Jak zdobyć certyfikat Facebooka? Dołącz do top 1% specjalistów ds. social mediów!

Czarny pas w karate świadczy o najwyższym stopniu zaawansowania w tej dziedzinie. Czy wiesz, co jest czarnym pasem dla specjalisty ds. social mediów? 

Oficjalny certyfikat Facebooka mimo swojej renomy nie jest powszechnie znany w Polsce. Świadczy on natomiast nie tylko o wysokim poziomie wiedzy teoretycznej, ale także o dużym doświadczeniu praktycznym, na co wskazuje większość pytań egzaminacyjnych, na które nie można znaleźć gotowej odpowiedzi. Tutaj liczy się ciężka praca i godziny spędzone na „macie” – dokładnie tak, jak w karate!

Stanowisko specjalisty ds. social mediów w wielu środowiskach jest niedoceniane. Wiadomo, że praktycznie każdy ma konto na Facebooku, praktycznie każdy może założyć konto reklamowe, podpiąć kartę i zacząć działać. Jednak powierzchowna znajomość narzędzi to nie wszystko. 

Facebook i cały jego ekosystem bardzo dynamicznie się rozwijają – niemal codziennie wprowadzane są nowe zmiany. Praca specjalisty ds. social mediów to zatem ciągłe podążanie za update’ami i elastyczne dostosowywanie się do obecnych wymagań. Potrzebny jest nie tylko bystry umysł, zdolności analityczne i kreatywne myślenie. Nie mniej istotna jest szeroka wiedza z zakresu marketingu.

Tak się składa, że istnieje miejsce, gdzie nowości i fundamentalna wiedza łączą się w zgrabną całość. Co więcej, opanowanie tych umiejętności można potwierdzić, zdobywając cenione na całym świecie certyfikaty.

Jeżeli zastanawiasz się, skąd czerpać tajemną wiedzę o Facebooku, jakie rodzaje egzaminów są dostępne oraz jak przebiega cały proces zdawania testów, zapraszam do czytania!

Czym jest Facebook Blueprint?

Facebookblueprint.com to internetowy program edukacyjny z możliwością certyfikacji. Zawiera prawie 100 darmowych kursów, setki godzin materiału i ogromną ilość artykułów oraz case’ów. 

Podzielony jest na bloki tematyczne oraz stopnie zaawansowania. Każdy mini blok trwa od 5 do 20 minut i kończy się testem wielokrotnego wyboru, za który otrzymujemy potwierdzenie znajomości danego tematu. Materiał oraz quizy są na dosyć podstawowym poziomie, jednak nawet osoby, które mają kilkuletnie doświadczenie, znajdą tam coś dla siebie. Począwszy od wprowadzenia w ekosystem Facebooka, przez podstawowe targetowanie, skończywszy na kampaniach w systemie rozliczeń „zasięg oraz częstotliwość” czy wdrożeniach SDK. 

Mocną stroną tej platformy jest ciągłe jej udoskonalanie. Facebook trzyma rękę na plusie i dokonuje częstych aktualizacji aktywnych kursów lub dodaje nowe. Często też pojawiają się bonusowe zestawienia nowości z danego miesiąca. 

Dostępne egzaminy oraz certyfikaty

Platforma oferuje trzy egzaminy:

• Core Competencies Exam
• Facebook Planning Exam
• Facebook Buying Exam

Warto zaznaczyć, że pierwszy z nich – „Core” jest jedynie przepustką do zdawania dwóch pozostałych. Jego zaliczenie nie zapewnia żadnego certyfikatu. 

Jakich pytań możemy spodziewać się na podstawie?

Po sumiennym przerobieniu kursu e-learningowego Blueprint nie powinniśmy mieć większego problemu z jego zdaniem. Pytania sprawdzają wiedzę z zakresu narzędzi i umiejętności reklamowych, zarządzania fanpage’em, tworzenia zakupu reklam, wyboru i użycia celów reklamowych czy rozpoznania struktury kampanii. 

Facebook dla każdego z egzaminów udostępnia linki do zasobów, które mogą pomóc w przygotowaniu (http://bit.ly/FB_Exams_Materialy), jednak zaznacza, że rekomenduje również minimum 6-miesięczne doświadczenie pracy w branży. 

Pierwszy z nich – Core Competencies Exam jest jedynie przepustką do zdawania dwóch pozostałych. Jego zdanie nie zapewnia żadnego certyfikatu.

Facebook Buying Exam – jest egzaminem praktycznym. Wymaga dużego obycia z kampaniami na Facebooku i doskonałej znajomości menedżera reklam. Szczególną uwagę należy poświęcić takim zagadnieniom, jak:

• zarządzanie fanpage’em,
• dobór i wykorzystanie celów reklamowych,
• zarządzanie, tworzenie i kupowanie powierzchni reklamowej na Facebooku,
• targetowanie odbiorców pod kątem danego celu,
• umiejętne zwiększania wydajności reklam,
• osiąganie wybranych KPI,
• rozumienie oraz wdrażanie Pixela i SDK Facebooka, 
• poprawne odczytywanie Insightów konsumenckich,
• tworzenie katalogów produktów.

Często w pytaniach przedstawia się sytuację, w której kampania nie przynosi zamierzonych KPI. Podane są obrane wskaźniki i zdający musi wytypować powód oraz znaleźć rozwiązanie, jak dany problem naprawić. 

Facebook Certified Planning Professional – certyfikat przyznawany jest osobom o zaawansowanych zdolnościach w planowaniu reklam. Pytania dotyczą najczęściej:

• zarządzania fanpage’em,
• doboru i wykorzystania celów reklamowych,
• targetowania odbiorców pod kątem danego celu,
• korzystania ze statystyk odbiorców,
• optymalizacji reklam pod kątem zasięgu i częstotliwości, 
• stosowania najlepszych praktyk planowania kampanii, 
• rozumienia i wykorzystywana statystyk pomiarowych,
• biegłej znajomości podmiotów współpracujących z Facebookiem.

Jest to egzamin, w którym lepiej odnajdą się osoby mające doświadczenie w prowadzeniu kampanii z dużym budżetem nabywanym w modelu „zasięg i częstotliwość”. Poruszane są zagadnienia kampanii, w których wykorzystuje się jednocześnie różne nośniki – np. TV oraz nawiązywane współprace z zewnętrznymi podmiotami do przeprowadzania badań Nielsen czy Millward Brown.

Skąd czerpać wiedzę?

W przypadku egzaminu podstawowego wystarczająca będzie wiedza z platformy e-learningowej. Natomiast jeżeli chcemy przygotować się dobrze do egzaminów certyfikowanych (Buying i Planning), niezbędne będzie wertowanie obszernej pomocy Facebooka, szukanie informacji w sieci oraz najważniejsze – własne doświadczenie. Duże wsparcie można znaleźć na blogu: http://markeko.com/ oraz grupie facebookowej: http://bit.ly/FB_Exams_Grupa, która zrzesza osoby przygotowujące się do zdania egzaminu. Można wymieniać się informacjami z członkami lub napisać do administratora – Diego Riosa, który posiada ogromną wiedzę i jest bardzo pomocny.

Zapis na egzamin

Gdy czujemy się już na siłach, żeby przystąpić do zdawania i wybierzemy jeden z trzech egzaminów, zostaniemy przekierowani na zewnętrzną platformę Pearson VUE, która czuwa nad przebiegiem całego procesu.

Nie jest zalecane zapisywanie się na trzy egzaminy tego samego dnia. Jeżeli nie zdamy podstawy – Core Exam, nie będziemy mogli przystąpić do wersji certyfikowanych i tym samym stracimy pieniądze. Egzaminy zaleca się zdawać w pewnym odstępach czasu. 

Pierwsze, o co zostaniemy poproszeni to wybór miejsca, gdzie chcemy zdawać test. Może to być:

1. Placówka egzaminacyjna (najbliższa jest we Frankfurcie),
2. Dom lub miejsce pracy,
3. Specjalny event.

Najczęstszym wyborem jest dom. Następnie jesteśmy proszeni o wybór języka, w jakim chcemy zdawać egzamin. Do wyboru jest niemiecki, chiński, hiszpański, japoński, portugalski i oczywiście angielski.  Cena za jeden egzamin (bez względu na to, czy jest to niecertyfikowana podstawa, czy egzamin z certyfikatem) wynosi 75 USD + podatki. W Polsce wynosi około 330 zł.

Najczęściej egzaminy zdawane są w domowym zaciszu. Pamiętaj, żeby odpowiednio przygotować przestrzeń wokół siebie, zadać o spokój i odpowiednie warunki.

Gdy wybraliśmy już rodzaj testu, miejsce oraz język, w którym chcemy zdawać, pozostaje nam umówić się na wybrany dzień. Terminów jest wiele. Możemy zdawać tego samego dnia lub nawet umówić się z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Pracownicy Pearson VUE są rozsiani po całym świecie, stąd możliwość umówienia się na egzamin nawet o 3 nad ranem. Gdy już wszystko jest ustalone, możemy uzupełnić resztę danych i uiścić opłatę. 

Proces egzaminacyjny

W dniu, na który zaplanowany jest egzamin, należy pobrać na komputer i przetestować wcześniej program PVProtector. Przeskanuje on nasz komputer i nie pozwoli na uruchamianie żadnych innych aplikacji w tle poza egzaminem.

Decydując się na zdawanie egzaminu w domu, należy się do tego odpowiednio przygotować. Dostępny jest specjalny regulamin z informacją, co może znajdować się w pomieszczeniu, a czego nie może w nim być. Nagrane są również filmy instruktażowe ukazujące cały proces. 

Na 45 minut przed planowaną godziną zdawania należy włączyć program i oczekiwać na konsultanta. 

Po połączeniu zostanie sprawdzony nasz komputer, mikrofon oraz dowód osobisty. Następnie zostaniemy poproszeni o skan 360° pokoju, w którym się znajdujemy. Musimy pokazać ściany, sufit, podłogę oraz miejsce, przy którym siedzimy. Jest to sprawdzane bardzo dokładnie. Na biurku nie powinno znajdować się nic poza komputerem. W tle nie powinno być też żadnych książek ani otwartych notatek. Telefon powinien być cały czas w zasięgu ręki, ponieważ egzaminatorzy mogą do nas dzwonić w trakcie egzaminu w ramach dodatkowej weryfikacji. 

Nie możemy mieć też na sobie okularów ani zegarka (jeżeli mamy wadę wzroku, przed zdawaniem testu należy wysłać specjalne oświadczenie).

Po rozpoczęciu egzaminu będziemy ściśle monitorowani przez egzaminatora za pośrednictwem kamery internetowej i mikrofonu. W tym czasie nie można opuszczać pokoju, rozmawiać z innymi ani znikać z pola widzenia kamery. Złamanie którejś z zasad skutkować będzie przerwaniem egzaminu. Jeśli będziemy potrzebowali pomocy technicznej, możemy przywołać egzaminatora przy pomocy specjalnego przycisku. Może on nam pomóc jedynie w kwestiach technicznych. Nie wolno pytać go o kwestie związane z testem. 

Egzamin trwa 90 minut i zawiera 56 pytań zamkniętych, wielokrotnego wyboru. Maksymalna ilość punktów to 1000. Próg zdawalności zaczyna się od 70%.

Do dyspozycji mamy bardzo podstawowy kalkulator wbudowany w aplikację. Pytania są podchwytliwe i często niejednoznaczne. Po zakończeniu egzaminu automatycznie zostaniemy powiadomieni o jego wyniku oraz o tym, czy udało się nam zdać, czy też nie.

Ważne!
 Facebook nie daje feedbacku, na które pytanie odpowiedzieliśmy poprawnie, a które odpowiedzi były nietrafione. Jedyna informacja to liczba punktów.

Do 48 godzin na naszego e-maila zostanie wysłane ponowne powiadomienie o przystąpieniu do egzaminu i w przypadku, gdy wynik jest pozytywny, również link do Acclaim, gdzie znajduje się potwierdzenie nabytych umiejętności (http://bit.ly/Acclaim).

Wszystkie certyfikaty ważne są przez rok i po upływie tego czasu należy je powtórzyć. Oczywiście odpłatnie.

Ta wiadomość może trochę odstraszać, lecz biorąc pod uwagę to, jak dynamicznie zmienia się ekosystem Facebooka, jest to dosyć racjonalne posunięcie. 

Jeżeli wynik jest negatywny, egzamin można powtórzyć. Facebook podaje, że trzeba odczekać min. 5 dni do ponownego podejścia. Jednak w wielu krajach ta aktualizacja nie została wprowadzona i nadal obowiązuje przerwa trwająca 30 dni. Jeżeli nie chcemy ryzykować i domagać się później odszkodowania za unieważnienie egzaminu z tego powodu, bezpieczniej będzie odczekać miesiąc.

Powyższe zasady mogą wydać się nieco przesadzone i nazbyt rygorystyczne. Sam Facebook tak je właśnie określa. Nadając tyle ograniczeń, chce zapewnić wysoką wartość i renomę wynikającą z możności posiadania certyfikatu. 

Czy warto?

Oczywiście! Świadomość w Polsce na temat oficjalnego certyfikatu z Facebooka z miesiąca na miesiąc rośnie. Już sam czas spędzony na żmudnym wertowaniu pomocy Facebooka oraz kursu Blueprint zdecydowanie podnosi poziom wiedzy.

Posiadanie certyfikatu może przydać się w wielu sytuacjach w pracy specjalisty ds. social mediów:

• Chcesz zmienić pracę? Załącz w CV informację na temat zdania kursu oraz wspomnij o tym na rozmowie rekrutacyjnej.
• Jesteś freelancerem? Wyróżnij się spośród konkurencji, ubiegając się o nowe zlecenia.
• Pracujesz w agencji? Pozwól, żeby firma, w której pracujesz, mogła pochwalić się tym na swojej stronie lub kanałach social media. Przyczyni się to między innymi do zwiększenia szans podczas startowania w przetargach.

Jak wynika z powyższej tabeli, zalety równoważą wszystkie wady. Warto podkreślić, że żaden certyfikat nie zastąpi wiedzy i umiejętności zarządzania kampaniami reklamowymi, jednak aby się do niego przygotować, trzeba poświęcić mnóstwo czasu na zgłębianie tych tematów. Jest to więc plus sam w sobie, a wdrożone siły z pewnością zaprocentują w kolejnych działaniach.

Zachęcam więc do zapoznania się z platformą Blueprint i skorzystania z dostępnych tam materiałów – nawet jeśli w najbliższym czasie nie planujesz zamykać się w pokoju na 90 minut i dawać do przeskanowania swój komputer.