2 tygodnie temu pisałem o nowych „wzbogaconych” snippetach na liście wyników w Google. Wzbogacone zostały wyniki związane z przepisami kulinarnymi, recenzjami (pojedynczymi i zagregowanymi), wydarzeniami, ludźmi i wideo. Wówczas snippety działały tylko w google.com, wczoraj jednak Google ogłosił wdrożenie ich na całym świecie, także w Polsce.
Co to jest snippet? To część każdego wyniku znajdująca się między tytułem i URL-em. Poniżej klasyczny snippet:
Klasyczny snippet informował internautę o tym, w jakim kontekście słowa z jego zapytania osadzone są w witrynie, ewentualnie zawierał treść metatagu description. Teraz Google rozszerza te informacje, wprowadzając „rich snippety” (polski oddział Google tłumaczy to pojęcie na „fragmenty sformatowane”). Dla przepisu kulinarnego wygląda to np. tak:
(Oto pełna galeria nowych rich snippetów).
Nowa funkcja została wdrożona kilka dni temu, nie jest jednak łatwo zobaczyć ją w akcji, w SERP-ach. Wymaga bowiem współdziałania ze strony wydawców witryn, a ci nie zdążyli jeszcze wdrożyć odpowiednich zmian. Wiele tłumaczy też komunikat prasowy:
Jak pewnie wiecie, przyjęliśmy politykę stopniowego wprowadzania rich snippetów. Oznacza to, że wprowadzenie odpowiednich zmian na twojej witrynie, nie gwarantuje, że będziemy wyświetlać dla niej rich snippety.
Co powinieneś zrobić, by dać Googlowi szansę wyświetlenia rich snippetów dla swoich treści? Musisz odpowiednio oznaczyć treści, które mają być „wyciągnięte” do rich snippetu. Możesz to zrobić jedną z trzech dostępnych technik: mikrodanymi, mikroformatami i RDF-em. (Pod każdym z powyższych linków znajdziesz tagi, którymi należy oznaczyć treści). Jak wyraźnie zaznacza Google w komunikacie prasowym, użycie dowolnej z tych 3 technik:
- nie wpływa na wygląd witryny,
- nie wpływa na pozycje witryny w wynikach wyszukiwania,
- nie gwarantuje wyświetlenia rich snippetów.
Po wybraniu odpowiadającego ci standardu i opisaniu nim danych w witrynie, możesz zgłosić ten fakt Googlowi przy pomocy specjalnego formularza. Możesz też przetestować poprawność wdrożonych zmian i zasymulować widok twojego przyszłego snippetu w SERP-ach:
W chwili pisania tych słów oznaczamy właśnie w MaxROY-u przepisy kulinarne na jednym z naszych blogów. Jeśli wnioski będą ciekawe, podzielimy się nimi w formie aktualizacji tej wiadomości lub update’u na Facebooku.
Przypominamy, że wielkimi krokami zbliża się konferencja I ♥ Marketing & Technology, która odbędzie się już 22–24 października 2024 roku oraz organizowane przez nas 33 szkolenia z zakresu marketingu.
Jeśli chcesz być zawsze na bieżąco, zamów prenumeratę magazynu sprawny.marketing!
Witam, nie mogę nigdzie wyczytać… wiesz może czy jeżeli używam na stronie RDF w postaci:
<link rel="meta" type="application/rdf+xml" href="http://adres_do_pliku.rdf" />
a w nim m.in. informacje o firmach, przepisach i zdarzeniach to czy google potraktuje to tak samo jak RDFa czyli osadzony RDF w XHTMLu ? Czy muszę osobno jeszcze osadzać to wszystko w treści strony ?
W 2008 pytałem na PiO o Rich Snippety to nikt nic nie wiedział :) Działało to już/było wprowadzane na przełomie 2007/2008
@nediam, Google wyraźnie wskazuje w swoich opisach, że to ma być na stronie, którą widzi klient. Wszystko co ukryte przed jego oczami, także nie będzie widoczne. Też nad tym się zastanawiałem…