Marcin Kosedowski

5 skutecznych sposobów na zwiększenie przychodów ze strony

Klient po przeczytaniu poradnika zarabianie przez Internet w weekend chce zarabiać już od jutra i za nic nie przyjmuje do wiadomości, że pozycjonowanie musi trochę trwać? Jest sposób na prawie natychmiastowe poprawienie przychodów jego strony. Czasem wystarczy dosłownie kilka kliknięć, aby zwiększyć przychód o kilkadziesiąt procent i więcej.

W ostatnim artykule obiecałem podać kilka sposobów na zwiększenie przychodów ze strony. Jak zarobić więcej, jeśli pozycjonowanie nam już nie idzie? Weźmiemy pod uwagę najprostszą sytuację, w której prowadzimy stronę zarabiającą na reklamach AdSense i innych. To dobry punkt wyjścia, a przedstawione zasady są na tyle ogólne, że można je zastosować również do witryn e-commerce.

1. Reklamy nad zgięciem

Przeciętna czytelniczka Szafa.pl po wejściu na stronę widzi tylko reklamę
Przeciętna czytelniczka Szafa.pl po wejściu na stronę widzi tylko reklamę

Reklama powinna być widoczna od razu po wejściu na stronę, bez jej przewijania (tzw. „above the fold”). Przyjmuje się, że przeciętny użytkownik widzi tylko pierwszych 600 pikseli strony – korzysta z notebooka z panoramicznym wyświetlaczem, a panele przeglądarki zajmują nawet 25% ekranu.

To co robią portale to moim zdaniem gruba przesada, ale faktem jest, że im reklama znajduje się wyżej, tym częściej jest kilkana. Przykład? Na stronie głównej witryny o klasycznym układzie blogu ,reklama znajdowała się pod ostatnim (dziesiątym) wpisem. Przeniesienie jej pod drugi wpis zwiększyło CTR jednostki dwukrotnie.

2. Większe jednostki są skuteczniejsze

Tu nie ma wątpliwości – większe jednostki reklamowe są skuteczniejsze. Wynika to bezpośrednio z prawa Fittsa, jednej z podstawowych zasad związanych z projektowanierm interfejsów. Prawo Fittsa mówi, że łatwiej kliknąć w duże rzeczy blisko kursora.

Z tego powodu warto wstawiać jednostki podążające za kursorem i wyskakujące pod uciekającym iksem. Żartowałem ;). Nigdy nie wstawiaj ani takich reklam, ani tych z włączonym domyślnie dźwiękiem.

Duże jednostki reklamowe wkomponowane w szablon strony osiągają niewiarygodnie wysoką skuteczność.
Duże jednostki reklamowe wkomponowane w szablon strony osiągają niewiarygodnie wysoką skuteczność.

A teraz poważnie. Odpowiednio umieszczone formaty takie jak 768×300 pikseli (niedostępne w AdSense) naprawdę mogą mieć wysoki CTR rzędu 30-50% przy stargetowanym ruchu.

Ta sama zasada dotyczy znacznie mniejszych i mniej agresywnych jednostek AdSense. Opłacalne są nawet niewielkie zmiany – np. zmiana jednostki AdSense z 336×250 pikseli może powiększyć zarobki z jednostki o 40%, o ile nadal pozostanie dopasowana do szablonu, czyli zmieni się np. szerokość całej kolumny.

3. Więcej jednostek reklamowych

Jedna jednostka reklamowa na stronie to zwykle za mało. Google zaleca umieszczanie 3 jednostek reklamowych na stronie w miejscach, w których naturalnie pasują do szablonu.

Jeśli naszą stronę odwiedzają głównie internauci wchodzący z wyszukiwarki, nie ma się czego bać – nie uciekną wystraszeni reklamami. Gorzej, jeśli czytelnicy są stałymi użytkownikami – wprowadzenie reklam może im się nie spodobać. Po pewnym czasie następuje jednak tzw. banner blindness czyli ślepota reklamowa – stali użytkownicy zapamiętują gdzie znajdują się reklamy i automatycznie je omijają.

Co ciekawe, wcale nie musi dojść do zmniejszenia CTR-u poprzednich jednostek. Dodanie nowej jednostki może wręcz podnieść CTR innej jednostki.

4. Reklamy graficzne i tekstowe

Włączenie jednostek graficznych wydaje się naturalne, jeśli tylko nie tracimy z pola widzenia głównego celu optymalizacji: powiększenia zarobków.

Dlaczego to ważne? Otóż dla dużej części osób kluczowym wskaźnikiem jest CTR. Dzieje się tak głównie dlatego, że nie mają bezpośredniego wpływu na CPC (zarobek z kliknięcia).

Warto łączyć i reklamy graficzne, i tekstowe
Warto łączyć i reklamy graficzne, i tekstowe

Jednocześnie włączenie reklam graficznych prawdopodobnie obniży CTR jednostki. Jednak przy tym wrośnie CPC, co wynika z mechanizmu licytacji stosowanego przez Google przy wyborze reklam. Przy założeniu, że CTR spadnie o 10 procent, wystarczy, że CPC jednostek graficznych będzie o kilkanaście procent wyższy, żeby zmiana się opłacała.

CPC jednostek graficznych i tekstowych możemy porównać w panelu AdSense (Raporty skuteczności->Typy reklam). Jeśli CPC reklam graficznych, Flash i animowanych jest wyraźnie wyższe niż reklam tekstowych, prawdopodobnie opłaci się włącznie reklam graficznych we wszystkich jednostkach.

W AdSense zwykle opłaca się wyświetlać reklamy i graficzne, i tekstowe. Według spersonalizowanych wskazówek jakie dostałem od Google, po włączeniu jednostek graficznych wydawcy notują wzrost zarobków RPM średnio o 75%. Moim zdaniem te 75% to mocno zawyżona liczba (nie zanotowałem jej na żadnej stronie), ale wzrost zarobków o 20-40% jest realny.

5. Reklamy dopasowane do treści

A AdSense sprawę teoretycznie załatwia za nas Google serwując reklamy dopasowane do treści strony. Problem w tym, że nie zawsze jest w stanie to zrobić. Jeśli na stronie jest za mało tekstu (lub są same multimedia), reklamy będą raczej przypadkowe.

Podobnie jest, jeśli w danej branży nie ma reklamodawców – wyświetlą się reklamy niezwiązane z tematem. Z drugiej strony, jeśli wiemy, że firma z naszej branży prowadzi akurat kampanie reklamową, warto pisać na jej temat – są duże szanse, że czytelnicy zobaczą reklamy firmy o której piszą i zainteresują się reklamą.

Reklama kontekstowa wpasowuje się w zainteresowania czytelnika, przez co jest dla niego użyteczna.
Reklama kontekstowa wpasowuje się w zainteresowania czytelnika, przez co jest dla niego użyteczna.

Jeszcze lepiej jest, jeśli dobieramy reklamy na własną rękę. Reklama z hasłem idealnie dopasowanym do tematyki strony może być traktowana przez odwiedzających jako część strony i chętnie klikana, zwłaszcza jeśli spełnia punkty 1-3 tego poradnika.

Przykładowo, banner z hasłem „nawozy azotowe 24h na dobę z dostawą do domu” umieszczony w górnej części strony nawozyazotowe24h.pl dotyczącej nawozów i utrzymany w podobnej kolorystyce będzie traktowany jak logo i często klikany. Niestety dotyczy to głównie bardzo niszowych stron.

Co jeszcze możemy zrobić?

Tych pięć podstawowych kroków, czyli:

  1. przeniesienie reklam na górę strony,
  2. wstawienie największych reklam pasujących do szablonu,
  3. dodanie reklam,
  4. uaktywnienie reklam graficznych,
  5. dopasowanie reklam do treści

to dobry początek optymalizacji strony pod względem liczby leadów (np. kliknięć w reklamę albo przejść na podstronę produktu). Efekty mogą być natychmiastowe, a klient zadowolony.

Jak długo optymalizować stronę? Tak długo, jak zasada 80/20 działa.

czytaj także

Jak zrobić stronę zarabiającą na AdSense, na którą opłaci się kierować płatny ruch?

Marcin Kosedowski

O autorze

Marcin Kosedowski

Marcin Kosedowski jest od kilku lat aktywnie związany z mediami. Aktualnie zajmuje się głównie zarządzaniem siecią witryn, a jednym z najważn...

zobacz więcej artykułów >>

Zostaw komentarz

  1. Redakcja

    Przypominamy, że wielkimi krokami zbliża się konferencja I ♥ Marketing & Technology, która odbędzie się już 8–10 kwietnia 2025 roku.

    Zapoznaj się także z ofertą organizowanych przez nas szkoleń z zakresu marketingu.

     

  2. Mariusz Kołacz

    Dziękuję za artykuł. Uwidocznił mi kilka rzeczy, które muszę wziąć pod uwagę, podczas optymalizacji miejsc reklamowych. Muszę jeszcze na ten temat poczytać albowiem to temat rzeka, brakuje mi tu odniesienia do kolorystyki i wpływie barw na postrzeganie reklam i tym samym wysokość CTR.

  3. Dzięki Marcin… Znam twoje publikacje z sieci i jak zawsze są na wysokim poziomie merytorycznym… Czas teraz zastosować to u siebie :)

  4. Przemek

    W sumie nic nowego

  5. Sławek

    Niby nic ale warto tłuc podstawy innym :D

  6. W sumie nie piszesz o niczym nowym czego obecnie nie można znaleźć w samym FAQ adsense, jednak kto czyta takie rzeczy, prędzej zasugerują się Twoim artykułem. Brawo.

  7. Zastosowałem porady u siebie jednak coś kuleje AS u mnie… Dziwne że z dnia na dzień… 30.04 a 1.05 kliki spadły mi o połowę… Mimo że wyświetleń reklam mam tyle samo… Przeczekam długi weekend i testy puszcze od poniedziałku :)

  8. Dariusz

    No tak, tyle tylko, ze im wiecej reklam tym gorzej dla uzytkownikow. A nawet Google w ostatnim czasie podobno „zle” widzi, jak za duzo Adsense jest umieszczonych na stronie. A co z affiliate, amazon i Co.?

  9. Krzysiek

    Im więcej treści tym więcej reklam… Google czepia się jak niemalże jedna nachodzi na drugą a treści w tym 2 zdania

  10. Kamienna Góra

    Zoptymalizuje trochę moją stronę. Dzięki za porady.

  11. Pytanie do Autora… Twoje porady wydają się być dobre… Wydaja bo aby tak stwierdzić muszę je przetestować… Jednak masz jakąś radę jak sprawić by AS był bardziej dochodowy na stronie gdzie reklamy idą z wielkiego wora różności? Strona niby ma konkretną tematykę jednak niema w niej reklam, przez co wpada na nią wszystko co popadnie… Jak sobie z tym poradzić?

  12. dawstaw

    Trochę ogólnie o tym…Artykuł nie porusza tematyki jak zwiększyć przychody ze strony a bardziej mówi o optymalizacji reklam. Zwiększać przychodów nie dotyczy tylko przychodów z reklam a to jest różnica. Natomiast o optymalizacji reklam można by ładną książkę napisać :) pzdr

  13. Fajny poradnik dla SPAMERÓW !!!

  14. MFreaks

    Nie przesadzaj że dla spamerów… to raczej poradnik jak optymalizować reklamę na stronie… ale to prawda … spodziewałem się bardziej poradnika odnośnie zwiększania przychodów ja głosi sam tytuł.

  15. Wybiera się ktoś samolotem o 7 z Krk ? Szukam towrzystwa :)

  16. Dla mnie to przeniesienie poradnika AdSense czyli tak jak ktoś to napisał powyżej. Ostatnio czytałem fajny artykuł tutaj ten jest jednak jak mi się wydaje na wykonanie miesięcznego planu a nie pokazania czegoś innego.

  17. U mnie najlepiej sprawdzają się reklamy w środkowej części strony. Natomiast te umieszczone na samej górze mają bardzo niski CTR i prawie w ogóle nie są klikane. Dzieki za artykuł.

  18. Przemysław Kozak

    Wydaje się oczywiste, a jednak zmienia wiele. Ciekawy artykuł, na pewno będę stosować na blogu.

  19. Reklamy nad zgięciem… ale co na to Google? Czy oni nie wolą, kiedy u góry jest konkretna treść lub zdjęcie – a nie reklama?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wpisz imię
Napisz komentarz