja

Kolejny krok w ewolucji komunikacji to hiperpersonalizacja. Dzięki zaawansowanym narzędziom możemy tworzyć niezwykle precyzyjne, dostosowane do potrzeb odbiorcy treści.

Produkty takie jak AmpleMarket pozwalają na wykorzystanie danych o klientach zebranych z różnych źródeł, np. z LinkedIna, by dopasować komunikację tak, by była maksymalnie spersonalizowana.

Co więcej, pojawiają się możliwości tworzenia wideo z wirtualnymi aktorami, co otwiera przed marketingiem zupełnie nowe możliwości.

Rosnąca rola komunikacji audio

Następnym prognozowanym trendem marketingowym 2025 jest rosnąca rola komunikacji audio. AI umożliwia generowanie muzyki i dźwięków w różnych stylach, a coraz więcej urządzeń będzie wyposażonych w funkcje audiointerakcji. W praktyce oznacza to, że będziemy częściej komunikować się z urządzeniami za pomocą głosu, co stworzy nowe, innowacyjne kanały dotarcia do odbiorców.

Analiza danych

AI zmienia również sposób, w jaki analizujemy dane. Modele takie jak ChatGPT stają się osobistymi analitykami, interpretującymi dane sprzedażowe czy marketingowe w celu identyfikacji korelacji i trendów. W przyszłości możemy mieć swoje personalizowane wersje tych modeli, które będą zgromadzone w naszej organizacji i zintegrowane z kluczowymi bazami danych. Dzięki temu każdy, kto potrzebuje szybkiego wglądu w konkretne informacje, będzie miał do nich łatwy i szybki dostęp.

GPT-SEO

Przyszłość marketingu to również zmiany w wyszukiwarkach i pozycjonowaniu. Dzięki rosnącej popularności ChatGPT i podobnych rozwiązań marketing SEO przybierze nową formę, „GPT-SEO”, gdzie ważne będzie pojawianie się wysoko w wynikach generowanych przez AI.

PORADA

Można to osiągnąć, dbając o publiczną dostępność treści oraz współpracę z platformami, które współtworzą z AI.

Piotr Bucki

Od kilkunastu lat pomaga ludziom szlifować komunikację. Autor takich książek, jak „Porozmawiajmy o komunikacji”, „Life’s a pitch and then you die”, „Sapiens na zakupach. O tym jak i dlaczego wybieramy, oceniamy, kupujemy”, „Viral. Jak zarażać ideami i tworzyć wirusowe treści” czy „Prezentacje. Po prostu!”.

Na początek muszę przyznać, że z radością odkryłem, że moje przewidywania trendów marketingowych z 2024 roku się w dużej mierze spełniły. Ciekawe, czy podobnie będzie z tymi na 2025 rok. W najbliższym czasie z pewnością możemy się spodziewać wzrostu znaczenia sztucznej inteligencji i – mam nadzieję – proporcjonalne wzrostu umiejętnego z niej korzystania. Bardzo ciekawi mnie, w jaki sposób samo wykorzystanie AI przez konsumentów do wyszukiwania i oceniania produktów wpłynie na biznes Google. Ja sam np. ostatnio porównywałem z ChatGPT dwie generacje Ōura.

Prawdopodobnie też wraz z rosnącą popularnością asystentów głosowych optymalizacja treści pod kątem wyszukiwania głosowego stanie się kluczowa. Marki będą musiały dostosować swoje strategie SEO do naturalnego języka używanego przez konsumentów.

Podejrzewam też, że w jeszcze większym stopniu sposobem na wyróżnienie się będzie budowanie doskonałego doświadczenia klienta. Spójne doświadczenie klienta we wszystkich punktach kontaktu z marką, zarówno online, jak i offline, stanie się obowiązującym standardem. Integracja różnych kanałów komunikacji i sprzedaży będzie kluczowa dla budowania lojalności klientów.

Maciej Lewiński

Certyfikowany trener i partner Google. Ma za sobą ponad 200 wdrożeń Google Analytics. Współpracował z takimi firmami, jak Pizza Hut, Empik czy Allegro

Rok 2025 zapowiada się jak mecz na szczycie: Google kontra AI, z kibicami na trybunach – marketerami i biznesami walczącymi o kawałek cyfrowego tortu. Wejście do gry będzie coraz droższe – stawka, by w ogóle pojawić się w internecie, wzrośnie. Kampanie płatne? Wchodzimy na poziom, gdzie nawet „startowy bilet” do widoczności będzie kosztować więcej niż kiedykolwiek.

Walka między gigantami zapowiada się widowiskowo. Google jako król wyszukiwania będzie starał się trzymać rynek w ryzach, mając za sobą zasoby, o jakich inne firmy mogą tylko pomarzyć. Duży może więcej, a gdy ma kapitał na rozwój technologii i zabezpieczenie się przed wzrostem kosztów energii, będzie mógł „grillować” mniejszych zawodników, dla których rachunki za prąd rosną szybciej niż inflacja.

Dla marketerów 2025 rok to będzie gra o optymalizację i szukanie alternatywnych dróg. Koszt dotarcia do klientów będzie większy, więc stawiamy na bardziej wyrafinowane działania – treści, które wciągają i naprawdę angażują, oraz rozbudowane strategie, które wychodzą poza schemat „zainwestuj, a kliknie”.

Kamil Bolek

Dyrektor ds. rozwoju biznesu w Tears of Joy. Influencer marketing, YouTube & MCN expert

1 Wideo dalej króluje i powoli zastępuje… Google?

Napisać, że wideo w mediach społecznościowych jest kluczowe – to banał. Ale wideo zaczyna też pełnić zupełnie nową rolę i otwiera nowe możliwości zdobywania klientów. Filmy – zarówno krótkie, jak i długie – zaczynają bowiem pełnić również kluczową rolę w… strategiach SEO.

Coraz więcej użytkowników, szczególnie młodszych generacji, zaczyna omijać tradycyjne wyszukiwarki na rzecz platform społecznościowych opartych na wideo, takich jak YouTube czy TikTok, które w dużym stopniu zastępują nam… Google’a!

80% konsumentów w wieku 13–39 lat oraz 24% użytkowników ogółem w pierwszej kolejności szuka informacji, produktów i treści na platformach społecznościowych. Platformy wideo jak YouTube czy TikTok będą więc coraz silniej pełniły rolę wyszukiwarek, a SEO-wcy będą musieli z pisania blogów i optymalizacji stron przejść w końcu na produkcję wideo!

2 Skalujemy influencerów z AI

Stale wzrasta rola skalowalnych rozwiązań w influencer marketingu, szczególnie w obszarze performance marketingu lub budowania programów ambasadorskich z mikroinfluencerami. Ciekawe jest jednak to, jak sami influencerzy zaczynają wykorzystywać sztuczną inteligencję i automatyzacje o nią oparte.

Dzięki narzędziom takim jak Meta AI Studio już dziś możliwe jest nauczenie algorytmu, jak ma odpisywać na wiadomości czy komentarze (na podstawie stylu influencera). W 2025 roku będziemy również z pewnością świadkami rozwoju wirtualnych influencerów, vTuberów czy chatbotów posiadających osobowość (!) konkretnych twórców.

3 Rap w mainstreamie i marketingu

Było dotychczas – a pewnie będzie więcej. Influencer marketing w Polsce czerpał już z popkulturowego fenomenu rapu, który szturmem zdobywa mainstream. W najbliższym czasie będzie to z pewnością ważny ekosystemem i platforma komunikacji dla wielu marek. Współprace McDonald’sa z Bambi, Adidasa z Matą i wiele innych pokazują, że w dobie inkluzywnej komunikacji czasem wygrywają kampanie „ekskluzywne” – tzn. w całości i strategicznie zaprojektowane pod konkretną grupę docelową.

4 Brand safety w praktyce

Niezwykle ważnym elementem stało się w ostatnim czasie zarządzanie bezpieczeństwem i ryzykiem przy współpracy z influencerami – zarówno na etapie doboru do współpracy, jak i w jej trakcie. W 2024 roku dużo o tym mówiliśmy, a przyszły rok to będzie czas wprowadzania rozwiązań z zakresu „brand safety” w praktyce. Jako Tears of Joy wraz z wieloma innymi agencjami współpracujemy obecnie z IAB Polska i Stowarzyszeniem Komunikacji Marketingowej SAR, aby wypracować konkretne rozwiązania w obszarze certyfikacji, edukacji rynku, konkretnych kodeksów, ale i narzędzi pozwalających na ich egzekwowanie.

Kama Kotowska

Trenerka wystąpień publicznych i pitchowania. Keynote speaker. Jako entuzjastka content i behavior-led marketingu szuka nieszablonowych pomysłów na rozwiązywanie problemów komunikacyjnych i budowanie strategii. Mówi o sobie Creative MacGyver.

Trendy marketingowe 2025

Na jakie trendy marketingowe warto zwrócić uwagę w nadchodzącym roku? Co uwzględnić w swoich działaniach?

Zwrot z uwagi

W świecie, który zalewa nas – prawdziwymi lub nie – przekazami, znaczenie uwagi dla efektywności kreatywnej i reklamowej staje się coraz ważniejsze dla marketerów. Wykorzystanie głębokiej analityki behawioralnej (np. kodowanie twarzy czy śledzenie ruchu gałek ocznych) do mierzenia uwagi na dużą skalę w przypadku reklam cyfrowych pozwala optymalizować ROI, tworzyć angażujące przekazy i budować silniejszą markę. Te mierniki zyskują (i zyskiwać będą) coraz większe znaczenie w ocenie skuteczności naszych działań.

Długoterminowe planowanie

Działania marketingowe coraz bardziej podkreślają znaczenie długoterminowego tworzenia wartości, inkluzywności, pozytywnej społeczności i wpływu na środowisko.

Konsumenci coraz częściej szukają firm, które przyczyniają się do rozwiązań środowiskowych i społecznych, dlatego też marki zaczynają rozumieć potrzebę łączenia krótkoterminowych wskaźników z wieloletnim rozwojem marki i produktu.

Tak więc zaczynamy godzić się z faktem, że marketing to nie sprint, a maraton. 😉

Opowiadanie historii

Choć 67% marketerów pozytywnie ocenia możliwości Gen AI w celu zwiększenia efektywności i rozwijania kreatywności na dużą skalę (Kantar Media Reactions, 2023), to wciąż prezentowanie tych rewelacji jest zadaniem ludzi. Umiejętność wystąpień publicznych i skutecznej komunikacji to nauka, która zyskuje na znaczeniu w dobie coraz bardziej wirtualnych relacji społecznych.

Dawid Bagiński

Prowadzi agencję marketingu w social mediach, Social Elite

W 2024 roku obserwowaliśmy, jak rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji, szturmem wdarły się do świata biznesu i naszego codziennego życia. Ten trend już nie zawróci, dlatego 2025 rok to będzie rok sztucznej inteligencji.

Trendy marketingowe 2025

Świat biznesu szybko zrozumiał, jak dużą dźwignią są rozwiązania oparte o AI. Wielu moich kolegów przedsiębiorców, w tym również ja, mocno inwestujemy w rozwój własnych i wdrażanie już dostępnych narzędzi i rozwiązań. Firmy i specjaliści, którzy „nie przestawią się” na nową rzeczywistość, za kilka lat przestaną być konkurencyjni. 

Na platformach social media generowanie grafik z AI, tworzenie treści czy filmów jest już codziennością. Trudno jest na pierwszy rzut oka zobaczyć, co jest prawdą, a co jest obrazem generowanym. I ten trend również będzie postępował.

W szczególności w e-commerce pojawi się coraz więcej zdjęć produktów, które są wygenerowane przez AI. Zobaczymy mnóstwo wirtualnych modelek i modeli prezentujących produkty na zdjęciach czy filmach. Obniżenie kosztów i wzrost wydajności w biznesie jest oczywisty. 

Sztuczna inteligencja będzie wspierać firmy w codziennych zadaniach. U nas w Social Elite wykorzystujemy AI do wielu zadań, np. do księgowości czy do analizowania wyników naszych specjalistów w codziennych zadaniach. A już w 2025 roku sztuczna inteligencja będzie szkolić naszych handlowców. Oszczędności i wzrost wydajności jest ogromny!

Reklama w social mediach

A co w reklamie na Meta, Google’u, TikToku czy Pinterest? Dzieje się i to dużo. Algorytmy targetowania są jeszcze lepsze i bardziej efektywne. W szczególności duży potencjał widzimy w TikToku i Pintereście. W 2024 roku wszystkie te platformy jeszcze mocniej zyskały na popularności, co jednocześnie oznacza, że organiczne pozyskiwanie klientów poprzez publikację treści staje się syzyfową pracę. Z każdym kolejnym rokiem firmy będą wydawać jeszcze więcej na reklamy, aby przebić się przez rynek i dotrzeć do swoich klientów.   

Zapowiada się interesujący rok! 🙂

Marcin Wsół

Niezależny i certyfikowany specjalista Google Ads i Google Analytics, Partner Google Premium. Od 2011 r. przeprowadził ponad 2,3 tys. kampanii, których budżet przekroczył już 30 mln zł. Niektórzy klienci mówią o nim „Midas Google Ads”, bo każda jego kampania działa jak złoto. Autor mięsistych artykułów w czołowych magazynach i czasopismach branżowych. Współautor drugiego i trzeciego wydania „Biblii e-biznesu”.

1 Automatyzacja i AI na jeszcze wyższym poziomie

Google będzie dalej rozwijać automatyczne rodzaje kampanii i optymalizacje oparte na sztucznej inteligencji, aby zwiększać efektywność kampanii. Reklamodawcy będą korzystać z bardziej zaawansowanych algorytmów do automatycznego dostosowywania stawek, grup odbiorców i materiałów reklamowych w czasie rzeczywistym. Dodatkowo będziemy mogli w łatwiejszy sposób tworzyć i dostosowywać kreacje reklamowe dzięki AI.

2 Kampanie Performance Max

Te kampanie, które łączą różne kanały reklamowe w jeden ekosystem, będą bardziej rozwinięte, umożliwiając lepsze zrozumienie pełnej ścieżki użytkownika. Widać również postępujący trend w większej możliwości raportowania tego typu kampanii, więc można liczyć, że się to utrzyma.

3 Reklamy video i interaktywne

Większy nacisk będzie kładziony na reklamy video, szczególnie krótkie formaty i materiały interaktywne, które pozwolą na większe zaangażowanie użytkowników. 

4 Większe znaczenie kreatywności i spersonalizowanych materiałów reklamowych

Kreatywne i spersonalizowane treści będą kluczowe, by wyróżnić się na tle konkurencji. 

5 E-commerce i rozszerzenie reklam produktowych

Google będzie dalej rozwijać funkcje dla reklamodawców e-commerce, umożliwiając np. wyświetlanie jeszcze bardziej interaktywnych reklam produktowych (również w formie video), a także wdrażając nowe narzędzia do analizy danych i zarządzania produktem (w Google Merchant Center Next).

Mariya Kallagova

Partnerka w tribe47, agencji growth dla e-commerce. Od niedawna marketing director w Rozetka.pl. Ma ponad 10 lat doświadczenia w digitalu. Specjalizuje się w kreacji, wzroście start-upów i e-commerce.

1 Video

W 2025 roku aż 82% ruchu w internecie to będzie video (źródło). I o ile w ostatnich dwóch latach ekstremalnie krótkie formy video przeżywały boom, mam wrażenie, że wiele użytkowników sieci jest zmęczonych dziesięcio- czy piętnastosekundowymi video.

Spodziewam się powrotu do dłuższych reklam, choć zasada haczyków nadal pozostaje bez zmiany – masz dosłownie jedną sekundę, żeby wkręcić użytkownika w swoją historię.

2 UGC i rola content creators

W 2024 po raz pierwszy zobaczyliśmy, że marki szukają content creators! I to wcale nie takich, którzy mają olbrzymie zasięgi. Myślę, że zmieniła się rola tradycyjnych influencerów w lejku – oczywiście tworzą dla marki rozpoznawalność – ale to treści od „zwykłych śmiertelników” używane jako reklamy generowały dla moich klientów najwięcej sprzedaży. Ta nowa dynamika raczej zostanie z nami w 2025 roku.

3 AI-powered tworzenie assetów

Narzędzia takie, jak Quickads czy Adcreative.ai pozwalają stworzyć assety dla kampanii digital niemalże w sekundy. Co to oznacza dla branży? Na pewno pozwoli nam więcej i łatwiej testować, i optymalizować budżety.

Ten nowy trend marketingowy na to, że reklamę w zasadzie może stworzyć osoba bez żadnego doświadczenia w grafice czy projektowaniu, przeniesie też ciężar pracy przy reklamach na stratega kreatywnego, który nadal jednak wszystkie te grafiki musi wymyślić. Podobnie jest z copywritingiem: Jasper czy Copy.ai radzą sobie doskonale. Czy cieszy mnie to jako marketerkę? Jasne. Jednak bardzo smuci jako koleżankę wielu wspaniałych grafików i copywriterów, którym w tej akurat branży może być bardzo ciężko.

Bartosz Walat

Creative Lead w Tears of Joy

Trendy marketingowe 2025: content marketing

Większość to przyzna, ale nie każdy będzie potrafił wdrożyć. W 2025 roku content marketing będzie koncentrował się na autentyczności, upraszczaniu i efektywności kosztowej. Podstawowe filary nowoczesnej strategii obejmą krótsze, bardziej angażujące treści wideo (z odpowiednim „hakiem” na początku), personalizację opartą na głębokim zrozumieniu odbiorców oraz interakcje z konsumentami.

Z mojej perspektywy warto zwrócić uwagę na narrację, którą marki budują za pomocą wystąpień, prezentacji czy scenariuszy wideo. Już wiosną 2024 roku podczas konferencji I Love Marketing & Technology zachęcałem, by postawić na wiarygodnych bohaterów, a najlepiej antybohaterów – tak jak robią to scenarzyści najpopularniejszych seriali. Wywołujący uśmiech Ted Lasso, który kompletnie nie zna się na trenowaniu piłkarzy, ale nadrabia talentem do budowania relacji czy obrazoburczy Tommy Shelby z Peaky Blinders, którego mimo wszystko tak wielu chciałoby przytulić – to tylko dwa przykłady na to, jak bardzo przyciągają nas nieoczywiste historie. „Dlaczego marketerzy uwielbiają seriale z drugim dnem, a wracając do biurka, zlecają nagranie cukierkowych spotów z trzykrotnie powtórzonym hasłem reklamowym?” – pytałem ze sceny Złotych Tarasów.

Rok 2025 może być w tym zakresie przełomowy. W obliczu rosnących możliwości narzędzi AI branża kreatywna będzie musiała udowodnić, że potrafi produkować treści taniej i szybciej – bez straty na jakości rozumianej jako utrzymanie uwagi widza od pierwszej sekundy i skuteczne przekierowanie go ku szczytowi lejka sprzedaży. Aby taki content nie tracił na efektywności, będzie musiał być albo wyrazisty, albo osadzony w czasie rzeczywistym (RTM).

Kluczową rolę odegra content marketing tworzony przez mniejsze zespoły, które szybciej reagują na zmieniające się trendy i potrafią błyskawicznie korygować kurs. Na horyzoncie widać świetną zabawę.

Dagmara Kokoszka-Lassota

Ekspertka w zakresie psychologii marketingu i sprzedaży. Prowadzi szkolenie Psychologia sprzedaży

Jakie trendy marketingowe będziemy obserwować w 2025 roku?

Moim zdaniem jednym z najważniejszych trendów marketingowych na 2025 rok będzie pochylenie się w kierunku psychologii i głębszego zrozumienia ludzkich potrzeb. Marki coraz bardziej zdają sobie sprawę, że klucz do sukcesu leży w empatii i umiejętności spojrzenia na świat oczami klienta. Lepsze zrozumienie motywacji, wartości i zachowań odbiorców prowadzi do bardziej trafnych strategii marketingowych, które przekładają się na wymierne zyski.

Im lepiej znamy naszych odbiorców, tym łatwiej możemy tworzyć spersonalizowane komunikaty, które nie tylko przyciągają uwagę, ale także budują trwałe relacje i lojalność wobec marki. Psychologia staje się więc nie tylko narzędziem, ale fundamentem skutecznego działania na rynku.

Drugim zauważalnym trendem jest według mnie większa spontaniczność i autentyczność w działaniach komunikacyjnych. Coraz częściej twórcy i marki odchodzą od perfekcyjnie przygotowanych grafik czy wyidealizowanych kampanii na rzecz bardziej naturalnych, spontanicznych materiałów. Zdjęcia robione telefonem, relacje na żywo czy surowe formy wideo budują poczucie bliskości i prawdziwości, które są dziś cenione przez odbiorców.

Autentyczność staje się nowym synonimem jakości – to, co nieidealne, bywa bardziej angażujące, ponieważ jest bliższe codziennym doświadczeniom konsumentów. W erze przeładowania treściami sztuczność traci na wartości, a naturalność i emocje wychodzą na pierwszy plan.

Jarosław Dudek

Head of SEO and AI manager w maxroy. Wraz z Mariuszem Bacicem prowadzi szkolenia z SEO.

AI silnikiem SEO

O tym, że AI to szansa, piszę niemal co roku. Wszyscy wiedzą, że to doskonałe narzędzie do przetwarzania ogromnych zbiorów danych. Ale czy w SEO wykorzystujemy wszystkie jej możliwości? Nadal nie!

Dzięki rozwiązaniom, które możemy skroić na swoją miarę lub na miarę naszych klientów, możliwe jest skalowanie działań marketingowych bez (lub ze znikomym) skalowaniem zasobów. Dostępne narzędzia low-code i no-code umożliwiają zbudowanie wieloetapowych procesów korzystających z wszelakich LLM-ów czy dostępu do API przeróżnych narzędzi. To wszystko jest dostępne na wyciągnięcie ręki dla każdego – wystarczy minimalny poziom wiedzy lub samozaparcie w nauce i testowanie z ChatemGPT czy Claude jako pomocnikiem/mentorem. 

trendy marketingowe 2025

Ale to tylko wierzchołek. SEO w 2025 roku to bazowanie na wielu danych i szersze spojrzenie. SEO napędzane silnikiem AI oferuje:

  • analizy porównawcze – np. content gap – nie z wybranym konkurentem, a z całą branżą czy z tym, jak Google widzi dane zagadnienie (grafy wiedzy),
  • szerokie możliwości w automatyzacji linkowania wewnętrznego (modele embeddingowe),
  • ekstrakcję danych,
  • klasyfikację danych,
  • analizę i wizualizację wyników.

A to tylko część zagadnień, które dotknięte są możliwościami AI. 

Trendy marketingowe 2025: RAG

Kolejny rok będzie również kontynuacją trendu, który widać już teraz, czyli traktowanie modeli językowych jako procesorów językowych, a nie źródła wiedzy. Po ponad 2 latach od pojawienia się ChatGPT na rynku seowcy oraz część innych specjalistów powiązanych z marketingiem zaczęli rozumieć, że modele językowe są świetnym procesorem WIEDZY (danych), którą należy im dostarczyć, bo właśnie ona robi różnicę i daje jakość temu, co LLM-y mają „wyprodukować”. To wszystko można zamknąć w trzy litery: RAG (Retrieval Augmented Generation). Jeśli jeszcze nie spotkałeś/aś się z tym pojęciem, to czas najwyższy się z nim zaznajomić, bo właśnie RAG robi różnice w pracy z LLM-ami. 

Wojciech Żywolt

Regional Paid Social Senior Specialist w GroupM Poland, wykładowca i szkoleniowiec

Użytkownicy wykorzystują media społecznościowe do różnych celów – utrzymują kontakt z bliskimi, oglądają transmisje na żywo czy poszukują produktów i usług. Według raportu „2024 Social Trends Report” HubSpot, jeden na czterech konsumentów chętniej szuka marek na platformach społecznościowych niż w wyszukiwarkach, a 21% odbiorców korzysta z social mediów, aby znaleźć odpowiedzi na nurtujące ich pytania.

W przyszłym roku taki trend może się nasilić, bowiem na naszych oczach rozwija się nowy wymiar social mediów jako search. Platformy będą coraz bardziej zintegrowane, aby oferować konsumentom szeroki wachlarz usług: od zakupów po rozrywkę. Do przykładów należy TikTok czy Instagram, które już zaczynają przypominać wyszukiwarki i pozwalają użytkownikom łatwo znaleźć interesujące ich treści.

AI w działaniach reklamowych

W 2025 roku utrzyma się tendencja do wykorzystywania rozwiązań opartych o AI w działaniach reklamowych. Meta zachęca nas do korzystania z kampanii Advantage+, Pinterest uruchomił rozwiązanie Performance+, zaś TikTok wprowadził nowy typ kampanii – Smart Performance Campaign (system tworzy wiele kreacji oraz ofert, aby zwiększyć wydajność działań reklamowych na TikToku).

Pomimo rosnącego znaczenia AI, to właśnie ludzka kreatywność jest kluczowa w tworzeniu unikalnych i angażujących treści.

Brian Plackis-Cheng

Dyrektor generalny SALESmanago

Trendy marketingowe 2025

Rok 2025 to czas rewizji strategii marketingowych dla firm e-commerce. O zmianach rynkowych coraz bardziej będą decydować technologie oraz oczekiwania klientów. Przedsiębiorstwa, które chcą odnieść sukces, muszą dostosować się do tych nowych warunków.

Sztuczna inteligencja

Największym trendem pozostanie wykorzystanie sztucznej inteligencji. AI może automatyzować tworzenie treści, planowanie kampanii targetowanych i segmentowanie odbiorców. Pomaga również podejmować decyzje, analizując dane behawioralne. Dzięki temu firma może reagować na działania klienta w czasie rzeczywistym i skuteczniej odpowiadać na jego potrzeby.

Voice commerce

Jesteśmy też świadkami przełomu w zakresie asystentów głosowych. Dzięki ich rosnącej popularności rozwinął się voice commerce. Klienci oczekują coraz sprawniejszej komunikacji głosowej w trakcie wyszukiwania informacji o produktach czy podczas robienia zakupów.

W związku z tym przedsiębiorstwa będą zmuszone do optymalizacji swoich serwisów pod kątem wyszukiwania głosowego oraz integracji z takimi asystentami, jak Alexa czy Google Assistant.

AR

Ciekawym trendem okażą się także rozwiązania immersyjne oparte na rozszerzonej rzeczywistości (AR), które pozwalają np. na wirtualne przymierzenie okularów czy ustawienie kanapy w salonie. Takie rozwiązania zwiększą satysfakcję klientów i obniżą liczbę zwrotów.

E-commerce

W 2025 roku rozwój e-commerce będzie zależał od tego, czy firmy nauczą się wdrażać dopasowane technologie. W miarę jak rynek martech się rozwinie, na prowadzenie wysuną się te biznesy, które uproszczą swoje systemy, wyeliminują nieużywane funkcje oraz skutecznie wykorzystają dane. Dzięki ukierunkowanemu podejściu do technologii zapewnią sobie przewagę konkurencyjną.

Marianna Krupa

Head of Strategy and Marketing w maxroy

Przyklej się do marki, czyli IMMERSJA!

Mówmy, jaka prawda: wszyscy dobrnęliśmy do tego momentu, w którym chcemy znacznie więcej od brandów. Nie chcemy ich tylko oglądać. Przed dokonaniem decyzji (zakupowej w szczególności) chcemy się zanurzyć w marce. Czasami dosłownie. Na te potrzeby odpowiada właśnie immersja, o której mówimy od jakiegoś czasu, a teraz nabiera ona jeszcze większego znaczenia. W dużym skrócie jest to przeniesienie użytkownika w świat marki, wykorzystując do tego różnego typu bodźce sensoryczne. A jeżeli o te chodzi, to do dyspozycji mamy (my, marketerzy) naprawdę wiele – chociażby VR, AR czy mapping.

Dlaczego to takie ważne?

Każdy brand opowiada pewną historię i robi to w określony sposób. Wszystko po to, by wywoływać określone emocje, być „jakimś” i rozpoznawalnym. Immersja pomaga zanurzyć się w opowieści i przykleić się do niej – a to w dalszym kroku buduje nasze przywiązanie.

trendy marketingowe 2025
Źródło: dreamfarmagency.com/blog/immersive-brand-experience

Udane przykłady marek immersyjnych? Proszę bardzo! 

A tutaj możesz zobaczyć, jak można dosłownie wejść w „plakat”.

trendy marketingowe 2025
Źródło: www.jens-nilsson.com/work/malmofestivalen

Łukasz Chwiszczuk

Certyfikowany specjalista Google. Współpracował m.in. z takimi markami, jak: Ford, Volvo, mBank, meritumBank, PZU, BZ WBK czy Bosch. Prowadzi szkolenia z Google Ads.

W ostatnim czasie można było zaobserwować większy wpływ automatyzacji oraz AI na systemy reklamowe. Przykładowo dodanie jednej kreacji pozwoli na stworzenie kilku kolejnych reklam na podstawie reklamy pierwotnej – pociętej, z dodanymi napisami oraz zmienionym formatem z poziomego na pionowy (Rolkę / Shorts). 

Pozwala to też na nieograniczanie kampanii (tak jak to było kiedyś), ponieważ nie mamy kreacji. W tej chwili wystarczy lekki wkład do tego, aby mieć komplet kreacji do wielu mediów. Pomysł cały czas ma znaczenie, natomiast aspekt techniczny czy też czasowo/kosztowy powoli się niweluje.

Justyna Mudło

Social Media Manager w maxroy. Prowadzi szkolenie Instagram marketing

Hiperpersonalizacja – klucz do serc konsumentów w 2025 roku

Hiperpersonalizacja to trend, który rewolucjonizuje nie tylko e-commerce, ale też działania w social mediach, gdzie dostosowanie treści do indywidualnych potrzeb użytkowników stało się normą. Dziś konsumenci oczekują, że marki wyjdą naprzeciw ich unikalnym preferencjom i potrzebom, a ich komunikaty będą „szyte na miarę”. Jest to szczególnie ważne w erze przebodźcowania i natłoku informacji, gdzie indywidualne podejście jest kluczem do zyskania uwagi naszego użytkownika.

W mediach społecznościowych hiperpersonalizacja ujawnia się na różne sposoby. Algorytmy z coraz większą uważnością analizują preferencje użytkowników i dostarczają im treści, które najlepiej wpisują się w ich upodobania. To właśnie dlatego na Facebooku czy Instagramie widzimy reklamy produktów, które nas interesują, a na TikToku treści wciągają nas od pierwszych sekund.

W efekcie social media przestają być głównie platformą rozrywkową, a stają się narzędziem precyzyjnie kierowanej komunikacji marketingowej, która buduje zaangażowanie i przyciąga klientów w sposób naturalny i niewymuszony. 

Hiperpersonalizacja sięga jednak głębiej. Coraz popularniejsze stają się chatboty oparte na AI, które nie tylko odpowiadają na pytania klientów, ale uczą się ich stylu komunikacji, aby tworzyć bardziej ludzką i przyjazną interakcję. Hiperpersonalizacja zmienia także e-commerce – użytkownicy otrzymują rekomendacje produktów oparte na ich wcześniejszych wyborach i zachowaniach, co znacząco wpływa na ich decyzje zakupowe.

Hiperpersonalizacja: trend marketingowy 2025

Dlaczego hiperpersonalizacja zyskuje na znaczeniu? Ponieważ odpowiada na potrzebę indywidualnego podejścia w cyfrowym świecie, gdzie każdy z nas chce czuć się wyjątkowo. Nie chcemy już być częścią większości. Chcemy, aby zauważono nasz charakter i unikatowość. Chcemy być wysłuchani. Marki, które zrozumieją i wdrożą ten trend, zbudują silniejsze, bardziej lojalne relacje z klientami, przekształcając cyfrowe interakcje w coś więcej niż jednorazowy kontakt. Stworzą przede wszystkim doświadczenie, które użytkownik zapamięta i do którego będzie wracał. Bo to właśnie doświadczenia zapamiętujemy. Nie produkty czy logotypy. Daj więc swoim użytkownikom hiperspersonalizowane doświadczenie, a ich miłość do Twojej marki prędko nie zardzewieje.

Mariusz Bacic

SEO manager w maxroy. Wraz z Jarosławem Dudkiem prowadzi szkolenie SEO: pozycjonowanie i link building

Automatyzacja

W jednym z ostatnich podcastów Wojciech Zaremba, współzałożyciel OpenAI, mówił o rozwoju sztucznej inteligencji (AI), wyróżniając kluczowe etapy rozwoju produktu ChatGPT. Przełomowym, nadchodzącym etapem będzie osiągnięcie poziomu w pełni działających agentów AI – systemów zdolnych do autonomicznego podejmowania decyzji i realizacji różnorodnych zadań bez ciągłej interwencji człowieka.

Szybki rozwój technologii AI sprawia, że pytanie brzmi nie „czy”, ale „kiedy” ten etap w pełni nadejdzie. Chociaż pełna autonomia agentów to raczej wizja dalszej przyszłości, dynamiczny rozwój chatbotów i asystentów już dziś zmienia sposób, w jaki firmy podchodzą do marketingu.

W 2025 roku możemy spodziewać się, że AI stanie się integralnym elementem strategii marketingowych, szczególnie w zakresie automatyzacji działań na stronach internetowych. W praktyce oznacza to:

  • dynamiczną personalizację treści,
  • bardziej precyzyjne rekomendacje produktowe,
  • oraz głębszą analizę potrzeb klientów w czasie rzeczywistym.

Możliwe będzie także pełne zautomatyzowanie procesu tworzenia unikalnych treści. W efekcie automatyzacja może podzielić firmy na wysoko- i niskomarżowe, gdzie przewagę uzyskają te, które efektywnie wdrożą nowe rozwiązania AI do swoich procesów.

Anna Orzechowska

Senior Content Specialist w maxroy. Prowadzi szkolenie SEO copywriting od podstaw

Czy można mieć relacje z influencerami?

Nie będzie niczym odkrywczym, jeśli powiem, że dzisiejsi konsumenci oczekują czegoś więcej niż zwykłych rekomendacji od influencerów. Wzrost znaczenia autentycznych i szczerych relacji – a tym samym mikroinfluencerów – wieszczono już w prognozach na bieżący rok. Ich konta w social mediach to dowód na to, że owszem, z influencerami można mieć relacje. Skala mikro oznacza tu nie tylko małą grupę odbiorców, ale też wąską specjalizację tematyczną. Właściwie to kolejność zjawisk jest odwrotna – influencer na swoim koncie podejmuje tematykę bardzo konkretnej niszy i tym samym przyciąga do siebie tylko tych odbiorców, którzy są nią wysoce zainteresowani. Tacy użytkownicy nie są zwykłymi, zdystansowanymi obserwatorami contentu. Oni komentują, udostępniają, wysyłają wiadomości w DM-ach, oznaczają.

Dlaczego taki marketing działa? Bo mikroinfluencerzy dostarczają wartościowego, edukacyjnego contentu. A w takim kierunku rozwijają się dziś media społecznościowe, co jest widoczne szczególnie na Instagramie. Zwykłe pokazywanie swojego życia, zwłaszcza z nastawieniem na jego konsumpcyjny wymiar, kiedyś się sprawdzało – dziś już nie.

PORADA

Zapowiada się, że w 2025 roku premiowanie edukacyjnych treści przez social media jeszcze się pogłębi, więc marki, które chcą zacząć (albo poprawić dotychczasowe) działania influencer marketingowe, powinny uważnie dobierać do współpracy mniejsze konta ze sprecyzowanym audytorium i stawiające autentyczność wysoko wśród swoich wartości. Mogą w tym sobie pomóc za pomocą narzędzi AI – zarówno jeśli chodzi o research influencerów, jak i układanie wyważonych content planów.

Szymon Florczak

Head of Social w maxroy. Prowadzi szkolenia z Facebooka

Co > kto – liczy się content, a nie twórca

W świecie, gdzie tempo życia wymusza błyskawiczne decyzje, treści online stały się naszą codziennością. Scrollujemy, przeglądamy, zatrzymujemy się na chwilę przy kolorowych grafikach, krzykliwych nagłówkach czy wciągających rolkach.

Liczy się to, co widzimy – estetyka, emocje, wartość przekazu. W efekcie przestaje mieć znaczenie, kto jest twórcą treści. Liczy się tylko content. Jesteśmy bardziej zainteresowani przekazem niż osobą, która stoi za nim. Autorzy tracą na znaczeniu, a uwagę przyciągają słowa, obrazy, klipy, które w ciągu kilku sekund mają nas przekonać do czegoś, rozbawić, zaskoczyć lub wzbudzić emocje.

trendy marketingowe
Źródło: Raport Gethero – kim są użytkownicy TikToka, część 4

Jednak ta natychmiastowość i powierzchowność niesie za sobą pewne ryzyko. Codziennie konsumujemy setki, a może nawet tysiące informacji, często nie zdając sobie sprawy, że wiele z nich to fake newsy, manipulacje lub po prostu niesprawdzone treści, które z łatwością wkradają się do naszego umysłu. Internet stał się areną, gdzie każdy może być twórcą treści – blogerem, dziennikarzem, influencerem – i niestety, nie zawsze towarzyszy temu odpowiedzialność za to, co się publikuje. 

Powstają treści, które nie mają na celu rzetelnego przekazu, a jedynie kliknięcia, kontrowersje i szybki rozgłos. W efekcie jako odbiorcy zostajemy zasypani informacjami, które nie zawsze są rzetelne i mogą wpływać na nasze opinie, decyzje i postrzeganie świata.

Problem polega na tym, że konsumując treści bezrefleksyjnie, tracimy kontrolę nad tym, co jest prawdą, a co tylko wyrazem czyjejś manipulacji. Fake newsy, które czasem wyglądają jak rzetelne informacje, wprowadzały w błąd nawet wytrawnych użytkowników sieci. W tej rzeczywistości musimy być bardziej świadomi, że każda informacja, którą widzimy, powinna być przez nas przefiltrowana. Oznacza to większą odpowiedzialność po naszej stronie (jako odbiorców). Musimy nauczyć się nie tylko konsumować treści, ale i je krytycznie analizować.

Zamiast bezmyślnie przyswajać wszystko, co nam podsuną algorytmy, powinniśmy postawić na sprawdzanie źródeł, podważać informacje, które wydają się podejrzanie sensacyjne i starać się unikać pułapek manipulacji. To od nas zależy, jakie treści zyskują popularność i czy internet pozostanie miejscem wartościowych informacji, czy raczej areną do szerzenia dezinformacji. Content może dominować, ale my powinniśmy pamiętać, że to my jako odbiorcy mamy moc weryfikacji i selekcji tego, co jest prawdziwe i warte naszej uwagi.

PORADA

Dlatego kluczowe będzie tworzenie treści z naciskiem na autentyczność oraz transparentność, ponieważ odbiorcy będą coraz bardziej krytycznie podchodzić do publikowanych informacji. Marki, które dostosują się do tego trendu, mogą zyskać przewagę na rynku, budując trwałe i lojalne relacje z odbiorcami.

Dawid Lesiak

Head of Design w maxroy

Trzy duże trendy marketingowe, które odmienią świat kreatywny w 2025 roku

Nie da się ukryć, że w 2024 roku związek ludzi z technologią opierał się o relację love-hate. A wynika to z ogólnego przemęczenia ludzkości internetem i poważnymi skutkami jego nadużywania. W świecie designu na kanwie tego, jak wpływa to na interakcję z konsumentami, coraz wyraźniej zarysowują się nowe kierunki, które kładą nacisk na autentyczność, dynamikę oraz bliskość człowieka. Projektowanie, branding oraz komunikacja stają się bardziej świadome oraz skupione na emocjach i potrzebach użytkowników. 

1 Motion design, czyli więcej ruchu

Animacje na stronach przestały być tylko efektem „wow” – teraz to już must-have. W 2025 roku motion design będzie silnie przyciągać uwagę użytkowników. Przechodzenie przez strony stanie się bardziej intuicyjne, a cała wizyta – przyjemniejsza. Animacje nie będą służyć już tylko estetyce: pokazanie, jak zrealizować zakup albo zaprezentowanie produktu w ruchu będą odgrywać coraz większą rolę w zwiększaniu atrakcyjności witryn.

Gustownie podane packshoty produktów w wersji animowanej? Najwięksi gracze już to mają. Zatem, drogie polskie marki, doceńcie ruch w Waszej komunikacji wizualnej, bo po pierwsze, to już standard, a po drugie, na naszym rynku wciąż brak full-time jobs dla projektantów animacji.

2 Mniej nudy

Kolejny trend to renesans rzemiosła w odpowiedzi na znużenie sztuczną inteligencją i wszechobecnymi produktami seryjnymi. Konsumenci coraz częściej chcą rzeczy wyjątkowych, które mają dla nich osobiste znaczenie. Szukają rzeczy autentycznych i ręcznie robionych, które wyróżniają się w pośród masowej produkcji. Milenialsi oraz generacja Z wracają do korzeni. Marki, które znajdą sposób na kreatywne połączenie świata realnego z cyfrowym zyskają więcej. Tutaj szczególny ukłon w stronę mikromarek produkujących limitowane rzeczy: od odzieży przez wyposażenie wnętrz. Z kolei w usługach cyfrowych wyczerpuje się model „pay to play”, przedkładający twardy zysk (Tinder… Meh) ponad marketingowe obietnice. 

W obszarze komunikacji wizualnej coraz wyraźniej widzimy kontrę wobec zunifikowanych, generowanych masowo grafik. W oceanie podobnych kreacji, produkowanych przy użyciu darmowych aplikacji AI i narzędzi takich jak Canva, zaczyna wyłaniać się nowy nurt. Jego fundamentem są eksperymenty i celowe niedoskonałości, które przypominają: „Hej! Procesy myślowe człowieka, jego intuicja i drobne błędy wciąż mają wartość i są unikalne!”. Ta estetyka podkreśla kreatywność i wyjątkowość twórcy, wyróżniając się na tle algorytmicznej perfekcji. Zataczamy intelektualne koło.

3 Więcej szczerości

Podążamy także w kierunku większej autentyczności i reprezentacji. W projektach na 2025 rok zobaczymy marki promujące prawdziwą inkluzywność – nie tylko jako trend, ale jako prawdziwą część swojej misji. To nie będą już tylko gesty odczytywane najczęściej jako wszelkiego rodzaju washingi, ale przemyślane podejście, które stawia człowieka na pierwszym miejscu.

Zaczniemy odczuwać, że brandy na nowo będą odkrywać, czym jest ludzkość. To przełoży się również na ogólne projektowanie apek. Przykładem jest Pique, aplikacja randkowa, która pomaga użytkownikom w doborze tematów rozmów, ale organizuje też mikroakcje. Na przykład ubiegłego lata w McCarren Park na nowojorskim Brooklynie stworzyła ścianę miłości. Wynajęty fotograf robił zdjęcia wyrażającym zgodę spacerowiczom, którzy dodawali kilka szczegółów o sobie, nim ich portret został umieszczony na specjalnej ścianie. Każdy, kto zauważył zdjęcie kogoś, kim jest zainteresowany, mógł zostawić swoje dane kontaktowe, a Pique robiło resztę, by te osoby połączyć.

Ale to nie wszystko. Ostatnio marki zaczęły częściej wychodzić „na zewnątrz”. Obserwuję rosnący trend, w którym firmy wychodzą poza wirtualny świat i organizują wydarzenia stacjonarne, aby nawiązać bliższy kontakt z odbiorcami. W czasach przesycenia reklamami online konsumenci zaczynają poszukiwać namacalnych doświadczeń. W odpowiedzi na te potrzeby marki decydują się na organizowanie eventów, które pozwalają klientom doświadczyć ich produktów i wartości na żywo. Na pewno zdążyliście zauważyć, jak wiele sportowych marek podąża za ideą run clubs, organizując otwarte treningi dla biegaczy. Pojawiają się również nowego rodzaju miejsca budujące społeczności: H&M inwestuje w sklepy, które są przestrzeniami warsztowo-coworkingowymi, jak np. H&M Garten Mitte Berlinie, a Zara otwiera tymczasowe kawiarnie.

Jeśli chodzi o trendy marketingowe, to w 2025 roku projektowanie komunikacji i produktów nabierze bardziej ludzkiego charakteru – będzie wspierać użytkowników w przyjemniejszym odbiorze treści, oferować unikalne rzeczy czy usługi oraz promować inkluzywność, która wykracza poza powierzchowne gesty.

Czasy, w których marki wybierały między działaniami brandingowymi a reklamą online (brand vs. performance), właśnie dobiegają końca. W nadchodzącym roku i kolejnych latach inwestowanie w oba obszary będzie nie tylko pożądane, ale wręcz konieczne dla skuteczności sprzedażowej. Silny branding i działania poza sferą cyfrową napędzają reklamowe wyniki w internecie. W dobie algorytmów relacja na żywo z marką zyskuje na wartości – jest osobista i przede wszystkim mniej przewidywalna, co otwiera konsumentom furtkę do ciekawszych, bardziej pociągających doświadczeń.

Trendy marketingowe 2024

A jak to wyglądało w 2024 roku? Jakie trendy marketingowe 2024 wskazywali eksperci?

Piotr Bucki

Od kilkunastu lat pomaga ludziom szlifować komunikację. Autor takich książek, jak „Porozmawiajmy o komunikacji”, „Life’s a pitch and then you die”, „Sapiens na zakupach. O tym jak i dlaczego wybieramy, oceniamy, kupujemy”, „Viral. Jak zarażać ideami i tworzyć wirusowe treści” czy „Prezentacje. Po prostu!”.

Niezmiennie warto myśleć. Wiem, brzmi to banalnie. W końcu trudno znaleźć marketera czy marketerkę, którzy przyznają, że nie myślą. Ja mam jednak na myśli wymagający, intelektualny rygor myślenia krytycznego, odwagę badania rzeczywistości i szukania odpowiedzi na dobrze zadane pytania dotyczące klientów, plemion, zjawisk, motywacji i aspiracji. Przekonania, którymi często się posługujemy w dyskusjach o marketingu, opinie, które wyrażamy w panelach, nie wymagają pracy intelektualnej. A wyrażane z dużą dozą pewnością mogą być toksyczne. I szkodliwe dla biznesu. Ja w 2024 roku chcę zadawać więcej pytań, projektować lepsze eksperymenty i rzadziej mówić o jakimkolwiek zjawisku z pewnością. 

Jeśli chodzi o platformy, to podejrzewam, że Meta będzie się miotać, by zapobiec spadkom użytkowników i zaangażowania na Facebooku. X będzie być może zamieniać się w toksyczne bagno ultrakonserwatystów, zwolenników teorii spiskowych z kilkoma bastionami oporu (np. Black Twitter). Threads będzie jakimś ersatzem dla tego poprzedniego. A wszyscy będą spekulować, co będzie kolejnym złotym strzałem. 

Jeśli chodzi o tendencje, to obawiam się, że czeka nas coraz większa polaryzacja i operowanie już nie tylko odrębnymi przekonaniami i światopoglądami, ale także odrębnymi, zupełnie niespójnymi zestawami faktów. A jeśli chodzi o biznes – szukanie optymalizacji budżetów i ciągła fetyszyzacja PKB, wzrostów i przedkładanie dobrostanu i dobrobytu akcjonariuszy nad dobrostan klientów i dobrą przyszłość planety. 

Paweł Sala

Co-founder FreshMail. Ekspert e-mail marketingu. Podcaster i autor artykułów branżowych. Mówca na licznych konferencjach.

W mojej ocenie w 2024 roku warto zwrócić uwagę na kilka zjawisk i trendów marketingowych, których świadomy marketer nie może pominąć. 

1 Ewolucja AI w marketingu

W miarę jak narzędzia AI stają się coraz bardziej zaawansowane, oczekuje się, że marketerzy będą skupiać się na dostosowywaniu tych narzędzi do unikalnych cech ich marek. To nie tylko przyspieszy procesy, ale także zapewni tworzenie bardziej spersonalizowanych i różnorodnych treści.

2 Prywatność i zarządzanie danymi

Zmiany w obszarze prywatności danych, szczególnie w kontekście przeglądarki Chrome (14 grudnia 2023 roku Google potwierdził, że wchodzi w kolejną fazę testową swojego programu „Tracking Protection”), będą miały duży wpływ na strategie marketingowe. Firmy będą skupiać się na rozwijaniu własnych baz danych i list adresowych, co otwiera drzwi do bardziej kreatywnych i niestandardowych kampanii marketingowych.

3 Społeczne i środowiskowe zaangażowanie marek

Rosnąca świadomość społeczna i oczekiwania konsumentów sprawiają, że marki angażujące się w ważne cele społeczne i środowiskowe, mogą zyskać przewagę konkurencyjną. Autentyczność i zaangażowanie stają się kluczowymi elementami w budowaniu relacji z konsumentami. Co ciekawe, coraz więcej konsumentów chce kupować także od marek, które chcą rzucać wyzwanie ustalonemu porządkowi – a to zwiastuje fajne marketingowe kampanie.

4 Nowe wyzwania SEO

Zmiany w algorytmach wyszukiwarek, takich jak Bing z ChatGPT i Google Search Generative Experience, wymagają od marketerów dostosowania strategii SEO. Będzie to rok uczenia się i eksperymentowania w celu skutecznego pozycjonowania treści.

5 Dychotomia w strategiach marek

W 2024 roku zobaczymy marki, które będą optymalizować koszty (np. przez zmniejszenie liczby produktów w opakowaniu czy zmianę zasad dostarczania usług), oraz te, które będą dążyć do pozycjonowania się jako marki premium. Te drugie, aby skutecznie dotrzeć do odbiorców, zmuszone będą do wykorzystania wysoce emocjonalnych przekazów marketingowych w swojej narracji.

W mojej ocenie 2024 rok zapowiada się jako czas dynamicznych zmian, wymagających od marketerów elastyczności, kreatywności i gotowości do adaptacji do nowych realiów rynkowych.

Tomasz Brusik

Ekspert social media i autor bloga rysujefejsbuki.pl

2024 rok to czas rewizji działań marketingowych. Przede wszystkim w celu ograniczenia zbędnych kosztów, ale też dostosowania się do zmieniającego się otoczenia. W ostatnich latach z powodu prosperity w e-commerce wiele rzeczy było robionych w kółko od lat, trochę z przyzwyczajenia. Teraz, gdy bardziej niż w minionych latach trzeba liczyć koszty, korekty kursu są nieuniknione.

Poza kwestiami czysto ekonomicznymi dochodzą też zmiany na poziomie poszczególnych platform, w jakich Twoja firma działa lub będzie działać w kolejnych latach. TikTok staje się coraz ważniejszy i zmienia się jego specyfika – z roku na rok są na nim publikowane coraz dłuższe filmy, czym rzuca wyzwanie YouTube’owi.

Twitter zmienia się w X i pogrąża w chaosie. Powstaje Threads, który w tym roku raczej jeszcze nie namiesza, ale w kolejnych już może. Jeśli tak się stanie, to wzmocni potężny system reklamowy Meta.

Firmy stają się również coraz bardziej świadome w kwestii współprac z influencerami. Wiele z nich doprowadza to do wniosku, że z niektórymi nie warto współpracować.

Influencer marketing nie zginie, ale będzie znacznie bardziej racjonalny. Marki rzadziej będą współpracować na przykład z influencerkami tylko dlatego, że te wysłały DM-a na IG z ofertą współpracy. Jej nawiązanie poprzedzi analiza konta, treści i odbiorców. Zresztą za rok, dwa, może trzy, nie będzie w ogóle wiadomo, czy taka influencerka istnieje w realu, czy jest wygenerowana przez AI.

2024 z jednej strony będzie rokiem dalszej popularyzacji narzędzi AI, z drugiej – w jakimś stopniu rozczarowania nimi po zachłyśnięciu się możliwościami w 2023. Te narzędzia z roku na rok będą stawały się powszechniejsze, ale też coraz więcej ludzi, przy próbie praktycznego wykorzystania, będzie odkrywało ich ograniczenia, jakie prawdopodobnie przeskoczą dopiero za kilka lat, wraz z dalszym rozwojem technologii.

Nie wiem, czy już w 2024 roku, ale koniec końców na pewno czekają nas też zmiany w prawie oraz regulaminach poszczególnych platform dot. korzystania z AI. Chociażby nakaz oznaczania kont wirtualnych influencerów jako konta osób, które nie istnieją naprawdę. Osobiście pierwszych regulacji spodziewam się już w tym roku.

Anna Ledwoń-Blacha

Co-founder & Creative Director w agencji More Bananas oraz co-founder i główny organizator CRASH Mondays.

Jakie trendy marketingowe 2024 będą wiodące? Co warto uwzględnić w swoich działaniach marketingowych?

Bezpieczeństwo wykorzystywania danych

Wycieki związane z wykradaniem danych z firm, korporacji czy po prostu profili prywatnych zdarzają się coraz częściej. Prewencja, edukacja i dbanie o aspekty związane z bezpieczeństwem będą kluczowe. Coraz większą uwagę zwracają na to również klienci. Jako coraz mniej lojalne społeczeństwo (kryzys gospodarczy robi swoje) wybieramy systemy płatności i firmy, które znamy, którym ufamy i nie boimy się powierzać danych.

Nie sposób tutaj również nie wspomnieć o samym wykorzystywaniu danych, jakie gromadzi nasza firma. Od lat żyjemy w świecie big data, ale dane głównie przetrzymujemy, a nie wykorzystujemy. Liczę na zmianę w tym temacie dzięki AI.

I „w końcu” nadchodzi świat bez cookies. Jak dla mnie to ewolucja, nie rewolucja, ale na te zmiany i tak musimy się przygotować. 

Autentyczność i transparentność

Za bezpieczeństwem idzie autentyczność i transparentność. W każdym aspekcie. Połączyłabym to z customer i employee experience. Klienci coraz większą uwagę zwracają na to, jak firma traktuje swoich pracowników, dbając jednocześnie o własne doświadczenia. Są ich coraz bardziej świadomi. Są coraz bardziej wygodni i wymagający. Autentyczność dotyczy również komunikacji marketingowej w każdym aspekcie, w tym chociażby w social mediach, które powinny stawać się coraz bardziej naturalne i „ludzkie”. Wszakże nomen omen – społecznościowe. 

Digitalizacja procesu zakupu w B2B

To pokłosie budowania doświadczeń. Klienci często kontaktują się z handlowcem tylko dlatego, że nie mają możliwości dokonać zakupu osobiście przez internet, bądź nie znaleźli potrzebnych dla siebie informacji. 

Zrównoważony rozwój

Do tej pory klienci jedynie deklarowali prospołeczne i proekologiczne postawy i zwracali na nie uwagę w procesie zakupu. Efekt finansowy nie był tutaj jeszcze widoczny dla firm. To się zmienia. Zrównoważony rozwój to coś, co firmy powinny zacząć implementować w całej swojej organizacji, wpisać w swoje DNA, a nie tylko realizować dla potrzeb marketingu. Często nazbyt doprowadzając do pinkwashingu czy greenwashingu. 

Rozproszenie użytkowników

Widoczne jest również coraz większe rozproszenie użytkowników w różnego typu kanałach komunikacji. Czeka nas starcie hegemonów (Meta, TikTok, LinkedIn) vs niszowe platformy (Discord, Reddit, BeReal). Szukamy swoich plemion w sieci.

„Media społecznościowe się rozpadają. I to jest świetna wiadomość. Ludzie opuszczają duże platformy na rzecz mniejszych kręgów online. To początek nowej, zdrowszej ery mediów społecznościowych.”

Co dla nas marketerów oznacza spore zmiany, nie wspominając o takich platformach, jak Threads czy nadal niestety niedoceniany w Polsce Snapchat czy Pinterest. 

Pokolenie 50+

Rozproszenie użytkowników nie bierze się znikąd. Jest nas coraz więcej w sieci, coraz bardziej różnorodnych. Targetowanie demograficzne staje się przestarzałe, persony wymagają zupełnie innego podejścia, a zamiast Pokoleniem Z powinniśmy zacząć się interesować pokoleniem 50+, które będzie główną siłą nabywczą i największą siłą w internecie. 

Co jeszcze bym dodała?

  • SEO w obrębie social mediów, gdzie szukamy coraz więcej treści, korzystając z platform jak z wyszukiwarek.
  • Na pewno nadchodzą również zmiany w zakresie SEO tradycyjnego, wynikające również z rozwoju sztucznej inteligencji. Natomiast pytania, czy SEO umiera, są bezzasadne. Zmienia się. Do tej pory radziliśmy sobie z każdą zmianą algorytmu i nie tylko. Przesycenie treściami video, ślepota banerowa, przebodźcowanie na pewno doprowadza do powrotu contentu statycznego, dłuższych treści – tęsknimy za rzetelnością i ekspertyzą.

Przeczytaj też: Content marketing w 2024 roku – przewidywania, oczekiwania i zażalenia

  • Warto tutaj również wspomnieć o już zadomowionej pod strzechami technologii AR, ale na pewno do gry wejdzie VR ze względu na coraz tańsze technologie zarówno dla firm, jak i użytkowników prywatnych.
  • Ze względu na upadek autorytetów wśród influencerów na pewno powrócimy do generowania UGC (User Generated Content), a nawet IGC, czyli Influencer Generated Content. A finalnie musimy wrócić do podstaw i mądrego ustalania polityki cenowej. Dzisiejszy klient ze względu na sytuację gospodarczą szuka tanich rozwiązań, promocji i rabatów, ale udzielamy ich bezrefleksyjnie. Co kiedy sytuacja gospodarcza wróci do normy? Ceną nie da się wygrywać w nieskończoność. 

Dominik Karbowski

Wiceprezes i współzałożyciel firmy Selectivv

Marketing 2024 będzie musiał jeszcze bardziej skupić się na nowoczesnych strategiach, zwłaszcza w kontekście tzw. retail marketingu. Jednym z kluczowych trendów marketingowych 2024 będzie wykorzystanie platform zakupowych, które umożliwiają dotarcie do użytkowników w kluczowym momencie podejmowania decyzji o zakupie.

Warto zauważyć, że obecnie media społecznościowe są przepełnione reklamami, co prowadzi do bombardowania użytkowników komunikatami marketingowymi. Ten trend zmusza marketerów do poszukiwania nowych ścieżek, aby dotrzeć do swojej grupy docelowej w bardziej skuteczny sposób.

Dlatego też platformy zakupowe stają się atrakcyjnym miejscem dla reklamodawców. Nie tylko Allegro, ale także aplikacje oferujące kody rabatowe i cashback zyskują na popularności. Te platformy stanowią miejsca, w których konsumenci podejmują decyzje zakupowe, co czyni je doskonałym terenem dla skutecznych strategii marketingowych.

James Behr

Zarządza agencją AdFather, której działania obejmują takie obszary jak strategia, branding, social media, design oraz produkcja contentu.

Od 10 lat jestem związany z branżą marketingową i zaryzykuję stwierdzenie, że w tej dekadzie to właśnie miniony rok 2023 najbardziej obfitował w nowości zmieniające branżę. Dokładnie rok temu w grudniu większość marketerów zastanawiała się nad rozwojem AI i jej wpływem na naszą codzienną pracę. W maju 2023 przynajmniej połowa prezentacji na konferencji I Love Marketing & Technology również była poświęcona tej tematyce. Wszystko zmieniło się w takim tempie, że to, co pół roku temu wydawało nam się przełomem, dziś jest normą.

Będąc świadkiem takiego tempa rozwoju technologii wykorzystywanej w marketingu, nie skupiałbym się zatem na narzędziach, tylko postawił na zmianę podejścia w niektórych aspektach. Mam na myśli temat szczególnie mi bliski i omawiany przeze mnie wielokrotnie na konferencjach w tym roku, czyli problem starzejącego się społeczeństwa i zmiany naszego myślenia w komunikacji z Silversami. To nie tylko trend marketingowy 2024, ale na całą najbliższą dekadę. W związku z tym, że Polacy są najszybciej starzejącym się społeczeństwem w całej UE, mamy do czynienia z trwałą zmianą społeczną, a co za tym idzie – z trwałą zmianą biznesową.

Kamil Bolek

Influencer marketing, YouTube & MCN expert 

W 2024 postawiłbym przede wszystkim na… ludzi. To znaczy na wszystkie narzędzia marketingowe i kanały komunikacji, które są o nich oparte. Wszystkie nowe rozwiązania technologiczne, nowe funkcje mediów społecznościowych, rozwój asystentów AI, galopująca ekonomia twórców itp. pokazują, że jako ludzie chcemy mieć przede wszystkim kontakt (i komunikować się) z innymi ludźmi. Blokujemy bezosobowe reklamy, łatwo wyłapujemy bezduszną i niespersonalizowaną automatyzację i masowo generowany content, który nas zalewa – dlatego tym bardziej zyskuje wszystko co „bardziej ludzkie”. Mam na myśli takie rozwiązania, jak:

Nawet wirtualnych influencerów czy asystentów. W końcu nawet rozwiązania oparte całkowicie o sztuczną inteligencję i ich interfejsy starają się maksymalnie upodobnić do komunikacji interpersonalnej. I do tego – w mojej ocenie – powinna dążyć również nasza komunikacja marketingowa. Nie B2B czy B2C, ale stare i znane, choć teraz tym bardziej aktualne – H2H. 

Kamila Kotowska

Trenerka wystąpień publicznych i pitchowania. Keynote speaker. Jako entuzjastka content i behavior-led marketingu szuka nieszablonowych pomysłów na rozwiązywanie problemów komunikacyjnych i budowanie strategii. Mówi o sobie Creative MacGyver.

Marketing i analityka idą – i iść będą nadal – w parze. Ostatnie lata pokazały, że kończy się era „wydajemisizmu” i opierania działań na „dobrych praktykach” – teraz czas na solidne liczby, logiczne wnioski i decyzje mające umocowanie w danych. 

Umiejętności analityczne są w marketingu niezbędne do identyfikacji potrzeb i preferencji klientów, oceny skuteczności działań (np. zwrot z inwestycji), odkrywania nowych kanałów komunikacji czy ulepszania dotychczasowych. Dlatego trendem marketingowym 2024 będzie dalszy rozwój Behavior-Led Marketingu, czyli połączenia analizy ilościowej (odpowiedzi na pytanie „CO się dzieje?”), jakościowej (odpowiedzi na pytanie „DLACZEGO tak się dzieje?”) i najważniejszego komponentu – kreatywności.

Narzędzia, które powinny się znaleźć w technologicznym stacku każdego świadomego marketera, to narzędzia do analityki ilościowej (np. Google Analytics 4, PIWIK Pro), jakościowej (np. cux.io, Heap, Lucky Orange) oraz wszelkie inne wspierające wnioskowanie i wizualizację danych (np. Matomo). 

Michał Sadowski

Założyciel Brand24 – narzędzia internetowego do ochrony reputacji w internecie, z tysiącami klientów z ponad 120 krajów.

Myślę, że w najbliższych latach dostęp do modeli LLM stanie się powszechny. Ta technologia będzie dla nas jak internet. Każdy będzie miał w komputerze czy telefonie personalnego AI asystenta, który będzie mógł ściągnąć z nas część zadań – zamówić pizzę, kupić bilet lotniczy czy przesunąć spotkanie (oczywiście te rzeczy już można robić głosowo, ale jest to trudne, nieużyteczne i mainstream z tego nie korzysta).

Sądzę, że prędkość modeli LLM wzrośnie na tyle mocno, że możliwa stanie się komunikacja głosowa praktycznie w czasie rzeczywistym.

Moim zdaniem będziemy również obserwować wysyp wyspecjalizowanych modeli związanych z poszczególnymi branżami (np. model z wyspecjalizowaną wiedzą motoryzacyjną) oraz modeli multimodalnych, jak nowe Gemini. Modeli łączących umiejętności tekstowe z wizualnymi i dźwiękowymi.

Z innych obszarów – obserwuję dalszy wzrost znaczenia LinkedIna. Ta platforma stała się dla mnie najbardziej zasięgowym kanałem komunikacji moich biznesowych treści. Treści żyją znacznie dłużej niż na innych platformach (wyłączając YouTube). Typowo moje posty zbierają wartościowe zaangażowanie tygodniami – w porównaniu z godzinami na FB (w porywach dniami). Inwestycja w zwiększenie aktywności na LinkedIn to jedna z najlepszych inwestycji, jakie możesz zrobić w 2024 roku.

W 2024 roku oczekuje się, że przychody z reklam w podcastach wzrosną do 2,56 miliarda dolarów, co świadczy o znaczącym wzroście popularności i skuteczności tego medium jako narzędzia marketingowego. Taki wzrost podkreśla, jak bardzo podcasty stają się kluczowym elementem w strategiach marketingowych, oferując markom nie tylko szeroki zasięg, ale również unikalną możliwość budowania głębszych relacji z zaangażowaną publicznością poprzez angażujące i spersonalizowane treści.

Janina Bąk

Statystyczka, blogerka, influencerka, autorka książek („Statystycznie rzecz biorąc. Czyli ile trzeba zjeść czekolady, żeby dostać Nobla” oraz „Statystycznie rzecz biorąc 2. Czyli jak zmierzyć siłę tornada za pomocą gofra”)

Ilu ekspertów, tyle trendów. Które to trendy bardzo często nie wynikają z danych, a z intuicji lub osobistych opinii pytanego. Dlatego nie jestem zwolenniczką ślepego podążania za trendami, a w zamian – fanką rozważnych, zindywidualizowanych decyzji dotyczących tego, które z platform, formatów, nowości mogą najbardziej przydać się w moim biznesie i są najbardziej adekwatne do moich celów zawodowych.

Marcin Wsół

Certyfikowany specjalista Google Ads i Google Analytics

Rok 2023 w Google Ads upłynął pod kątem rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji i na pewno można się spodziewać więcej opcji tego typu w roku 2024. Nadchodzące funkcje oparte na sztucznej inteligencji w Google Ads obejmują półautonomiczne tworzenie reklam, co pozwoli reklamodawcom oszczędzić sporo czasu na szukaniu grafik i dobieraniu odpowiednich tekstów do reklamy.

Google coraz mocniej zachęca użytkowników do korzystania z dopasowania przybliżonego, co również będzie postępować w tym roku. Możliwe, że to kolejne kroki do odejścia od słów kluczowych dodawanych w tradycyjny sposób. Już teraz w kampaniach Performance Max można dodawać tzw. tematy wyszukiwania. Być może podobne funkcję czekają nas również w standardowych kampaniach w wyszukiwarce. Mniejsza kontrola nad słowami kluczowymi i poleganie na automatycznych strategiach ustalania stawek jest kierunkiem, w jakim reklamodawcy powinni podążać wg Google’a.

Obserwujemy również wzrost znaczenia reklam video, szczególnie krótkich formatów (Shorts). W tym obszarze również możemy spodziewać się dodatkowych funkcji i opcji, aby efektywniej trafiać do wybranej grupy docelowej.

Nie możemy również zapomnieć o trybie uzyskiwania zgody, który był gorącym tematem w poprzednim roku, a w obecnym nabrał jeszcze większego rozpędu. W najbliższym czasie wymagane będzie wdrożenie Consent Mode w wersji 2 w celu zachowania możliwości personalizacji reklam i finalnie zliczania konwersji.

Krzysztof Marzec

CEO w DevaGroup

Zmiany w SEO

Szklana kula mówi mi, że w SEO możemy spodziewać się pogłębienia przewagi tych stron, które do budowania treści wykorzystują wsparcie AI. Nawet najlepszy artykuł nie będzie miał szans, jeśli będzie ścierał się w wynikach wyszukiwania z takim, który został przygotowany w oparciu o semantyczne powiązania między słowami kluczowymi, badanie intencji czy będzie zawierał odpowiedzi na pytania powiązane z wyszukiwaniem. Już teraz narzędzia takie jak Surfer SEO czy Contadu stanowią sporą różnicę, a mam wrażenie, że to dopiero początek, szczególnie w kontekście wejścia Generative Search Experience.

Automatyzacja w Google Ads

W zakresie Google Ads na horyzoncie niezmiennie pojawia się automatyzacja i ograniczanie możliwości samodzielnego zarządzania kontem. Może dostaniemy nowe raporty i ustawienia do Performance Max, ale najpewniej kosztem ograniczenia funkcji i ustawień. Już teraz system wspiera nas w pisaniu reklam czy dobieraniu kierowania za pomocą AI – być może znacznie więcej uwagi w pracy specjalistów przypadnie po stronie realnego przygotowania i optymalizacji stron docelowych.

Wyzwania związane z analityką

Jeśli chodzi o analitykę, czuję, że przed nami rok bałaganu. Wytyczne dotyczące ciasteczek, stanowiska prawne vs. oczekiwania Google – to niestety spore zamieszanie. Nie ma miesiąca, w którym nie odkrywamy czegoś nowego: od nieprawidłowego działania do nowych wyzwań i zmieniających się wyznaczników. Bez obserwowania tego prędzej czy później stracimy dane lub marketingową efektywność, a w najgorszym wypadku ktoś może popaść w problemy prawne.

Dawid Bagiński

Prowadzi agencję marketingu w social mediach, Social Elite

W 2024 roku w obszarach marketingu i sprzedaży rozwiązania oparte o AI na stałe zadomowią się w planach i działaniach firm. Zespoły będą dążyły do podniesienia wydajności, jakości i tempa realizowanych zadań. To wszystko stało się możliwe dzięki narzędziom no code i prostemu dostępowi do sztucznej inteligencji. Wiele prac, które jeszcze rok temu robili ludzie, w tym roku systematycznie będzie zastępować i realizować AI oraz automatyzacje no code.

W social mediach coraz częściej będziemy widzieli wideo i zdjęcia wygenerowane przez sztuczną inteligencję. Na dobre rozpocznie się też rewolucja AI influencerów. Dla statystycznego użytkownika Instagrama nie do odróżnienia będzie zdjęcie i film wygenerowany przez AI od tych publikowanych przez prawdziwego influencera.

Co w zasadzie uznamy za prawdziwe? Czy internetowa influencerka wygenerowana przez AI będzie nieprawdziwą influencerką? W końcu projektowanie efektywnych asystentów AI, którzy rozmawiają z Tobą lub piszą na firmowym czacie, stało się relatywnie proste i w zasięgu finansowym.

Świat marketingu i sprzedaży wchodzi w nową erę. To wszystko to trendy i nowości, które sprawią, że dla wielu trudno będzie skupić się na fundamentach biznesu. 

Zyskają firmy, które rozumieją, czym jest dobra strategia, skuteczne procesy w zespołach, efektywna reklama w social mediach i lejki marketingowe. A w to wszystko wdrożą narzędzia AI. To spowoduje większe zapotrzebowanie na specjalistów z branży marketingu. Skuteczne kampanie reklamowe jak nigdy wcześniej zyskają na znaczeniu. Obecna sytuacja gospodarcza spowodowała, że walka o uwagę odbiorcy i klienta będzie bardziej zacięta niż kiedykolwiek wcześniej. Kompetencje w tych obszarach zyskają na znaczeniu. To będzie bardzo ekscytujący rok!

Tomasz Walicki

Dyrektor Marketingu w ICT Poland Sp. z.o.o

W 2024 roku będziemy świadkami jeszcze większej zmiany w kierunku zrównoważonego rozwoju, z coraz większym naciskiem na wspieranie świadomych wyborów konsumentów. Kampanie marketingowe będą dążyć do edukowania konsumentów na temat pochodzenia produktów, podkreślając zrównoważone źródła pozyskiwania surowców, opakowania, które pozwalają zminimalizować ich wpływ na środowisko i bardziej etyczne metody produkcji.

Ta zmiana w kierunku przejrzystości jest nie tylko odpowiedzią na potrzeby konsumentów i wyzwania naszych czasów – także te prawne, związane z raportowaniem ESG – ale także może być strategicznym posunięciem, dzięki któremu obronią się marki autentycznie odpowiedzialne i transparentne. Takie, którym zależy na budowaniu zaufania i długoterminowych relacji z konsumentami.

Dodatkowo ciekawym aspektem działań marketingowych z pewnością będzie większa integracja tradycyjnych narzędzi marketingowych i sztucznej inteligencji (AI). Sztuczna inteligencja umożliwia spersonalizowane i oparte na danych podejście, pomaga zwiększać zaangażowanie klientów i dostarczyć im bardziej ukierunkowane i trafne treści.

Mimo iż AI nie zastąpi kompetencji specjalistów od marketingu i ich znajomości rynku, oczekiwań konsumentów oraz sprawdzonych rozwiązań, będzie wartościowa w procesie optymalizacji przygotowania materiałów oraz mierzenia efektów kampanii. Obie te kwestie bez wątpienia zredefiniują krajobraz marketingowy, który znamy.

Aleksander Cierniewski

CEO Semcore. Pełen energii lider. Dba o kluczowe procesy, kulturę organizacyjną i współpracę ze wszystkimi zespołami w firmie.

Tu nie będzie raczej zaskoczenia. O ile w 2023 roku na sztuczną inteligencję mogliśmy jeszcze patrzeć jak na trend, o tyle w 2024 jej obecność będzie codzienną marketingową rzeczywistością. To znajdzie swoje odzwierciedlenie w jeszcze większej personalizacji treści, co z kolei będzie musiało nieść za sobą zmiany w postrzeganiu prywatności użytkowników i sposobie zbierania o nich danych. W tym ostatnim możemy się wreszcie doczekać kilkukrotnie już zapowiadanych zmian od Google dotyczących cookies.

W 2024 roku należy także zwrócić się w kierunku humanizacji marek oraz budowaniu społeczności wokół nich. Od kilku lat możemy obserwować wysoki wzrost udziału w rynku wśród małych firm, a to oznacza, że klienci stale przykładają coraz większą wagę do tego, z jakich źródeł kupują. Tendencja ta będzie jedynie wzrostowa. Należy także wziąć pod uwagę rosnący wpływ mediów społecznościowych na sprzedaż. W samym tylko 2023 roku wzrost ten wyniósł prawie 40%.

Bartosz Walat

Creative Lead w Tears of Joy

Rok 2024 zapowiada się jako kolejny etap wyścigu maszyn. Nowe aplikacje, aktualizacje starych aplikacji i głośne kolaboracje tych starych z nowymi. Część marketerów zwiększy częstotliwość swoich działań, co będzie skutkowało nadprodukcją treści i przeciętnością stosowanych zabiegów formalnych. Na drugim biegunie znajdą się miłośnicy wyrazistych idei i niestandardowych rozwiązań, którzy wybiją się ponad automatyzację i algorytmy, by zaserwować nam coś nietuzinkowego.

Ta dychotomia winszuje świetny rok dla kreatywnych. Po latach komunikacyjnej poprawności zaczynamy odczuwać potrzebę zrobienia czegoś odważnego. Z jednym zastrzeżeniem. Odważnie może oznaczać: spokojnie. Prowokacje i skrajne emocje, jakie pojawiają się w życiu politycznym czy społecznym, pochłaniają tak wiele energii, że oczekiwania odbiorców zmierzają w stronę harmonii. Rozpisał się o tym Instytut Pantone, ogłaszając, że kolorem roku 2024 będzie brzoskwiniowy puch. Kolor, który daje nam dobre, pozytywne emocje, odżywia nas, ale i przybliża do siebie.

Franciszek Georgiew

Owner of XXII Ventures: Tigers, Automation House, Huqiao 琥桥

Dzieje się to, co powtarzam już od kilku lat w kolejnych prognozach, tylko widzimy to coraz wyraźniej. Coraz większe kawałki procesu możemy zautomatyzować, a od niedawna wyoutsourcować do AI. Coraz więcej naszych drobnych decyzji w reklamowych systemach samoobsługowych podejmują za nas algorytmy. Przewaga człowieka tkwi w zrozumieniu szerszych kontekstów i niuansów, których nie da się przekazać do „czarnej skrzynki” przy pomocy tabeli, tekstu czy bazy danych.

Stąd za najbardziej „hot” kierunki uważam konsekwentnie strategię i analitykę, które pozwalają podejmować właściwe decyzje w marketingu i biznesie.

Mateusz Malinowski

Od 2016 roku prowadzi działania SEO w Fabryce Marketingu.

Marketing w 2024 roku to będzie prawdziwa jazda bez trzymanki, gdzie AI i SEO mają własną ligę. Tak, zmiany w marketingu cyfrowym pędzą jak szalone, a SEO jest w samym centrum tego szaleństwa.

Zacznijmy od tego, że AI staje się królem balu. Narzędzia generatywnego AI zmieniają sposób, w jaki marketerzy realizują swoje strategie SEO. Więc jeśli jeszcze tego nie robisz, pora wskoczyć na pokład AI.

PORADA

Ale uważaj, AI to nie wszystko. Ludzki dotyk wciąż się liczy. Możesz używać AI do generowania treści, ale bez ludzkiego spojrzenia, które to wszystko dopieści, nie ruszysz się z miejsca. Prawdziwa sztuka polega na używaniu AI strategicznie, dając sobie więcej czasu na myślenie o „bigger picture”, a nie tylko o szczegółach.

Co jeszcze? Ekspertyza będzie kluczowym czynnikiem różnicującym. Musisz dostarczać treści z autentycznymi wkładami i oryginalnymi danymi, które mogą być przypisane do autorów z imieniem i nazwiskiem.

Wojciech Żywolt

Regional Paid Social Senior Specialist w GroupM Poland, wykładowca i szkoleniowiec

Digital marketing nieustannie się rozwija, a z nim zmieniają się sposoby komunikacji, nabywania produktów i usług oraz konsumowania treści. Wyzwania na kolejne lata? Dopasowanie przekazów reklamowych do właściwych grup odbiorców, równocześnie uwzględniając rosnące potrzeby użytkowników. Chociaż zauważam utrzymującą się tendencję wykorzystywania takich formatów, jak video i short video, nie należy zapominać o formatach statycznych oraz tekstowych!

Warto uwzględnić w swoich działaniach platformę Threads, która jest dostępna dla Polski od 14 grudnia 2023. Najpierw sprawdźmy, jak działa, co warto publikować i czy w ogóle sprawdzi się dla marki, którą prowadzimy.

Mikhail Fediukovich

Senior Performance Specialist, Digital Consulting, Performance Lead w Kerris

W roku 2024 warto przyłożyć większą wagę do ludzkiego aspektu w tworzonych przez nas reklamach. Pomimo fali informacji na temat automatyzacji pracy, warto czasem zastanowić się, czy nie zapominamy, że nasze reklamy są skierowane do prawdziwych ludzi. To oni, a nie ich Google Assistant, decydują (przynajmniej na razie), w którą reklamę kliknąć i co zakupić.

Konflikt pomiędzy firmami Unii i Meta, prowadzący do nowych ograniczeń w zakresie targetowania na platformach, z pewnością zmusi reklamodawców do wyjścia poza standardowe ramy Google’a i Facebooka, zwracając uwagę na mniej oczywiste platformy, gdzie potencjalnie znajdują się odbiorcy z grup docelowych (od TikToka poprzez ex-Twittera aż po Reddita czy Snapa).

Bez wątpienia utrzyma się tendencja do upraszczania procesu tworzenia reklam i ograniczania obszarów, na które mamy bezpośredni wpływ. Meta chce, abyśmy korzystali z „polepszania” reklam i Advantage+. Google zaleca akceptowanie wszystkich ich sugestii i używanie keywordów w dopasowaniu przybliżonym. Obydwie platformy zachęcają do minimalizowania modyfikacji podczas tworzenia reklam. Nie zawsze jest to zjawisko negatywne, ponieważ widziałem wiele kampanii, w których faktycznie lepiej by było oddać kontrolę robotom. Niemniej jednak, nawet ufając algorytmom, warto wskazywać im kierunek, którym powinny podążać.

Dominika Bucholc

Konsultantka i ekspertka w zakresie AI i strategii

Uważałabym z nazywaniem kolejnego roku rokiem AI (zwłaszcza kiedy myślimy tylko o generative AI)… Ważne będzie zachowanie balansu między wykorzystaniem AI a utrzymaniem autentyczności i kreatywności marki. Oczywiście, nadal będziemy uczyć się tej technologii i ją adaptować, ale znacznie częściej pojawiać się będzie pojęcie „Human Intelligence”. W miarę jak więcej marketerów zacznie włączać AI do swoich procesów pisania, kluczowe będzie tworzenie treści o wysokiej jakości, które są prowadzone przez ludzi, a nie tylko kopiowane przez chatboty. 

Tomasz Stopka

Ekspert SEO. Prowadzi własną agencję SEO SEMURAI

Piękny to był rok 2023, nie zapomnę go nigdy. Rewolucja AI zmieniła bardzo mocno nasze internetowe życie i wszystko wskazuje na to, że będzie zmieniać je jeszcze bardziej. Powstają kolejne ułatwienia i rozwiązania dla codziennego życia. Strony internetowe, aplikacje, ale i całe produkty bazujące na AI. Czy to jednak jedyna zmiana, jaka będzie postępować w rozpoczętym roku 2024? W mojej ocenie absolutnie nie, chociaż będzie to wszystko oscylowało w okolicach wykorzystania AI.

Najważniejsze, co należy zauważyć, to fakt, że Google zaspało totalnie rewolucję związaną z AI. Nawet Microsoft ze swoim Bingiem w odpowiednim momencie weszli w kooperację z OpenAI, oferując najpierw czat zbliżony do tego, co oferuje ChatGPT, aby w ogóle zaproponować użytkownikom Copilota, który będzie „dokokszoną” wersją Siri z iOS. Tylko Google dalej powoli rozwija swoje rozwiązanie nazwane Bard, które w ich ocenie będzie podobnie dobre jak rozwiązania OpenAI. Śmiem w to wątpić.

Ja osobiście przypuszczam, że rok 2024 może być zamknięciem cyklu – podobnie jak było w 2012 roku, gdzie linki i treść tworzone były na potęgę przez wiele ułatwiających ten proces narzędzi. Już teraz można tworzyć zaplecza, treści i nowe linki w zasadzie bez większych ograniczeń. Różnica co prawda jest taka, że w 2012 roku wystarczyło mieć narzędzia, aby mieć linki. Teraz należy mieć jeszcze do tego odrobinę gotówki.

Niemniej myślę, że zbliżamy się do momentu, gdy Google powie „STOP” i zrobi czystkę w wynikach wyszukiwania. Rozwiąże to problem tworzenia gigantycznych ilości treści, problemów z indeksacją, jakością treści czy ich duplikacją. Będzie to też otworzenie szeroko drzwi do wprowadzenia wyników wyszukiwania serwowanych w jakimś większym stopniu przez AI oraz odpowiedzi podobne jak w czacie.

Myślę, że trzeba mocniej skupić się na budowaniu obecności w internecie – nie tylko poprzez SEO, ale także inne kanały jak social media czy reklama płatna (o to nie tylko w Ads).

I nie, SEO nie umrze – będzie się miało lepiej niż kiedykolwiek. Zaczną zmieniać się nawyki użytkowników, którzy coraz częściej będą chcieli otrzymywać gotowe odpowiedzi, a nie szukać ich na dwudziestu stronach oferujących rozbudowane, ale nic nie mówiące artykuły. Przygotujcie się. Miasto nie może upaść.

Dixon Jones

CEO. Board member. NED advisor. Startup veteran in the digital SAAS space

Narzędzia, które próbują segmentować odbiorców i „intencje użytkowników”, są w większości przestarzałe, zwłaszcza jeśli chodzi o wyszukiwanie, gdzie zapytania są często segmentowane po prostu jako „nawigacyjne”, „transakcyjne” itd. Jest to naiwne i przestarzałe. Narzędzia takie jak InLinks używają czasowników, aby pomóc zrozumieć intencje użytkowników na znacznie bardziej szczegółowym poziomie. Ahrefs również wydaje się ostatnio próbować rozwiązać tę kwestię. W styczniu uruchomią również nowe i całkowicie bezpłatne narzędzie analityczne „Audience”, które również wykroczy poza to podejście.

Marcin Gut

Head of Business Development CEE w Programmads, certyfikowany trener Google Marketing Platform

Zwiększenie wykorzystania sztucznej inteligencji w marketingu

W sferze kreatywnej technologia AI będzie przełomowa. Wykorzystując algorytmy AI, zespoły kreatywne będą mogły zautomatyzować i rozwinąć wiele procesów. Na przykład, wykorzystując możliwość analizy rozległych zbiorów danych w czasie rzeczywistym, personalizacja zostanie wyniesiona na nowy poziom, zapewniając lepsze dopasowanie reklamy do konsumenta. Nie tylko zwiększy to zaangażowanie użytkowników, ale także zmaksymalizuje skuteczność kampanii reklamowych.

Oprócz tego sztuczna inteligencja będzie wykorzystywana na większą skalę do tworzenia treści. Niezależnie od rodzaju generowanych treści, algorytmy AI będą w stanie replikować kreatywność podobną do ludzkiej. Ta zdolność oszczędza czas i może otworzyć drzwi do innowacyjnych i unikalnych pomysłów na treści, które w przeciwnym razie mogłyby nie zostać zbadane.

Dodatkowo w perspektywie blokowania plików cookie 3rd party wzrośnie predykcyjna rola sztucznej inteligencji, dzięki której reklamy są dostarczane do właściwych odbiorców we właściwym czasie, zwiększając szanse na konwersję.

Wzrost znaczenia danych własnych

Wraz z wycofaniem przez Google i inne główne platformy plików cookie stron trzecich, branża reklamowa przechodzi głęboką transformację. W efekcie przeprowadzanych zmian w 2024 roku znacząco wzrośnie znaczenie danych własnych (1st party data) reklamodawców i marketerów. Dane własne, które obejmują bezpośrednie informacje zebrane od klientów poprzez interakcje z witryną internetową firmy, aplikacją lub innymi platformami, będą siłą napędową spersonalizowanych doświadczeń reklamowych.

Dynamiczny wzrost znaczenia marketplace’ów

Retail media coraz bardziej będą przypominać wydawców. Ewolucja ta wymaga dostosowania procesów, technologii i sposobu myślenia do wymagań reklamodawców. Kluczowe kwestie w tym zakresie to standaryzacja formatów reklam, wdrożenie technologii umożliwiającej pomiar emisji reklam atrybucji oraz strategii monetyzacji danych własnych.

Marcin Łukasik

Co-Founder Agencji i studia podcastowego Studio PLAC

Co nas czeka w marketingu 2024? W największym skrócie: konieczność wspięcia się na wyżyny kreatywności. Biorąc pod uwagę obecną sytuację ekonomiczną, jak zwykle w takich sytuacjach marketing jest pierwszym celem do odstrzelenia w firmowym budżecie. O czym warto pomyśleć, planując działania na nadchodzący rok?

1 Podcasty

Nie byłbym sobą, gdybym o tym nie wspomniał. Często dostaję pytania, czy podcastowy pick już za nami? Absolutnie nie! To wciąż bardzo młody rynek, który wyraźnie się profesjonalizuje i sięga po nowe rozwiązania. Rośnie liczba słuchaczy oraz samych podcastów. To najlepszy znany mi sposób na opowiedzenie swojej historii, wartości marki czy budowania relacji z klientami, tworząc wartościowe i „kaloryczne” treści.

Kierunkiem, który przewiduję, są nowe różnorodne formaty podcastów. To już nie tylko rozmowa dwóch osób, ale np. reportaże backstage z pracy firmy, miniseriale audio czy trzyminutowe podcasty produktowe. Polacy od lat kochają audio i warto to wykorzystać.

2 Rodzeństwo audio i video

To, jak w ostatnich latach świat pokochał krótkie formy video, jest nie do pomyślenia. Powody są proste. To po prostu działa, a odbiorcy chętnie konsumują tego typu treści. W komunikacji marek stawiałbym na tworzenie jakościowych materiałów, przekazujących odbiorcom realną wartość. Natomiast nie patrzę na video jak na zagrożenie dla podcastów, ale raczej jak na rodzeństwo, które idzie za rękę i wzajemnie się wspiera.

3 AI i automatyzacja

Od tego już nie uciekniemy, a im szybciej zrozumiemy, że to nie tyle szansa, co konieczność, tym lepiej! W 2023 roku wiele agencji i twórców „wąchało” się z AI. Jestem pewny, że w 2024 AI będzie już niemalże stałym wsparciem dla naszych działań. Nie określałbym AI jako zagrożenia dla naszej pracy, ale raczej niezbędne wsparcie i eliminację czasochłonnych powtarzalnych aktywności.

Abby Hehemann

Director of Product Marketing at GetResponse

Bez wątpienia sztuczna inteligencja (AI) nadal będzie zajmować czołowe miejsce na nagłówkach i w codziennej pracy marketerów. Po lawinie nowych rozwiązań opartych na AI w 2023 roku, dynamika zmian pozostaje taka sama. ChatGPT od OpenAI nadal wiedzie prym, choć Gemini od Google’a ma być znaczącym graczem i przewiduje się, że będzie rywalizować z OpenAI. Niezależnie od tego, kto ostatecznie wyjdzie na prowadzenie, będzie to kolejny innowacyjny i ekscytujący rok dla AI.

Przechodząc do e-mail marketingu, przygotuj się na duże zmiany w lutym! Gmail i Yahoo mają wprowadzić nowe wytyczne dotyczące masowej wysyłki wiadomości e-mail, koncentrując się na uwierzytelnianiu, kontroli spamu i usprawnionej rezygnacji z subskrypcji. Te regulacje wprowadzają w życie to, co od dawna było najlepszą praktyką w świecie e-mail marketingu. Priorytetowe traktowanie domen wysyłkowych i staranne zarządzanie listami odróżni zwycięzców od przegranych. Jest to dynamiczny krajobraz, a ci, którzy szybko się dostosują, wyjdą na szczyt (skrzynki odbiorczej).

Lohi Omo-Ezomo

Hawking creativity & brand equity @comtrade360

Przewidywanie przyszłości może być dość trudne, jednak świetnym punktem wyjścia jest przeszłość, która zwykle daje wskazówki, pomagające przewidywać i ustalać strategie, które dadzą Ci przewagę w przyszłości. Nie inaczej jest w przypadku marketerów. 😉 Oto moje przemyślenia na temat tego, czego możemy się spodziewać jako marketerzy i liderzy marek:

W 2024 roku ludzie nadal będą ludźmi, więc będą obowiązywać te dwie podstawy dotyczące trendów:

  1. Storytelling  – bardzo modny, ponieważ ludzie nadal będą musieli stworzyć więź emocjonalną, zanim podejmą działania w Twojej witrynie lub związane z Twoim produktem. Marki, które potrafią tworzyć przekonujące narracje, wzbudzające odpowiednie emocje, będą rezonować z grupą docelową i napędzać jej zaangażowanie.
  2. Treści i materiały marketingowe opierające się na budowaniu zaufania – ludzie zwykle wracają do marek, produktów lub osób, którym ufają, które postrzegają jako autentyczne i wierzą, że nie mają ukrytych celów. Dlatego warto być przejrzystym i publikować treści, które wzbudzą zaufanie do Twojej marki.

A na co warto zwracać uwagę?

  1. W 2023 roku wprowadzono wiele aktualizacji i zmian w jednej z największych na świecie wyszukiwarek  – a w kolejnych miesiącach będzie ich jeszcze więcej! Dlatego jeśli chcesz, aby Twoja marka utrzymała swoją pozycję w wyszukiwarce, musisz przyjrzeć się (nowym) sposobom, w jaki ewoluują intencje wyszukiwania (Search Intent) i ścieżki zakupowe wraz ze wszystkimi zmianami, aby napędzać optymalizację, pozycjonowanie i personalizację Twojej marki w czasie rzeczywistym!
  2. W 2023 roku widziałam wiele marek i firm współpracujących ze specjalistami z konkretnych nisz (ekspertami), a nie z influencerami (generalistami), zwłaszcza w przestrzeni B2B. Rok 2024 będzie świetnym czasem, aby przeznaczyć budżety na influencerów na rzecz ekspertów z określonej niszy, którzy mają realny głos i zbudowaną społeczność, która może obejmować Twoją docelową grupę odbiorców.
  3. AI, AI, AI – podbija świat i różnorodne branże… nie chcesz zostać w tyle. 😉

Mick Griffin

Chief Growth Officer at TRAFFIT, Digital Recruitment Expert, Angel Investor, Curator of Growth

Wierzę, że rok 2024 będzie rokiem przewagi jakości nad ilością i rozwoju przestrzeni uwagi. Dzięki rozwojowi sztucznej inteligencji w 2024 r. będziemy publikować więcej treści niż kiedykolwiek wcześniej. Zobaczymy, że nasze kanały, takie jak Gmail, Facebook, LinkedIn itp., będą pracować ciężej niż kiedykolwiek, aby zapewnić nam tylko taką komunikację, jaką ich zdaniem chcemy widzieć zarówno na naszych feedach, jak i w skrzynce odbiorczej.

Oznacza to, że marketerzy w 2024 roku będą musieli dysponować bardziej wartościowymi treściami dla swojej publiczności niż kiedykolwiek, ale także stale rozumieć, jakiego rodzaju treści oczekują poszczególne kanały. To wyzwanie, z którym będzie się mierzyć wielu z nas, ponieważ często to, czego chce nasz odbiorca, nie jest tym, co LinkedIn uważa, że ten odbiorca chce. Dlatego uważam, że jako marketerzy musimy stworzyć więcej kanałów, nad którymi mamy kontrolę. 

Poza tym zobaczymy więcej społeczności tylko dla zaproszonych, więcej wydarzeń offline, a może nawet powrót kampanii wysyłanych tradycyjną pocztą! Musimy też zastanowić się nad tym, gdzie wchodzić w interakcję z naszymi odbiorcami, aby jednocześnie nie być niewolnikami algorytmów i wyświetleń.

Zack Deris

Founder & CEO @ ZDTS

Uwaga jest najważniejszą walutą w marketingu. Firmy obecnie skupiają się bardziej na zasięgu generowanym przez darmowe platformy mediów społecznościowych niż na przestarzałych metodach płatnej reklamy. Najlepszym sposobem na przyciągnięcie uwagi konsumentów są teraz przestrzenie cyfrowe, takie jak rozrywka, gry i sieci społecznościowe. Firmy muszą zdać sobie sprawę, że te platformy oferują niebywałe możliwości rozwijania obecności marki i angażowania odbiorców bez wygórowanych kosztów związanych z „tradycyjnymi” kanałami reklamowymi.

Jakie trendy marketingowe 2024 warto wziąć pod uwagę?

Wśród kluczowych trendów marketingowych w 2024 roku można wymienić wykorzystanie sztucznej inteligencji do badań konsumenckich, rozwój społeczności w celu zbudowania silniejszych więzi oraz integrację handlu społecznościowego w celu wygodnego dokonywania zakupów na platformach społecznościowych.

Sztuczna inteligencja, szybsza i dokładniejsza niż tradycyjne metody, przynosi korzyści firmom, które szkolą swoich pracowników w zakresie analityki konsumenckiej przy użyciu AI, zapewniając marce zabezpieczenie na przyszłość oraz zwiększając lojalność i przychody.

Marki będą w coraz większym stopniu rozwijać społeczności online (np. kanały WhatsApp czy poprzez grupy nadawcze na Instagramie), aby wzmocnić więź z konsumentami, biorąc pod uwagę malejący zakres ich uwagi spowodowany „tiktokenizacją” internetu.

Social commerce, kluczowy w 2024 roku, wykorzystuje średnio 3 godziny dziennie, które społeczeństwo spędza w mediach społecznościowych, maksymalizując współczynniki zakupów i konwersji poprzez integrację sklepów e-commerce na tych platformach.

Technologie immersyjne, takie jak wirtualna i rozszerzona rzeczywistość, które stają się standardem, pozwalają markom na tworzenie fascynujących doświadczeń, tym samym zwiększając zaangażowanie konsumentów.

Jakie platformy będą na topie?

Wbrew powszechnej opinii, każda platforma social media  jest kluczowa dla marketingu w 2024 roku. Odbiorcy na Facebooku różnią się od tych na LinkedInie, a ci z kolei od tych na TikToku. Dostosowywanie treści do każdej platformy przyspiesza rozwój i maksymalizuje pozyskiwanie konsumentów.

LinkedIn, X, Instagram, TikTok i inne wschodzące platformy oferują unikalną, opłacalną możliwość prezentowania marek. Strategiczne skupienie się na tych platformach, zrozumienie ich algorytmów i opanowanie storytellingu w ich ramach jest kluczowe, aby pozostać na czele tej marketingowej gry.

Które trendy prawdopodobnie przetrwają?

Marki, które przedkładają marki osobiste swoich pracowników nad własną. Firmy, które zachęcają swoich pracowników do budowania marek osobistych, odnotowują znaczny wzrost ARR i liczby klientów.

Wraz z rosnącą popularnością mediów społecznościowych, ludzie dążą do tworzenia marek osobistych i społeczności, a firmy, które wykorzystują ten trend, pozwalając pracownikom na promocję, czerpią z tego spore korzyści. Chociaż jest to trudna kwestia dla CEO firm, biorąc pod uwagę, że średni cykl życia pracownika wynosi 4,6 roku, zapewnienie większej swobody zmniejsza ryzyko jego przedwczesnego odejścia. Umożliwienie im rozwoju marek osobistych sprzyja symbiozie, pozwalając firmom na rozwój dzięki treściom generowanym przez pracowników, a także na budowanie silniejszych relacji zarówno z nimi, jak i odbiorcami treści.

Konstantin Yevishkin

Founder & CEOFounder & CEO Content Loop

W 2024 r. ogólną tendencją będzie wzrost liczby cyfrowych bliźniaków, wirtualnych influencerów i anonimowych kont. Zatem gen AI będzie jeszcze bardziej skalować produkcję treści.

W 2024 roku, jako ogólny trend, zobaczymy więcej cyfrowych bliźniaków, wirtualnych influencerów oraz anonimowych kont. Tak więc generatywna AI będzie jeszcze bardziej skalować produkcję treści.

Jeśli chodzi o sektor B2C, twórcy i influencerzy z pewnością będą kontynuować uruchamianie własnych kursów i marek D2C, ale sądzę, że w końcu zaczną wdrażać też własne rozwiązania SaaS. Jest to dla nich łatwiejsze pod kątem zdobywania popularności, a także pozwala szybko przekształcić ją w dochodowy biznes, bez konieczności korzystania z kapitału VC.

Jeśli chodzi o B2B, sądzę, że na LinkedInie i X pojawi się jeszcze więcej twórców B2B, którzy będą zakładać własne społeczności w oparciu o swoją wiedzę specjalistyczną. Potraktuj to jako autentyczną falę influencer marketingu, ale teraz w segmentach B2B.

Robert Craven

Director, GYDA.co (Grow Your Digital Agency)

Dodawanie wartości dla klientów to jedna rzecz, na której musimy się skupić… Wszyscy uwielbiamy rozmawiać o strategiach i taktykach marketingowych, ale wszystko, czego chcą klienci, to więcej lepszych klientów… Daj im to, a będą zachwyceni. Czy obchodzi ich, w jaki sposób to robimy, jak bardzo jesteśmy sprytni lub jakich wymyślnych narzędzi używamy? Nie sądzę. Płacą nam za pomoc w rozwijaniu ich biznesu. Zrób to, a pokochają ci

czytaj także

Podcasty o marketingu i biznesie – TOP 30 podcastów, które warto znać!

Redakcja

O autorze

Redakcja

Wpis autorstwa redakcji serwisu SprawnyMarketing.pl Nasz serwis działa od 2005 roku, publikując artykuły na temat pozycjonowania, marketingu intern...

zobacz więcej artykułów >>

Zostaw komentarz

  1. Redakcja

    Przypominamy, że wielkimi krokami zbliża się konferencja I ♥ Marketing & Technology, która odbędzie się już 22–24 października 2024 roku oraz organizowane przez nas 33 szkolenia z zakresu marketingu.

    Jeśli chcesz być zawsze na bieżąco, zamów prenumeratę magazynu sprawny.marketing!

     

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wpisz imię
Napisz komentarz