Jak donosi serwis SEO Round Table, lista powiadomień, jakie Google’owi zdarza się wysyłać do webmasterów, powiększyła się o jedną pozycję. Od stycznia Google powiadamia mailem, jeśli podejrzewa cię o cloaking lub sprzedawanie linków. Od teraz powiadamia także, że podejrzewa cię o ich kupowanie.
To kolejny etap zmian w komunikacji Google’a z webmasterami i walki ze spamem, którą Matt Cutts zapowiadał w grudniu 2010. Do tej pory Google „skazywał” witryny zaocznie, nie tylko nie informując o rodzaju popełnionego wykroczenia, ale w ogóle nie informując, że kara została nałożona. Uniemożliwiało to obronę i utrudniało poprawienie się na przyszłość. Teraz Google zaczyna informować mailowo właścicieli ukaranych witryn o rodzaju popełnionego przez nich przewinienia.
Doniesienia o nowych komunikatach znaleźć można m.in. na Webmaster Word, a także w dwóch wątkach na Google Webmaster Help.
Oto treść maila (tłumaczenie od Redakcji):
Drogi właścicielu lub webmasterze witryny http://domena.pl/,
zauważyliśmy, że część podstron twojej witryny prawdopodobnie korzysta z technik, które łamią Wskazówki dla Webmasterów Google.
W szczególności zwróć uwagę na sztuczne lub nienaturalne linki, które prawdopodobnie prowadzą do twojej witryny, a czego celem może być manipulowanie PageRankiem.
Zachęcamy cię do dokonania zmian w twojej witrynie w kierunku zgodności z naszymi wytycznymi jakościowymi. Kiedy to zrobisz, daj znam znać poprzez formularz prośby o ponowne rozpatrzenie zgłoszenia witryny.
Jeśli wykryte przez nas nienaturalne linki pozostają poza twoją kontrolą i nie możesz ich usunąć, opis szczegółowo sytuację w formularzu.
Jeśli w związku z tą sprawą masz jakieś wątpliwości, zajrzyj na nasze Forum Webmaster Help.
Z poważaniem,
Zespół Jakości Wyników Wyszukiwania Google
A tutaj mail w oryginale:
Dear site owner or webmaster of http://www.domain.com/,
We’ve detected that some of your site’s pages may be using techniques that are outside Google’s Webmaster Guidelines.
Specifically, look for possibly artificial or unnatural links pointing to your site that could be intended to manipulate PageRank. Examples of unnatural linking could include buying links to pass PageRank or participating in link schemes.
We encourage you to make changes to your site so that it meets our quality guidelines. Once you’ve made these changes, please submit your site for reconsideration in Google’s search results.
If you find unnatural links to your site that you are unable to control or remove, please provide the details in your reconsideration request.
If you have any questions about how to resolve this issue, please see our Webmaster Help Forum for support.
Sincerely, Google Search Quality Team
Do tej pory przedstawiciele Google zwykli twierdzić, że złośliwa konkurencja nie jest w stanie zagrozić pozycji witryny w wyszukiwarce, chociaż zdarzały się i przeciwne opinie (przykładowo opinia Googlersa niższego szczebla ze Szwajcarii, który stwierdził, że „teoretycznie niczego nie da się wykluczyć”). Teraz Google pośrednio przyznaje, że złe linki przychodzące (backlinki) mogą zaszkodzić pozycji witryny.
Przypominamy, że wielkimi krokami zbliża się konferencja I ♥ Marketing & Technology, która odbędzie się już 22–24 października 2024 roku oraz organizowane przez nas 33 szkolenia z zakresu marketingu.
Jeśli chcesz być zawsze na bieżąco, zamów prenumeratę magazynu sprawny.marketing!
Google wycofuje się z pozycji, że złymi linkami nie można zaszkodzić konkurencji, bo miało to być wyciszenie obaw właścicieli witryn, a tak naprawdę była to zachęta (cicha zgoda) do kupowania wszelkiego rodzaju linków w myśl zasady „nie zaszkodzi, a może pomoże”. Już wcześniej te zapewnienia Google wydawały mi się wątpliwe.
Zbanują TOP 10 na większość fraz?;> Walka z wiatrakami.
Przecież nic się nie zmieni … kiedyś walczyli z SWLami – nie wyszło, teraz walczą z giełdami linków (na p…) – nie wychodzi….
To trochę jak pouczenie przed wlepieniem mandatu za przekroczenie prędkości – mandat i tak Cię nie minie. Nie mniej dobrze że zaczynają bardziej szanować userów, a to dobrze :) Patrzmy na dobre aspekty strony…
No ciekawe, zobaczymy jak to będzie wyglądało za kilka miesięcy
To, że wyszukiwarka karała za złe linki wbrew swoim zapowiedziom to było pewne. Moim zdaniem to wycofanie się ze swoich poprzednich zapowiedzi podziała gorzej na jakość wyników – ponieważ „użyszkodników” nie brakuje. Konkurencja będzie działała z większą ochotą. Jeśli można zaszkodzić, to będą próbować :(
Jak faktycznie tak będzie to wiele stron używających swl poleci.