Publikowanie artykułów na blogach sklepów internetowych pozwala zwiększać świadomość oraz zaufanie do marki poprzez wartościowy content dopasowany do wyszukiwarek i zgodny z intencjami użytkowników. W ten sposób blog pojawia się na ścieżce zakupowej i wspiera sprzedaż. Jednak co w sytuacji, gdy artykuły blogowe nie generują ruchu? Poniżej znajdziesz kilka sposobów na to, jak poradzić sobie z tym problemem!
Dlaczego ruch z artykułów blogowych jest ważny?
Z punktu widzenia SEO ruch organiczny na blogu przyczynia się do zwiększania widoczności w wyszukiwarce czy wartości całej domeny. Ale i jest sygnałem, że publikowane treści są dobrze odbierane przez roboty Google, a także odpowiadają na pytania i codzienne bolączki odbiorców.
Dlatego właśnie nie należy zapominać o opublikowanym już na blogu contencie i stale monitorować zainteresowanie nim. Może się bowiem okazać, że nie tylko nie wspiera on pozycjonowania serwisu, a wręcz obniża jego przydatność z perspektywy algorytmów wyszukiwarek.
Zgodnie z wynikami badania Ahrefs, 91% adresów URL w Google nie pozyskuje żadnego ruchu organicznego. Natomiast z raportu „Ranking blogów e-commerce” Elephate wynika, że ruchu organicznego nie generuje około 27% artykułów na blogach najpopularniejszych sklepów internetowych. Potencjał SEO i content marketingu nie jest więc w pełni wykorzystywany.
Z czego wynika brak ruchu organicznego z artykułów blogowych?
Brak ruchu organicznego wcale nie musi wynikać wyłącznie z niewłaściwej optymalizacji treści pod SEO. W wielu przypadkach spadek liczby odwiedzin związany jest np. z sezonowością słów kluczowych oraz wahaniami ich pozycji. Przykładowo frazy związane z meblami ogrodowymi będą miały pik w okresie przedwiosennym, kiedy to użytkownicy zaczynają już przygotowania do cieplejszego sezonu i myślą o aranżacji ogrodu lub tarasu.
Namieszać potrafią również aktualizacje Google. Po wrześniowym Helpful Content Update 2023 ucierpiał content, który Google uznał za napisany głównie pod SEO i nieprzydatny dla użytkowników. Aktualizacja ta miała bowiem zagwarantować, że niskiej jakości treści nie będą zajmowały wysokich pozycji w wynikach wyszukiwania.
Warto jednak zdawać sobie sprawę z możliwych scenariuszy, aby właściwie im przeciwdziałać. Oto kilka innych przyczyn braku zainteresowania artykułami blogowymi:
- Treści nie są konstruowane wokół konkretnej frazy kluczowej, więc nie odpowiadają na żadne zapytanie użytkownika. Alternatywnie wpisy mogą być pozycjonowane na frazy o słabym potencjale wyszukiwania, które nie są interesujące dla internautów.
- Artykuły nie indeksują się w Google i nie pojawiają się po wpisaniu przez użytkownika zapytania w wyszukiwarce. Publikacje fizycznie znajdują się na stronie internetowej, ale po prostu nie wyświetlają się w wynikach wyszukiwania. Nie mogą więc wygenerować ruchu organicznego.
Możesz to łatwo sprawdzić w Google Search Console. Zaloguj się do narzędzia, następnie w zakładce „Sprawdzanie adresu URL” wklej pełny adres strony i uzyskasz informację o tym, czy podany URL znajduje się w Google. Jeśli nie, dodaj odnośniki do indeksacji ręcznie, wybierając opcję „Poproś o zindeksowanie”.
- Całkowity brak bądź spadki ruchu organicznego niejednokrotnie oznaczają, że publikowane na blogu treści zaliczają się do thin content – czyli nie są wartościowe dla użytkowników i Google’a. W grę wchodzi również problem z powielaniem się treści na kilku podstronach (duplicate content), który może spowodować kanibalizację. Wówczas wyszukiwarka ma trudności z oceną, którą stronę wyświetlić użytkownikowi.
- Do puli powodów dochodzą jeszcze kwestie związane z UX, np. czy interfejs bloga został dostosowany do urządzeń mobilnych i właściwie wyświetla się odbiorcom.
TIP: Błędy w wersji mobilnej zweryfikujesz w Google Search Console w zakładce „Eksperymenty i personalizacja” – zawiera ona szczegółowe informacje na temat typu nieprawidłowości oraz stron, których one dotyczą.
Jak monitorować ruch organiczny z artykułów blogowych?
Analiza ruchu na całym blogu i w odniesieniu do konkretnych artykułów pomoże Ci lepiej poznać użytkowników i ich preferencje dotyczące cykli treści oraz form contentu, którego poszukują. A co za tym idzie, pozwoli mierzyć skuteczność przyjętej strategii content marketingowej oraz stale udoskonalać publikowane treści i doświadczenie odbiorców.
Do regularnego monitorowania, jak publikowane wpisy radzą sobie w wynikach wyszukiwania, warto wykorzystać narzędzia analityczne takie jak Google Analytics 4 czy Google Search Console.
1 Google Analytics 4
W GA4 możesz zobaczyć, jak użytkownicy poruszają się pomiędzy poszczególnymi stronami na blogu i ile czasu spędzają na konkretnych artykułach. Oprócz tego uzyskasz informacje o współczynniku odrzuceń, czyli bounce rate. Jeśli jego poziom jest wysoki, oznacza to, że użytkownicy szybko opuszczają stronę. Stanowi to podstawę do dalszej analizy potencjalnych przyczyn.
PORADA
Po zalogowaniu się do narzędzia wybierz opcję „Raporty” z menu po lewej stronie ekranu, następnie rozwiń „Life Cycle”, „Zaangażowanie” i przejdź do sekcji „Strony i ekrany”. Poniżej wykresu wyświetlą się statystyki linków. Aby sprawdzić dane dla konkretnej podstrony, skorzystaj z filtrów. Dodaj filtr, z rozwijanej sekcji „Wymiar”, wybierz „Ścieżka strony i klasa ekranu”, w rozwijanym menu „Tryb dopasowania” dodaj opcję „ściśle pasuje do” lub „zawiera” i w polu „Wartość” wpisz fragment adresu URL, który chcesz sprawdzić, np. „/blog”.
2 Google Search Console
Dzięki Google Search Console sprawdzisz ruch na blogu z wyszukiwarki Google, a także słowa kluczowe, które generują ruch na konkretnych podstronach. W tym celu wystarczy wybrać zakładkę „Skuteczność”. Raport ten dostarcza również informacji na temat łącznej liczby kliknięć oraz poziomu współczynnika klikalności (CTR).
Cennym źródłem wiedzy w zakresie nadzorowania stanu artykułów blogowych będą natomiast:
- Ahrefs
W tym celu należy przejść do sekcji „Site Explorer”,wkleić adres URL i wtedy wyświetli się ogólny przegląd witryny pod kątem istotnych parametrów SEO. Poniżej po lewej stronie znajdziesz funkcję „Organic search”, a w niej zakładkę „Top pages” – gdzie przeanalizujesz wyniki poszczególnych artykułów.
- Senuto
Dzięki analizie widoczności w Senuto sprawdzisz, jak wyglądała widoczność Twojej strony oraz pozycje fraz w danym okresie. Zweryfikujesz ewentualne wzrosty lub spadki i będziesz w stanie dobrać słowa kluczowe, które pozwolą Ci zwiększyć widoczność w wyszukiwarce.
Natomiast Monitoring Senuto umożliwi Ci wgląd do danych dotyczących pozycji bloga w wynikach wyszukiwania na frazy, pod które zostały zoptymalizowane konkretne artykuły.
Co zrobić, gdy artykuły blogowe nie generują ruchu organicznego?
Krótko, zwięźle i na temat: pierwszym krokiem, który w tej sytuacji warto wykonać, jest przeprowadzenie audytu treści. Analiza ta pomoże Ci ocenić jakość zawartości bloga i zidentyfikować mocne i słabe strony contentu, które wykorzystasz na dalszym etapie optymalizacji i modyfikacji strategii. Jak jeszcze sprawić, aby publikowane artykuły blogowe generowały ruch?
1 Zadbaj o stare dobre on-page SEO
Nawet najbardziej merytoryczne teksty pisane wokół zagadnień z wysokim potencjałem wyszukiwania nie będą w stanie pozyskać ruchu organicznego, jeśli nie zostaną dopracowane od strony technicznej. Należy więc zadbać o to, aby treści na blogu poprawnie się wczytywały i indeksowały.
Cały blog, jak i podstrony konkretnych kategorii tematycznych, a także pojedyncze artykuły powinny być dostosowane do urządzeń mobilnych i zaindeksowane, żeby właściwie wyświetlały się w wynikach wyszukiwania.
2 Twórz wartościowe treści z potencjałem wyszukiwania
To, czy użytkownik odwiedzi bloga i zapozna się z opublikowanym tam artykułem, zależy od tego, czy po wpisaniu w wyszukiwarkę słowa kluczowego związanego z poszukiwanym zagadnieniem Twój tekst wyświetli się wysoko w wynikach wyszukiwania oraz od tego, czy sam tytuł i description wpisu będą na tyle interesujące i zgodne z intencją odbiorcy, by przekonać go do kliknięcia.
Za każdym zapytaniem w Google kryje się użytkownik z innym zamiarem – jeden poszukuje rozwiązania swojego problemu, inny inspiracji lub pomocy w podjęciu decyzji.
Do tych pierwszych warto kierować kompleksowe artykuły poradnikowe, które zainteresują odbiorcę i sprawią, że zapamięta markę, np. Jak prać trencz? X porad. Natomiast do drugiej grupy lepiej trafią recenzje, rankingi lub zestawienia ułatwiające podjęcie decyzji zakupowej – Jaki trencz wybrać na wiosnę? Modne modele.
Nie należy zapominać o treściach inspiracyjnych, pozwalających zadbać o potrzeby użytkownika już po dokonaniu przez niego zakupu, jak: Z czym nosić wiosenny trencz? Stylista radzi. Dzięki proponowaniu komplementarnych produktów prezentujemy szerzej asortyment i zachęcamy klientów do nabycia kolejnych produktów.
Dlatego tak ważne jest publikowanie artykułów przydatnych na każdym etapie lejka zakupowego.
PORADA
W znalezieniu tematów do poruszenia na blogu pomoże Ci analiza konkurencji i research najczęściej wyszukiwanych fraz. Możesz je przeprowadzić w narzędziu Ahrefs lub Senuto. Dalej czas na optymalizację! Zadbaj o to, aby słowo kluczowe pojawiło się w tytule, a jednocześnie żeby precyzyjnie oddawał on temat artykułu. Podobnie w przypadku title i meta description. Użytkownik już po samym zapoznaniu się z nimi powinien wiedzieć, jakie informacje znajdzie w treści.
3 Uwzględnij recykling w strategii contentowej
Warto rozważyć aktualizację i ponowną publikację treści – w ten sposób content na blogu zawsze będzie „na czasie”. Być może niektóre fragmenty są już przestarzałe lub w artykule brakuje informacji, które pojawiają się we wpisach konkurencji. Przy okazji recyklingu można też mocniej wykorzystać potencjał elementów optymalizacji tekstów, np. wprowadzić zmiany w obrębie nagłówków H2, aby były one zgodne z wytycznymi SEO i dobrymi praktykami content marketingowymi: dwudzielna budowa śródtytułu (np. „Zasada odwróconej piramidy – jak właściwie zastosować ją w tekście?”); jasne, zrozumiałe komunikaty itp.
Odświeżanie artykułów blogowych daje też przestrzeń do tego, by nasycić treść nowymi słowami kluczowymi i uatrakcyjnić ją o dodatkowe materiały wizualne, takie jak infografiki czy content video, a także poprawić linkowanie wewnętrzne.
4 Wyklucz możliwość kanibalizacji
To sytuacja, w której kilka artykułów konkuruje ze sobą o pozycję w wynikach wyszukiwania na tę samą lub pokrewną frazę. W konsekwencji w SERP-ach może wyświetlić się strona mniej istotna niż ta, która intencjonalnie powinna się tam pojawić. W przypadku contentu kanibalizacja sugeruje, że na blogu pojawiają się zbliżone tematycznie artykuły i być może warto połączyć je w jeden kompleksowy wpis.
PORADA
Aby sprawdzić, czy masz do czynienia z problemem kanibalizacji, skorzystaj z monitoringu słów kluczowych. Pozwoli to wychwycić rywalizację różnych adresów URL na tę samą frazę.
Innym sposobem może być weryfikacja adresów w Google Search Console czy Ahrefs.
- W pierwszym przypadku wystarczy otworzyć zakładkę „Skuteczność”, wybrać frazę kluczową, którą chcesz sprawdzić, a następnie przejść do sekcji „Strony”. Otrzymasz listę adresów URL, które pojawiły się w wynikach wyszukiwania na wybrane słowo kluczowe – należy zweryfikować, czy nie stanowią one dla siebie konkurencji.
- Po zalogowaniu się do Ahrefs przejdź do podstrony „Wyszukiwanie organiczne” i porównaj słowa kluczowe, które są przypisane do adresów URL. Jeżeli któreś z nich się powtarza, to możesz mieć do czynienia z kanibalizacją.
Należy jednak pamiętać o pogłębionej analizie otrzymanych z narzędzi wyników.
Chcąc przeciwdziałać kanibalizacji na blogu, trzeba zidentyfikować artykuły, które rankują na te same słowa kluczowe, a następnie:
- Zdecydować, czy konkurujące artykuły mogą ze sobą współistnieć. Jeżeli nie (ponieważ np. dotyczą praktycznie tego samego zagadnienia), to przejdź do punktu 4: połącz je i przekieruj stare adresy URL do nowej publikacji. Jeśli jednak wpisy nie dotyczą tego samego tematu – ale zachodzi kanibalizacja – to konieczne będzie ich przeredagowanie, aby były zoptymalizowane pod inne frazy kluczowe.
- Zliftingować, czyli zredagować lub uzupełnić treści w taki sposób, by stały się one unikalne i komplementarne w stosunku do innych wpisów na blogu. Warto je również wzajemnie podlinkować – zwiększy to ich autorytet i poprawi pozycję w wynikach wyszukiwania.
- Aby uniknąć konkurencji z pozostałymi artykułami, można też zmienić zastosowane w tekście słowa kluczowe. Jeśli z jakiegoś powodu nie jest to możliwe, pozostaje jeszcze użycie tagu canonical, żeby poinformować roboty, która podstrona jest najważniejsza i powinna być wyświetlana użytkownikom.
- Przekierować, połączyć lub usunąć konkurujące wpisy – co również może zwiększyć liczbę wizyt z bezpłatnych wyników wyszukiwania.
Często mamy do czynienia z umieszczaniem w treści zbyt dużej liczby fraz kluczowych, które wystarczyłyby do napisania przynajmniej dwóch osobnych artykułów.
Przykład:
Załóżmy, że opublikowaliśmy na blogu wpis pod tytułem Model Pestel oraz 5 sił Portera – czym są i jak je wykorzystać? Warto wówczas w ramach recyklingu podzielić ten wpis na dwa i dopisać treść, aby w obu przypadkach wyczerpać temat. Jeden artykuł zostawiamy na obecnym URL (po modyfikacji i dostosowaniu go do nowego tematu oraz ustawieniu przekierowania z dotychczasowego adresu), a kolejny publikujemy jako nowy wpis.
5 Wykorzystaj moc linków
Przemyślana strategia linkowania wewnętrznego w treści artykułów pozwoli na płynne przejście do powiązanych ze sobą tematycznie tekstów i zatrzyma użytkownika na dłużej na blogu.
Warto we wpisie wyeksponować odnośniki do istotnych podstron i umieścić je na początku albo mniej więcej w ⅓ wysokości tekstu. Taki zabieg dodatkowo zwiększy szansę na zapoznanie się z nimi przez czytelnika. Kolejnym sposobem jest linkowanie między artykułami z tego samego lub następnego etapu lejka zakupowego.
Dobrze zadbać również o uzyskanie odnośników zwrotnych z innych miejsc w sieci poprzez linkbuilding. Popularnym sposobem jest współpraca ze specjalistami z danej branży czy wydawcami, którzy mogą umieścić link do naszych wpisów blogowych w publikowanych przez siebie treściach.
Należy wspomnieć także o wypowiedziach bądź artykułach gościnnych publikowanych na zewnętrznych portalach w roli eksperta. W tego typu tekstach można zawrzeć odnośniki do artykułów opublikowanych na naszym blogu, które są tematycznie powiązane z omawianym tematem lub szerzej opisują dane zagadnienie.
6 Postaw na promocję treści blogowych w różnych kanałach
Prostym i skutecznym rozwiązaniem jest łączenie różnych kanałów komunikacji. Dzięki publikacji w mediach społecznościowych postów kierujących do artykułów blogowych marka może ściągnąć na bloga ruch z profili na Facebooku, LinkedInie czy Twitterze.
Warto również skorzystać z promocji poprzez e-mail marketing i serwować subskrybentom newslettera artykuły blogowe w formie newsów, trendów i inspiracji bądź źródeł wiedzy dotyczących konkretnego zagadnienia czy danej branży. Przykładowe pomysły na efektywną kampanię mailingową prezentuje w swoim artykule Magdalena Pawłowska.
Podsumowanie
Regularna publikacja nowych artykułów to tylko jeden ze sposobów ściągania ruchu organicznego na bloga. Jednak nie należy zapominać o istniejących już wpisach i stale monitorować ich parametry, aby content faktycznie docierał do grupy docelowej i przekładał się na realizację celów biznesowych marki.
Jak więc zredukować liczbę wpisów, które nie generują ruchu? Trzeba upewnić się, że publikowane teksty targetują odpowiednie słowa kluczowe, a same treści są unikalne, przystępne i odpowiadają na realne potrzeby użytkowników. Artykuły powinny zawierać wartościowe, obiektywne informacje, zoptymalizowane pod wyszukiwane frazy. Aby publikacje pozostały aktualne i adekwatne do intencji odbiorców, warto je uzupełniać o nowe informacje bądź nasycić nowymi słowami kluczowymi.
A jeszcze więcej na temat tego, jak tworzyć skuteczne artykuły, aby ściągać ruch organiczny na bloga, dowiesz się na dwudniowym szkoleniu z SEO i content marketingu!
Przypominamy, że wielkimi krokami zbliża się konferencja I ♥ Marketing & Technology, która odbędzie się już 8–10 kwietnia 2025 roku.
Zapoznaj się także z ofertą organizowanych przez nas szkoleń z zakresu marketingu.