Redakcja

Strategia marketingowa 2025 – o czym musisz pamiętać? Praktyczne wskazówki

Zapytaliśmy 20 ekspertów i ekspertek, o czym warto pamiętać, planując swoje działania marketingowe na kolejne miesiące i co koniecznie należy uwzględnić, przygotowując strategię marketingową 2025. Oto kilka ważnych wskazówek, które ułatwią Ci to zadanie!

Maciej Lewiński

Certyfikowany trener i partner Google. Ma za sobą ponad 200 wdrożeń Google Analytics. Współpracował z takimi firmami, jak Pizza Hut, Empik czy Allegro

Najważniejsze przy planowaniu działań marketingowych na 2025 rok jest uważne obserwowanie zmieniających się zachowań konsumentów i dostosowanie do nich strategii. Oparcie działań na danych, np. z Google Analytics, pozwala lepiej przewidzieć oczekiwania klientów.

Polecam także uwzględnienie elastycznych rozwiązań w kampaniach i przygotowanie scenariuszy awaryjnych – świat cyfrowy zmienia się z zawrotną prędkością, a zwinność to teraz kluczowy element skutecznego marketingu.

A teraz coś, co może nie brzmi tak efektownie, ale jest bezwzględnie konieczne – policzenie CAC, czyli kosztu pozyskania klienta. To kluczowy wskaźnik, który pomoże uniknąć pułapki „świetnych kampanii” generujących wyłącznie koszty. Na koniec dnia, choćby kampania była kolorowa jak poznańska starówka, warto, żeby się opłacała.

Michał Sadowski

Założyciel Brand24 – narzędzia internetowego do ochrony reputacji w internecie, z tysiącami klientów z ponad 120 krajów

Marketerzy w 2025 roku powinni maksymalnie wykorzystać nowe możliwości AI, aby tworzyć bardziej angażujące kampanie i budować lepsze relacje z klientami. Generowanie wideo przy pomocy takich narzędzi AI jak Heygen pozwala błyskawicznie przekształcić zdjęcia produktów w dynamiczne klipy, idealne do reklam i onboardingu.

Hiperpersonalizacja, wspierana przez takie narzędzia, jak np. ElevenLabs, umożliwia precyzyjne dopasowanie komunikacji audio do odbiorcy. AI staje się również wsparciem w analizie danych – modele takie jak Claude pomagają marketerom szybciej wyciągać wnioski i lepiej dostosowywać kampanie.

PORADA

Warto też zadbać o widoczność marki w wynikach wyszukiwarek AI. Pomimo zalet automatyzacji autentyczność pozostaje kluczowa. Konsumenci coraz bardziej cenią treści tworzone przez ludzi, więc równowaga między AI a ludzkim podejściem może być przewagą w komunikacji.

Anna Ledwoń-Blacha

Co-founder & Creative Director w agencji More Bananas oraz co-founder i główny organizator CRASH Mondays

Po pierwsze: usiądź i zrób to. Serio. To najważniejsza rada. Po drugie: zrób to w zgodzie ze swoimi zasobami, żeby realnie wdrożyć swoje plany w życie. To dwa największe blokery działań w marketingu. Trzeba po prostu to zrobić i zacząć działać. A poza tym…

2025 rok to nie czas na przypadkowe wydawanie pieniędzy. Skup się na działaniach, które przynoszą wartość. Postaw na analitykę – sprawdź, co działało najlepiej, i wyciągnij wnioski. Zrezygnuj z kanałów, które nie przynoszą zwrotu, nawet jeśli są modne.

Poza tym konsumenci coraz bardziej zwracają uwagę na etykę marki i jej podejście do środowiska. Zastanów się, jak wpleść zrównoważony rozwój w strategię – transparentność w tym zakresie i realne działania mogą zbudować pozytywne relacje i lojalność klientów.

AI w 2025 roku będzie jeszcze bardziej zaawansowane, ale zamiast automatyzować wszystko, warto przemyśleć, gdzie AI rzeczywiście usprawni działania, a gdzie lepiej polegać na ludzkiej kreatywności i intuicji. AI świetnie sprawdza się w analizie danych, personalizacji i automatyzacji, ale strategię i głos marki nadaje człowiek.

Krzysztof Marzec

CEO w DevaGroup

Niestety, wiele osób nadal nie ma konkretów: budżetów, celów/KPI czy preferowanych kosztów CPA / poziomów ROAS. Myślę, że od tego należy zacząć planowanie w każdym wypadku.

Druga wskazówka to zastanowienie się, jak bardzo ciągnie nas w dół stara infrastruktura. Wiele z kampanii jest skazanych na porażkę, bo latami czeka na migrację strony na nowy system. Czasem po prostu nie warto w to brnąć, a pieniądze, których część jest przepalana, należy zainwestować w przebudowę strony. Pamiętaj jednak, że przy migracji trzeba uwzględnić specjalistów SEO już na etapie planowania.

Podpowiem Ci również, że to właśnie takie migracje czy nawet sama zmiana serwera mogą być kluczowe w podnoszeniu wyników Core Web Vitals.

Kama Kotowska

Trenerka wystąpień publicznych i pitchowania. Keynote speaker. Jako entuzjastka content i behavior-led marketingu szuka nieszablonowych pomysłów na rozwiązywanie problemów komunikacyjnych i budowanie strategii. Mówi o sobie Creative MacGyver

1 Zarządzanie cenami

Reakcje marek na inflację uderzającą w kieszenie konsumentów w tym roku obejmowały: promocje cenowe, shrinkflację, dyskontowanie, ale również… premiumizację. Topowe brandy zwiększały swoją siłę cenową i wprowadzały oferty premium, aby maksymalizować udziały we wszystkich segmentach klientów.

Tak więc w 2025 roku warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań:

  1. Czy oczekiwania konsumentów co do ceny Twoich produktów/usług pokrywają się z rzeczywistością na rynku?
  2. Czy masz wystarczająco dużo kapitału, aby uzasadnić cenę?
  3. Czy masz to szczęście, że masz „dodatkowy” kapitał, który pozwoli na wprowadzenie kategorii premium?

2 Integracja analityczna

Digitalizacja i rozkwit sztucznej inteligencji z jednej strony ułatwiają naszą pracę, z drugiej zaś sprawiają, że coraz trudniej jest dotrzeć z przekazem do odbiorców. Z pomocą nieodłącznie przychodzi analityka i łączenie różnych źródeł i setów danych, aby stworzyć maksymalnie rzeczywiste grupy odbiorców i spersonalizowaną komunikację odpowiadającą na ich potrzeby. Moja rada? Naucz się wyciągać wnioski i wdrażaj w strategie marketingowe dane jakościowe – w nich jest najwięcej informacji o potencjalnych optymalizacjach działań.

3 Wystąpienia publiczne

Doświadczeni i ambitni marketerzy powinni nie tylko zacząć inwestować w rozwój swoich umiejętności prezentacji i wystąpień publicznych, ale też poszerzyć definicję public speakingu. Należy zrozumieć, że za każdym razem kiedy otwieramy usta, mamy jakiś komunikacyjny cel: sprzedaż oferty, przedstawienie pomysłów klientowi, zaprezentowanie wyników działań, negocjacje z szefem, przekonanie znajomych do wspólnego wyjazdu itd. Wykorzystanie technik storytellingu i efektywnej prezentacji to więc nasz klucz do komunikacyjnego sukcesu, w który warto inwestować!

Kamil Bolek

Dyrektor ds. rozwoju biznesu w Tears of JoyInfluencer marketing, YouTube & MCN expert

Osobiście jestem już zmęczony ciągłym gonieniem chwilowych trendów, tworzeniem efemerycznych kampanii i dostosowywaniem kreacji do kapryśnych algorytmów – i spodziewam się, że nie jestem w tym odosobniony. Dlatego z mojej perspektywy ważne jest, aby strategii nie budować z doraźnych RTM-ów, ale stawiać na rozwiązania generujące długoterminowe efekty. Takie, które pracują dla nas zdecydowanie dłużej niż 24-godzinne Stories czy viralowy TikTok.

PORADA

Aby to osiągnąć, warto zerknąć na trend tzw. „social search” i odpowiadające mu wideo SEO – tzn. długoterminowe pozycjonowanie treści wideo pod zapytania, frazy i słowa kluczowe wpisywane w wyszukiwarki (nie tylko Google’ową, ale i te w social mediach).

Długoterminowe, zoptymalizowane treści wideo, które utrzymują się w wynikach wyszukiwania przez lata, to sposób na stały ruch i lepszą widoczność marki tam, gdzie szukają jej konsumenci – na YouTube czy TikToku. Optymalizacja treści wideo pod tzw. „search” pozwala też na odświeżanie starszych materiałów, aby tchnąć w nie nowe życie i przyciągnąć świeży ruch – zamiast ciągle produkować nowe tiktoki i rolki na Instagramie.

Dobrze przygotowany content w zakresie inbound marketingu nie musi być też tylko działaniem wizerunkowym, bo to doskonała baza do remarketingu – również na YouTube. Dzięki temu łatwiej jest projektować ścieżki zakupowe i lejki marketingowe, przez które przechodzą nasi klienci.

Poza tym – zarówno jako marketerzy, ale i jako użytkownicy internetu w ogóle musimy być coraz czujniejsi i bardziej skrupulatni przy weryfikacji danych, trendów czy poradnikowych, a nawet eksperckich treści. Pokusa korzystania z generatywnej AI jest ogromna i sięga po nią coraz więcej użytkowników, niestety również tych piszących „eksperckie” artykuły o marketingu – tak w Polsce, jak i za oceanem.

I tu niestety okazuje się, że AI często bazuje na uśrednionej wiedzy, „zmyśla” (produkuje tzw. halucynacje, czyli nieprawdziwe treści) lub nie jest w stanie zaproponować faktycznej innowacji. A przy researchu, szukaniu insightów, planowaniu strategii, doborze taktyk, kanałów i narzędzi może nas niejednokrotnie wyprowadzić na manowce. I to kosztowne.

Mateusz Malinowski

SEO Director. Od 2016 roku prowadzi działania SEO w Fabryce Marketingu 

W 2025 skupiłbym się na podnoszeniu poziomu odczuć użytkownika naszego serwisu. W tym przypadku trzeba zająć się zarówno aspektami technicznymi, jak i contentem.

Core Web Vitals

W przypadku pierwszego zdecydowanie postawiłbym na dostosowanie do Core Web Vitals. To jest podstawa. Google jasno pokazuje, że Core Web Vitals to nie fanaberia, a must-have. Tip na początek: zacznij od optymalizacji obrazów i cache’owania – to zwykle daje najszybsze efekty. Więcej obszarów możesz zbadać dzięki darmowemu narzędziu od Google, PageSpeed Insights, które da Ci też jasne wskazówki, co należy poprawić.

Content

Druga sprawa to content. Samo generowanie go przy użyciu AI nie wystarczy. Szczególnie dla mocno konkurencyjnych fraz. Musimy dodać tu własne praktyczne insighty. Trzeba łączyć automatyzację z realną wartością, dlatego wykorzystuj AI do tworzenia szkieletów treści, ale wzbogacaj je o własne case studies i testy. Dobrze działają też rzeczywiste wyniki i metryki.

E-E-A-T

Z contentem nierozerwalny jest też algorytm E-E-A-T (Experience, Expertise, Authoritativeness, Trustworthiness). Google coraz mocniej premiuje prawdziwą ekspertyzę. Co zrobić?

PORADA

Buduj profile autorów z potwierdzonymi kwalifikacjami, np. do LinkedIn, linkuj do źródeł i badań, i pokazuj realne doświadczenie w temacie. Dodatkowo pamiętaj o aktualizacji wcześniej napisanych treści. Gdy pojawiają się nowe dane, warto je dodać, żeby nie wypadły z wyników wyszukiwania.

Programmatic SEO

Trzeci wątek to programmatic SEO, które pozwala skalować działania. Znasz strony z popularnymi restauracjami, kawiarniami itp. w poszczególnych miastach na TripAdvisorze? To właśnie jest programmatic SEO. Automatyzuj tworzenie stron kategorii i produktowych, bazując na wykorzystaniu szablonów treści opartych na danych. Frazy long tailowe, które najczęściej związane są z tą strategią, mogą mieć fajną konwersję i niską konkurencję. W 2025 roku wygra ten, kto połączy technologię z autentyczną wartością!

Mike Korba

CCO & co-founder w User.com

„Brace yourself, winter is coming” – i to nie tylko w memach. 2025 będzie rokiem przemyślanej optymalizacji. To, co działało „z automatu” jeszcze rok temu, dziś wymaga dużo większej precyzji.

Na co postawić? Dane, dane i jeszcze raz dane.

Zamiast rozpraszać budżet na dziesięć kanałów, wybierz te, które przynoszą realny efekt. Testuj, ale z głową – małe eksperymenty mogą dać ogromne rezultaty. Pamiętaj też, że w kryzysie najważniejsza jest lojalność klientów – oni są Twoim największym zasobem. Efektywność i elastyczność to hasła na 2025 rok.

Rafał Szymański

Ekspert sprzedaży B2B i B2C, którą zajmował się w Sanofi, Roche, Philips czy 3M. Pionier we wdrażaniu LinkedIn Sales Navigator w korporacjach

To będzie rok niepewności, więc stawiałbym na to, aby mieć plan A (długoterminowy) i plan B (z celami do osiągnięcia szybko i skutecznie). Na pewno pomoże w tym AI i automatyzacja, które moim zdaniem przejdą z etapu fascynacji („Łał! Mogę sklonować siebie w HeyGen, a głos w Eleven Labs!”) w praktyczne wykorzystanie. Jesteśmy oswojeni z technologią, więc wygrają ci, którzy wdrożą ją w praktyce.

Anna Prończuk-Omiotek

Znana jako AnnaPRO, ponieważ uczy, jak robić PROfesjonalny marketing, który wspiera sprzedaż. Konsultantka biznesów B2B i B2C, certyfikowany trenerka, host webinarowy

Jak zaplanować działania marketingowe na 2025 rok?

  1. Naucz się mówić o swoim biznesie / produkcie / usłudze w 30 sekund. Dokładnie tyle czasu ma przeciętny klient na podjęcie decyzji. Skup się na konkretnych korzyściach, nie na opisie funkcji. To zrobi ogromną różnicę.
  2. Wykorzystaj siłę storytellingu w social mediach. Krótkie, angażujące filmy mogą przynieść nawet 1200% więcej udostępnień niż zwykłe posty tekstowe.
  3. Zaplanuj interaktywne treści: quizy, ankiety, pytania do społeczności. To nie tylko zwiększa zasięgi, ale buduje prawdziwą więź z odbiorcami.
  4. Wykorzystaj AI do analizy danych i personalizacji przekazu. Sztuczna inteligencja pomoże Ci lepiej zrozumieć potrzeby Twojej grupy docelowej, a dzięki temu osiągać lepsze rezultaty.
  5. Zadbaj o automatyzacje w oparciu o AI i odpowiednie prompty. Automatyzacja rutynowych zadań pozwoli Ci zaoszczędzić nawet 6 godzin tygodniowo, które możesz przeznaczyć na strategiczne planowanie.

Szymon Florczak

Head of Social w maxroy. Prowadzi szkolenia z Facebooka

AI i przyszłość treści: przeróbki, deepfake oraz odpowiedzialność w mediach społecznościowych

W 2024 roku widzieliśmy, jak sztuczna inteligencja (AI) przekształca sposób, w jaki tworzymy i publikujemy treści. Tempo pracy i presja, aby dostarczać atrakcyjne, personalizowane materiały, sprawiają, że firmy coraz chętniej sięgają po AI. Automatyzacja publikacji treści staje się czymś więcej niż chwilowym trendem – to odpowiedź na potrzeby współczesnych odbiorców, którzy oczekują szybkości, precyzji i autentyczności.

Jednym z kluczowych obszarów, w których AI odgrywa rolę, jest płatna promocja treści. W każdym z ekosystemów reklamowych wprowadzono narzędzia wykorzystujące AI, które wspierają optymalizację kampanii i pomagają maksymalizować efektywność działań reklamowych.

Przykładowo:

  • Meta Advantage+ oferuje inteligentne rekomendacje w zakresie wyboru grupy docelowej i alokacji budżetu, zwiększając precyzję kampanii.
  • Pinterest Performance+ wspiera tworzenie spersonalizowanych kampanii, które lepiej trafiają do użytkowników o określonych zainteresowaniach.
  • LinkedIn Accelerate pozwala na bardziej efektywne zarządzanie kampaniami B2B.
  • Natomiast TikTok Smart+ automatycznie dostosowuje treści do preferencji użytkowników, co przekłada się na większe zaangażowanie.

Dzięki takim narzędziom marki mogą szybciej i skuteczniej reagować na zmieniające się potrzeby konsumentów, optymalizując przekaz i zwiększając jego zasięg.

Deepfake

Jednak AI niesie ze sobą także wyzwania – jednym z najnowszych i najgorętszych tematów w branży jest deepfake. Technologia ta, początkowo kontrowersyjna, zaczyna być wykorzystywana przez marki do tworzenia imponujących, realistycznych wizualizacji i animacji. Wyobraźmy sobie kampanię, w której historyczne postacie opowiadają o wartości produktów – brzmi innowacyjnie, ale jednocześnie rodzi pytania o etykę i autentyczność. Czy mamy prawo przedstawiać ludzi i sytuacje, które nigdy nie miały miejsca?

Sztuczna inteligencja a etyka

AI daje nam ogromne możliwości w zakresie szybkości działania i dostosowywania przekazu, ale sposób, w jaki z niej korzystamy, powinien opierać się na wartościach i etyce. Media społecznościowe to przestrzeń, w której zaufanie odbiorców jest kluczowe, dlatego każda firma, która sięga po nowoczesne narzędzia, jak deepfake, powinna to robić z rozwagą.

Tworzenie treści z AI może wspierać budowanie autentycznego, ludzkiego wizerunku – pod warunkiem, że pamiętamy o odpowiedzialności.

Właściwie wykorzystywana sztuczna inteligencja może pomóc markom budować bliższe, bardziej angażujące relacje z odbiorcami, a nawet zmieniać sposób, w jaki postrzegamy komunikację w mediach społecznościowych.

Wojciech Żywolt

Regional Paid Social Senior Specialist w GroupM Poland, wykładowca i szkoleniowiec

Podczas planowania działań marketingowych i strategii marketingowej 2025 warto:

  1. Przeanalizować skuteczność kanałów social media, w których istnieje marka (co się sprawdzało, co nie sprawdzało się wcale, a co należy poprawić).
  2. Zrewidować cele marketingowe z poprzedniego roku i ustalić nowe – polecam stosować metodę SMART (Specific, Measurable, Achievable, Relevant, Time-bound), czyli cele powinny być konkretne, mierzalne, osiągalne, istotne i ograniczone czasowo,
  3. Odświeżyć grupę docelową – odbiorcy i ich potrzeby nieustannie się zmieniają, mogą pojawić się nowe osoby, które będą do niej należeć. Pomaga mi w tym najprostszy przykład: „Wojtek w 2024 roku jest zupełnie innym Wojtkiem niż ten w 2014 roku”.
  4. Przeanalizować konkurencję – analiza konkurencji pomaga w doskonaleniu działań marki, które warto uwzględnić w strategii.
  5. Stale monitorować osiągane efekty oraz optymalizować działania.

Magdalena Kościółek

SEO Specialist i Content Specialist w DevaGroup

Każdy biznes jest inny i nie da się wskazać konkretnych liczb ani wszystkich czynników wpływających na budżet. Można jednak określić podstawy, od czego wyjść. Na wstępie będą to analizy wyników działań, jakie były podejmowane w obecnym roku, oraz wszelkich wydatków związanych z marketingiem. Dadzą odpowiedź, na to, czy plan był optymalny, czy może gdzieś pieniędzy było za dużo, a w innym obszarze zdecydowanie za mało.

Kolejną kwestią będzie to, że ceny zmieniają się ciągle, a z nimi także koszty. To, za co w styczniu tego roku można było zapłacić 500 zł, pod koniec 2025 roku może kosztować nawet 1500 zł.

Trzecią: uwzględnienie w budżecie wszelkich planów na przyszły rok – zaczynając od nowej wersji strony, na zakupie gadżetów na event branżowy kończąc.

I tak dochodzimy do punktu czwartego – zabezpieczenia pewnej kwoty do zagospodarowania na nieprzewidziane sytuacje. W szacowaniu nieocenioną pomocą będą specjaliści zajmujący się poszczególnymi obszarami – czy to z działów wewnętrznych, czy z agencji. To oni na co dzień pozycjonują stronę, prowadzą płatne kampanie reklamowe czy zamawiają gadżety na targi pracy. Tak zebrane informacje można analizować dalej, aby dopasować kwotę do potrzeb i możliwości danego biznesu. Nie jest to łatwe, ale im więcej czynników uwzględni się teraz, tym mniej zaskoczeń może czekać w przyszłym roku.

Sandra Zielińska

Head of Project Management w maxroy

Jak voice commerce i wyszukiwanie wizualne zmieniają zasady gry w marketingu cyfrowym

Voice commerce oraz wyszukiwanie wizualne wprowadzają znaczące zmiany w krajobrazie marketingu cyfrowego. W erze mobilności oraz wzrastającej popularności inteligentnych asystentów, takich jak Alexa, Siri czy Google Assistant, konsumenci oczekują bardziej intuicyjnych interakcji z markami. Jednocześnie rozwój technologii wyszukiwania wizualnego, umożliwiającego identyfikację produktów na podstawie obrazów, otwiera nowe możliwości w optymalizacji treści i strategiach marketingowych.

Wyszukiwanie głosowe charakteryzuje się bardziej naturalną, konwersacyjną formą zapytań, która różni się od tradycyjnych, krótkich fraz wpisywanych ręcznie. Na przykład, zamiast wpisywać „dron z kamerą 4K”, użytkownik może zapytać: „Jaki dron z kamerą 4K jest najlepszy i gdzie go mogę kupić w moim mieście?”. Taka zmiana wymaga od marketerów dostosowania treści do bardziej złożonych intencji użytkowników.

Aby sprostać wymaganiom wyszukiwań głosowych, istotne staje się stosowanie fraz kluczowych typu long-tail, precyzyjna optymalizacja treści pod kątem intencji wyszukiwania oraz dostosowanie treści do Featured Snippets, które często stanowią źródło odpowiedzi dla asystentów głosowych. Wyszukiwania głosowe mają również szczególne znaczenie w lokalnym SEO, co stanowi dodatkową szansę na dotarcie do klientów w konkretnych lokalizacjach.

Równolegle rozwój wyszukiwania wizualnego z wykorzystaniem takich narzędzi, jak Google Lens czy Pinterest Lens, otwiera nowe perspektywy w obszarze SEO. Wyszukiwanie obrazów umożliwia użytkownikom identyfikację produktów, co przyspiesza decyzje zakupowe.

PORADA

Aby skutecznie wdrożyć strategię wizualnego SEO, specjaliści muszą zwrócić uwagę na wdrażanie zaawansowanych metadanych obrazów, optymalizację tekstów alternatywnych (alt text) z uwzględnieniem algorytmów rozpoznawania obrazu oraz tworzenie wysokiej jakości materiałów wizualnych dostosowanych do wymagań systemów sztucznej inteligencji.

Dane opublikowane przez Pinterest Business wskazują, że platforma odnotowuje ponad 600 milionów wyszukiwań wizualnych miesięcznie. Google Lens natomiast analizuje miliardy obrazów dziennie, co podkreśla rosnącą rolę tej technologii w strategiach marketingowych.

Według raportu Juniper Research rynek voice commerce może osiągnąć wartość 80 miliardów dolarów do 2025 roku, co sugeruje dynamiczny rozwój tej technologii. Jednocześnie według Business Insider Intelligence ponad 40% internautów w Stanach Zjednoczonych korzysta z asystentów głosowych, a trend ten zyskuje na popularności również w Europie.

Piotr Krystosik

Head of Analytics w maxroy

Szanowni Państwo, bez dobrej analityki internetowej nawet najlepsze strategie nie przyniosą oczekiwanych rezultatów. Tyle tytułem wstępu. A tytułem rozwinięcia poniżej.

BigQuery. Po co to komu?

Jedną z moich ulubionych funkcji w nowej wersji Google Analytics (GA4) jest bez wątpienia darmowa możliwość połączenia usługi z BigQuery. Po podłączeniu ze sobą tych narzędzi otwierają się drzwi do nieskończonych możliwości analizy danych. Dzięki miesięcznym limitom możesz poznawać BigQuery bez ponoszenia kosztów! Twoja karta kredytowa zostanie obciążona dopiero po przekroczeniu 1TB przetworzonych danych oraz 10GB przechowywania danych. Trzeba się postarać, żeby te limity przekroczyć. 😉

A czym jest samo BigQuery?

Google BigQuery to skalowalna hurtownia danych w chmurze, która umożliwia szybkie przetwarzanie i analizę dużych zbiorów danych, bez konieczności zarządzania infrastrukturą. Dzięki możliwości integracji z innymi usługami, takimi jak np. Google Ads, Google Search Console, Google Analytics 4 czy Facebook, BigQuery stanowi potężne narzędzie, które pozwoli Ci stworzyć spójny system raportowania, będący głównym źródłem prawdy o danych w Twojej organizacji. Zebrane dane można zwizualizować za pomocą dobrze znanego Looker Studio (dawniej Google Data Studio).

Zalety BigQuery w analityce internetowej:

  • Szybkość i skalowalność: BigQuery pozwala na błyskawiczne przetwarzanie terabajtów danych, co jest kluczowe przy analizie dużych zbiorów informacji.
  • Integracja z narzędziami marketingowymi: dzięki natywnej integracji z systemami Google, ale też możliwości podłączenia np. Facebooka, możemy tworzyć zaawansowane analizy i niestandardowe raporty w jednym miejscu, co pozwala na pełniejszy wgląd w dane i ich lepsze zrozumienie.
  • Integracja z CRM: BigQuery umożliwia połączenie z systemami CRM, co pozwala na tworzenie zintegrowanych analiz ścieżek użytkowników, łącząc dane online i offline. Dzięki temu firmy mogą lepiej zrozumieć pełną historię interakcji klientów i tworzyć spójne profile użytkowników, wspierając działania związane z personalizacją i retencją.
  • Archiwizacja danych: dane użytkowników w GA4 są przechowywane maksymalnie przez 14 miesięcy. Po tym okresie dane na poziomie użytkownika są automatycznie usuwane. Choć można uzyskać dostęp do starszych danych w standardowych raportach zbiorczych, eksploracje i raporty ścieżek nie pozwalają na cofnięcie się dalej niż 14 miesięcy, co stanowi barierę przy bardziej złożonych analizach. BigQuery rozwiązuje ten problem, pozwalając na archiwizację danych bez ograniczeń czasowych i pełną elastyczność w analizie wieloletnich trendów.
  • Sampling: GA4, aby sprawnie obsługiwać duże zbiory danych, stosuje próbkowanie, które aktywuje się przy określonej wielkości danych. Dzięki temu GA4 zmniejsza obciążenie serwera i przyspiesza generowanie raportów, jednak wpływa to na dokładność i szczegółowość danych. BigQuery nie ma takich ograniczeń – umożliwia analizę pełnych, niepróbkowanych zbiorów danych, co pozwala na uzyskanie bardziej precyzyjnych i szczegółowych wyników.

Przykłady zastosowań BigQuery:

  • Poprawa atrybucji Google Ads: od mniej więcej połowy roku 2024 GA4 coraz częściej błędnie przypisuje informacje o kampaniach Google Ads. Zamiast ich nazw w interfejsie możemy zobaczyć (not set), organic lub referral. Dzięki surowym danym w BQ jesteśmy w stanie poprawić dane, które widzimy w interfejsie GA4.
  • Bardziej szczegółowa analiza źródeł ruchu: GA4 oferuje tylko dwa modele atrybucji: last-click oraz data-driven. BigQuery umożliwia odtworzenie modeli, takich jak np. linear, time-decay czy position-based, ale także nic nie stoi nam na przeszkodzie w stworzeniu własnego modelu. Pozwala to na lepsze zrozumienie ścieżek użytkowników i optymalizację strategii marketingowych.
  • Zaawansowana analiza e-commerce: dzięki BigQuery można identyfikować popularne pary produktowe, co wspiera cross-selling i up-selling. Możliwość tworzenia zestawów produktowych pozwala na lepsze dostosowanie oferty do preferencji klientów.

Podsumowanie

Wykorzystanie BigQuery w analityce internetowej pozwala na głębsze zrozumienie zachowań użytkowników, optymalizację kampanii marketingowych oraz zwiększenie efektywności działań e-commerce.

Dominik Siadak

Chief Strategy Officer & Partner w agencji ASAP&ASAP

Coraz mniej brandów może pozwolić sobie na tradycyjne podejście mówienia do wszystkich, wszędzie, w taki sam sposób. Masowe marki znikają, są mniej widoczne, a w ich miejsce budowane są produkty i usługi dedykowane wąskim grupom odbiorców. Za takim podejściem muszą iść nowoczesne strategie komunikacji, strategie mediowe i strategie sprzedaży. O tym przede wszystkim należy pamiętać, planując działania na 2025 rok.

Narzędzia mediowe pozwalają coraz precyzyjniej docierać do różnych segmentów konsumenckich. Dlatego warto flighty masterbrandowe, zasięgowe uzupełniać taktycznymi uderzeniami precyzyjnie docierającymi do kluczowych segmentów. Ważne, żeby ta optymalizacja nie skupiała się wyłącznie na mediach, ale również na kreacji i dostosowaniu komunikatu werbalnego i wizualnego do danej grupy odbiorców.

Trudno myśleć o takiej kampanii bez video. Tworzenie spotów i contentu video jest coraz tańsze i nie jest już zarezerwowane wyłącznie dla największych marek z wielkimi budżetami. Rozsądny shoot video dostarczy materiału nawet na dwie lub trzy kampanie. Istnieją również alternatywy, jak content creatorzy, stocki video czy rozwiązania AI.

PORADA

Dodatkowo polecam trzymać się zasady 30/70, czyli do 30% budżetu marketingowego przeznaczamy na kreację, a 70% na media – proporcje oczywiście będą zmieniać się na korzyść mediów wraz ze wzrostem budżetu marketingowego.

Konrad Jezierski

Członek Zarządu i OmniSales Director, Sklepy Komfort S.A.

Planując strategię marketingową 2025, warto postawić na personalizację wspieraną przez sztuczną inteligencję. Dzisiejsi klienci oczekują hiperpersonalizacji, czyli treści precyzyjnie dostosowanych do ich indywidualnych potrzeb, które są identyfikowane na podstawie analizy ich zachowań, preferencji czy historii zakupów. AI wspiera nie tylko automatyzację i generowanie treści, ale także pozwala na bardziej trafne kampanie.

Jednocześnie kluczowe znaczenie ma dbałość o wysoką jakość contentu. To właśnie ona buduje wizerunek marki i pomaga osiągnąć tzw. pozycję zero w wynikach wyszukiwania – szczególnie dzięki treściom, które już na wstępie oferują konkretne i wartościowe odpowiedzi.

Nie można zapominać o regularnym audycie i optymalizacji treści. Usuwanie nieaktualnych materiałów oraz wprowadzanie świeżych danych, statystyk i case studies pomaga utrzymać zaangażowanie odbiorców i wzmacnia pozycję marki na dynamicznie zmieniającym się rynku.

Szymon Krzysiak

Growth Business Manager w agencji Insignia

Współczesny rynek wymaga od marek coraz większej adaptacyjności i szybkiego reagowania na zmieniające się warunki. Kluczowym słowem wydaje się być „elastyczność”. W obliczu dynamicznych wyzwań tworzenie sztywnych, rocznych kalendarzy marketingowych staje się nie tylko trudne, ale wręcz oderwane od rzeczywistości.

Od czasu pandemii marki stoją przed zupełnie nowymi wyzwaniami. Z jednej strony muszą się zmagać z rosnącymi cenami surowców, wojną cenową pomiędzy dyskontami, inflacją, napięciami geopolitycznymi, z drugiej – z nieprzewidywalnością konsumenckich zachowań. Taka dynamika powoduje, że idealny „Plan To Go 2025” to dziś niemalże utopia.

Kluczem do skutecznej strategii marketingowej 2025 jest elastyczność i zdolność do szybkiego dostosowywania się do nowych realiów. Sukces będą odnosiły te marki, które zamiast dążyć do perfekcyjnego, długoterminowego planu, postawią na ciągłe monitorowanie rynku i otwartość na zmiany.

Warto w związku z tym, aby przy planowaniu rocznego planu, oprócz standardowych aktywności wpisanych w kalendarz komunikacji (typu Easter, Back To School, Black Friday, Christmas itd.), zostawić sobie zapas budżetu i miejsce na tzw. „unexpected events”. Coraz częściej można zasłyszeć na rynku reklamy, że marketerzy muszą działać zgodnie z zasadami „day by day” czy „slot by slot”. Niestety, nie wynika to z ich niezaplanowanych działań, tylko czynników rynkowych, które są niezależne od nich.

Podsumowując, myślę że tworząc roczne Action Plans, musimy się kierować następującymi zasadami:

  1. Postaw na elastyczność w strategii: świat zmienia się w błyskawicznym tempie, dlatego planowanie długoterminowe powinno zakładać możliwość adaptacji. Twórz ogólne ramy działań, ale zostaw miejsce na zmiany, reagowanie na trendy i nieprzewidziane wydarzenia.
  2. Regularnie analizuj efekty działań i aktualizuj strategię: buduj plan awaryjny, dzięki któremu będziesz gotowy na nagłe zwroty akcji.
  3. Uwzględnij dynamiczne budżetowanie: rosnące koszty surowców, zmiany w cenach reklam online czy nowe regulacje prawne mogą wpłynąć na budżet marketingowy. Zostaw rezerwę finansową na nieprzewidziane wydatki i dokładnie monitoruj rentowność działań.
  4. Dokonaj audytu dotychczasowych działań i zadbaj o maksymalizację efektywności: konsumenci coraz częściej korzystają z różnych kanałów komunikacji. Upewnij się, że Twoja marka jest spójnie obecna zarówno online, jak i offline. Łącz social media, e-commerce i działania w punktach sprzedaży, tworząc spójną ścieżkę klienta. Przeprowadź gruntowną analizę wyników z 2024 roku. Które działania były najbardziej efektywne, a które wymagały więcej zasobów niż przyniosły korzyści? Postaw na dane jako fundament decyzji strategicznych. Nie bój się powtarzać tych działań, które realizowały wskaźniki sprzedażowe.
  5. Zdefiniuj KPI i mierz efektywność: określ konkretne cele i wskaźniki sukcesu, które pozwolą Ci śledzić postępy. KPI powinny być realistyczne i mierzalne.
  6. Zostaw miejsce i budżet na działania typu „test and learn”: nie bój się sięgać po pomoc specjalistów, agencji marketingowych czy zewnętrznych konsultantów. Wprowadź testowe kampanie, by sprawdzić, które działania przynoszą najlepsze rezultaty.
  7. Bądź na bieżąco z trendami marketingowymi: świat marketingu zmienia się dynamicznie, dlatego nie przegap nowych możliwości. W 2025 roku szczególną uwagę warto zwrócić na: automatyzację, AI, social selling, nanoinfluencing itd.

Podsumowując, uważam że dynamika i zmienność środowiska rynkowego prowadzi do maksymalnej koncentracji na sprzedaży, niezależnie od kategorii, jaką reprezentuje dana marka. Beztroskie czasy kampanii reklamowych realizowanych tylko dla zrealizowania marketingu wartości minęły.

Mateusz Marcinczak

Account Manager w agencji Enyo

Nowy rok to nowe wyzwania. Przy tworzeniu strategii marketingowej 2025 warto mieć na uwadze kilka elementów.

1 Analiza oparta na rzetelnych danych

Dokładna analiza konkurencji, grupy docelowej, ale także analiza produktu, który mamy i tego, komu jest dedykowany, pozwoli bardzo dobrze określić cele i działania w nadchodzącym roku. Bez tej wiedzy nie uda nam się stworzyć strategii, która pozwoli nam na realizacje celów.

2 DNA brandu

Strategia marketingowa powinna być spójna z tym, co wyznaje dany brand. Rewolucyjne zmiany powinny być przemyślane i warto wtedy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy są konieczne.

3 Określenie celów

Aby dobrze spożytkować budżet, ale także prowadzić spójną komunikację, musimy określić nasze cele marketingowe oraz biznesowe. Każdy cel wymaga innego rozwiązania.

4 Przygotowanie planu na działanie

Dobra strategia wymaga także zaplanowania tego, w jaki sposób chcemy ją zrealizować. Warto odpowiedzieć sobie wtedy na pytanie, czy egzekucja strategii jest możliwa.

Bartłomiej Brzoskowski

Strategy Director w agencji Altavia Kamikaze + K2

Jest kilka obszarów, które warto wziąć pod uwagę przy myśleniu o strategii marketingowej 2025 i kolejnych latach. Zacznę od tego, co marketerów przeraża chyba najbardziej – od kosztów. W ciągu ostatniego roku widziałem, jak mocno zmienia się struktura działań marketingowych i jak bardzo wychodzą one poza obszar 100% kontroli marketerów. Ugruntowanie TikToka oraz krótkich formatów, rosnąca rola influencerów oraz content creatorów sprawia, że część kontroli nad marką wędruje spod skrzydeł marek pod skrzydła twórców.

Wskazówki marketingowe na 2025 rok:

  1. Warto zapytać swoje agencje o rewizję podejścia do content marketingu, pozostając jednocześnie gotowym na trudne wybory (głównie finansowe).
  2. Należy pamiętać o tym, że komunikacja dzieli się na komunikację marki oraz „o marce” – potrzebujemy i jednej, i drugiej.
  3. Nie należy ignorować TikToka – warto planować komunikację w oparciu o to medium, jak również (a może przede wszystkim) o krótkie formy.
  4. Należy zastanowić się, jak można uczynić świat nieco lepszym. CSR jest ważny dla nas, konsumentów. Innymi słowy: w swoich działaniach marketingowych zaplanować miejsce na „coś dobrego”.

czytaj także

Przydatne narzędzia AI dla marketerów polecane przez 19 ekspertów i ekspertek z branży

Redakcja

O autorze

Redakcja

Wpis autorstwa redakcji serwisu SprawnyMarketing.pl Nasz serwis działa od 2005 roku, publikując artykuły na temat pozycjonowania, marketingu intern...

zobacz więcej artykułów >>

Zostaw komentarz

  1. Redakcja

    Przypominamy, że wielkimi krokami zbliża się konferencja I ♥ Marketing & Technology, która odbędzie się już 8–10 kwietnia 2025 roku.

    Zapoznaj się także z ofertą organizowanych przez nas szkoleń z zakresu marketingu.

     

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wpisz imię
Napisz komentarz