8 błędów w identyfikacji wizualnej, które pogrążą Twoją markę

Identyfikacja wizualna to całokształt przekazu wizualnego, jaki tworzy marka. Prawidłowo zaprojektowany system identyfikacyjny składa się z elementów, które całościowo oddają charakter firmy. Jednym zdaniem: jest to wszystko, co składa się na to, jak „wygląda” firma dla potencjalnych klientów. Ważnym elementem identyfikacji marki jest to, co pokazuje ona w mediach społecznościowych i w jaki sposób buduje swoją tożsamość w formie przekazu wizualnego dla użytkowników.

Wraz z rozwojem social mediów coraz ważniejsza staje się strona wizualna firm: zdjęcia, grafiki, filmy, ilustracje – to tym trafiasz do swojego klienta w sieci. Ważne, by od początku kreować spójny przekaz wizualny marki – dzięki temu będziesz kojarzony i zapamiętany. Sprawdź, czy nie popełniasz jednego z podstawowych błędów prezencji w swoich socialach.

1. Posiadasz tylko logo (albo nawet nie)

Tworząc markę, na początku musisz ustalić bardzo wiele rzeczy w kwestii strategii marketingowej, m.in. jakie treści kierujesz i do kogo. Z ideą powinna iść również w parze spójna koncepcja wizualna. Niestety, ta część często zostaje pominięta, uznana za zbędny dodatek, na który zazwyczaj brakuje budżetu.

Twoja firma nie ma jeszcze grafika? Agencja, która przygotowała logo, stworzyła tylko pojedynczy znak graficzny? To się często zdarza – dlatego warto zainwestować w rozwój swojego brandingu i stworzyć porządny system identyfikacji wizualnej, który ułatwi wszystkie działania marketingowe w przyszłości. Nie jest to jednak proste zadanie dla kogoś, kto nie posiada odpowiedniej wiedzy i narzędzi.

Oczywiście, najlepszym rozwiązaniem jest zlecenie tego doświadczonemu grafikowi. Jeśli jednak nie masz takiej możliwości, Internet oferuje sporo prostych narzędzi, dzięki którym w łatwy sposób stworzysz podstawy identyfikacji wizualnej.

Najważniejszy jest pomysł: zastanów się, do kogo chcesz kierować swój przekaz i jak go najlepiej wyrazić. Dobierz odpowiednie kolory, wyraziste fonty, wybierz kształt belek i ramek.

PRZYDATNE NARZĘDZIA

• www.coolors.co – szybkie i proste tworzenie palet kolorystycznych. Możesz wylosować gotową paletę lub dopasować kolory do wcześniej wybranej. Przydatne narzędzie do rozwinięcia Twojej identyfikacji.
• www.fontsquirrel.com – w sieci można znaleźć mnóstwo serwisów oferujących fonty. Ta strona jest wyjątkowa, bo oferuje darmowe (również do zastosowań komercyjnych) kroje.
• www.fontjoy.com – nieskomplikowane narzędzie, które pozwoli najlepiej dobrać do siebie dwa kroje pism. Masz wybrany font ozdobny, ale nie wiesz, czym pisać dłuższe teksty? To narzędzie dla Ciebie.
• www.canva.com – bardzo znana platforma, służąca głównie do przygotowywania grafik pod social media. Posiada bardzo szeroką bibliotekę zdjęć, szablonów i fontów. Odnajdzie się na niej nawet laik.
• www.unsplash.com – baza darmowych zdjęć „inna niż wszystkie”. Wyjątkowe, oryginalne i modne fotografie, które pozwolą uniknąć sztucznego, stockowego efektu.

2. Masz identyfikację, ale z niej nie korzystasz

Na niewiele zda się posiadanie rozbudowanej strategii wizualnej, jeśli nie będziesz z niej korzystać. Nierzadko można spotkać profile społecznościowe marek, których content wygląda na zupełnie przypadkowy. Głównym błędem, który pojawia się na kanałach społecznościowych, jest niewykorzystywanie logo firmy – a bardzo ważne jest, by pojawiało się ono na każdej grafice, najlepiej zawsze w tym samym miejscu. Dzięki temu zachowasz spójność w socialach oraz utrwalisz swój znak graficzny w pamięci użytkowników.

Kolejnym błędem jest niekonsekwentne stosowanie szablonów w grafikach. Jeśli identyfikacja wizualna jest stosowana jedynie w 30% Twoich postów, a w pozostałych nie – dezorientujesz potencjalnych klientów. Gdy następnym razem zobaczą Twoje treści, trudno będzie im skojarzyć, czy to na pewno Twoja marka, czy może jakaś inna.

Pamiętaj o tym, że nie zawsze musisz używać wszystkiego. Warto wypracować sobie pewne konkretne zasady, np. do zdjęć produktowych używasz wyłącznie logotypu i odpowiedniego filtra, a do zdjęć typu lifestyle – ramki czy szablonu.

Dobrą inspiracją dla działań w social medach są festiwale muzyczne. Spójrz na grafiki Fest Festivalu, który w tym roku miał dopiero swoją pierwszą edycję – twórcy od początku postawili na mocną, charakterystyczną oprawę wizualną. Mimo że nowy festiwal nie jest jeszcze marką ugruntowaną na rynku, to dzięki spójnej i świeżej komunikacji łatwiej mu wybić się na facebookowym feedzie.

Rys. 1. Screen z profilu Fest Festival – folder wykorzystanych grafik i zdjęć

3. Twoim profilom brakuje spójności

To chyba najczęstszy problem marek w social mediach, nietrudno też domyślić się jego powodów. Treści publikuje więcej niż jedna osoba, brakuje konkretnych wytycznych co do postów lub też strategia zmienia się w zależności od nastrojów panujących w firmie. Jednego dnia cytat ze znanego polityka, drugiego poważny post ofertowy, a w niedzielę śmieszny mem – niby na temat, ale jednak nie do końca.

Pamiętaj o tym, że każdy Twój post w social mediach powinien pasować do reszty contentu. I nie chodzi tu o to, by wszystko było identyczne. Chodzi o to, by zachować pewien motyw przewodni i zadbać o to, by Twój profil nie wyglądał jak przypadkowy zrzut zdjęć i obrazków z Internetu.

Jak to osiągnąć? Przede wszystkim planuj, wykorzystuj wcześniej przygotowane szablony i schematy. Spójność rzadko kiedy wychodzi w sposób naturalny i przez przypadek. Jeśli wcześniej ustalisz sobie schemat podstawowych kategorii postów, na pewno ułatwi Ci to pracę w przyszłości.

Porównaj poniższe przykłady z fanpage’ów na Facebooku dwóch dużych marek. W przypadku CCC widać brak konsekwencji we wrzucanych grafikach. Trudno jest, patrząc tylko na zdjęcia, domyślić się, co to za marka.

Rys. 2. Screen z fanpage’u CCC – grafiki wykorzystane do poszczególnych postów

Z drugiej strony Citi Handlowy pokazuje, jak bez monotonii wprowadzić szablony, charakterystyczne elementy i kolorystykę.

Rys. 3. Screen z fanpage’u Citi Handlowy – grafiki wykorzystane do poszczególnych postów

Pamiętaj o tym, że spójność budują także detale. Wybierz jeden lub dwa filtry w podobnym tonie i używaj ich do obróbki wszystkich swoich zdjęć. Dzięki temu nawet kiedy opublikujesz w social mediach cały album, będzie się on kojarzył z Twoją marką i wyglądał spójnie! Pomoże Ci to też zachować jednorodny styl na Twoich profilach na różnych platformach społecznościowych.

4. Jesteś kimś innym na każdym portalu

Swoją markę zapewne reklamujesz na więcej niż jednej platformie społecznościowej. Jeśli Twoje profile wyglądają, jakby tworzyła je zupełnie inna firma, może to dezorientować Twoich klientów. Ważne jest zachowanie spójności pomiędzy wszystkimi kontami w social mediach. Pomoże to użytkownikom szybko rozpoznać Twoją markę bez względu na to, na jakiej stronie czy aplikacji się znajdują.

Pamiętaj jednak, że spójność nie oznacza jednakowości. Wiadomo, że każda platforma ma inne zastosowanie, warto jednak zachować spójność i dostosowywać konkretne posty osobno pod kątem każdych mediów społecznościowych – w zależności od specyfiki platformy. Innego rodzaju komunikację warto przyjąć na Facebooku, jeszcze inną na Instagramie, a zupełnie odległym contentem będzie ten wrzucany na Twittera.

Warto uczyć się od najlepszych. Zobacz, jak Oreo rozegrało swoją obecność na dwóch platformach społecznościowych. Ich facebookowa tablica pełna jest kreatywnych, kolorowych grafik w dziecięcym stylu. Za to na Instagramie postawili na wykorzystywanie #foodporn zdjęć ze swoim produktem. Oryginalne posty, nieszablonowe podejście i maksymalne wykorzystanie różnego charakteru dwóch portali. Nie ma nudy, za to od razu wiadomo, o kogo chodzi.

Rys. 4. Screen z fanpage’u Oreo – grafiki wykorzystane do poszczególnych postów

Rys. 5. Screen z instagramowego feedu marki Oreo

5. Jesteś więźniem swojego brandingu

Czy ten punkt nie brzmi trochę jak zaprzeczenie poprzednich? Na początku może się tak wydawać, warto jednak pamiętać o najważniejszej zasadzie: złotym środku. Dbając o spójność, szablony i poprawność, bardzo łatwo jest popaść w rutynę. Pamiętaj, że Twoja identyfikacja wizualna to pewne wytyczne, które nie powinny ograniczać kreatywności.

Nie ma nic złego w zastosowaniu innego fontu do konkretnej akcji promocyjnej, np. na wakacje. Należy jednak pamiętać, by zawsze robić wszystko zgodnie z charakterem marki.

Zmieniasz kolekcję? Wprowadzasz akcję rabatową? Warto wyróżnić się wśród własnych postów! Jednak nadal zachowując styl tego, co robiłeś wcześniej. Spójrz, jak np. do nowych kolekcji podchodzi polska marka odzieżowa Reserved. Jej komunikacja opiera się na estetycznych fotografiach z sesji zdjęciowych, do których dodawane są elementy graficzne – zależne od kolekcji. Zwróć uwagę na charakterystyczną typografię i sukcesywne powtarzanie umiejscowienia logotypu. Wszystko utrzymane w minimalistycznym i nowatorskim stylu.

Rys. 6. Screen z fanpage’u Reserved – grafiki wykorzystane do poszczególnych postów

Funkcjonując na więcej niż jednej platformie social mediowej, oprócz pilnowania spójności, warto pamiętać o tym, by nie kopiować swojego własnego contentu. Częstym błędem marek jest wrzucanie identycznych grafik z Facebooka bezpośrednio na Instagrama. Facebook działa zupełnie inaczej, obsługuje inne formaty i potrzebuje oryginalnych treści. Zawartość ma być spójna, ale nie identyczna. W przypadku Instagrama warto ograniczyć graficzne wyróżniki i postawić np. na konkretny filtr do zdjęć, odpowiadający wybranej wcześniej palecie barw.

6. Starasz się podążać za każdym trendem

Mówi się „Moda przemija, styl pozostaje”. Warto te słowa mieć na uwadze, tworząc wizerunek swojej firmy. Oczywiście śledzenie trendów i podążanie za nimi nie musi być czymś niepoprawnym, zwłaszcza jeśli marka targetuje się na osoby młode lub gdy trendy są wpisane w jej charakter.

Warto jednak pamiętać o zasadzie złotego środka i nie starać się, by identyfikacja wizualna była zależna od każdego trendu.

W ostatnich latach dało się zauważyć, że wiele marek uległo modzie na minimalistyczne logotypy. Stare, charakterystyczne liternictwo zostało zmienione na proste, bezszeryfowe fonty. Takie zmiany sprawiają, że marka wygląda nowocześniej. Jednak czy warto w imię mody rezygnować z tak ważnej oryginalności?

Również w social mediach pamiętaj, aby rozważnie traktować trendy. Flat design, gradienty, kontrastowe kolory i duże napisy – nie próbuj zmieścić wszystkiego na raz na swoich profilach. Sukcesywne tworzenie własnej tożsamości marki przyniesie lepsze korzyści wizerunkowe.

7. Nie masz własnego contentu

Internet to wspaniałe narzędzie: za pomocą paru kliknięć jesteś w stanie znaleźć odpowiednią fotografię do każdego tematu. Strony ze stockami to często wybawienie, ale czy nie korzystasz z nich za często? Pamiętaj o tym, że Twoi odbiorcy są coraz bardziej świadomi i szybko wyczują, że próbujesz sprzedać im czyjąś historię. Autorskie treści, grafiki i zdjęcia, które są zgodne z identyfikacją wizualną, budują tożsamość marki.

Warto zainwestować w oryginalne, wysokiej jakości fotografie produktów, które sprzedajesz – pokaż je w innej aranżacji niż na białym tle. Sprzedawaj nie tylko produkt, lecz także historię. Lifestylowe zdjęcia robią lepsze wrażenie niż kolejna fotka kupiona na Shutterstocku.

Nieetycznym (i karalnym) zachowaniem w social mediach jest kradzież contentu. I być może nawet nie wiesz, że to robisz! Wiele marek za nic ma sobie prawa autorskie i wrzuca na swoje tablice komiksy lub ilustracje różnych twórców, nie mając od nich zgody. Pamiętaj, że zasoby znalezione w Internecie podlegają prawom autorskim; nie możesz ich bezkarnie sobie przywłaszczać. Najbezpieczniejszym sposobem jest udostępnianie treści bezpośrednio od autora lub po prostu uzyskanie zgody na użycie grafiki.

8. Nie komunikujesz zmian

Rebranding, nowe logo, a może współpraca z inną agencją? Takie zmiany w firmie powinny zostać zakomunikowane na mediach społecznościowych. Wizerunek jest ważną częścią tożsamości marki. Gdy zostaje drastycznie zmieniony, klienci mogą poczuć się zdezorientowani. Nagła odmiana kolorystyki feedu czy też wrzucanie postów absolutnie nienawiązujących do poprzedniej komunikacji może wprowadzić chaos komunikacyjny. Staraj się robić takie rzeczy stopniowo lub w ramach większej zmiany. Możesz przecież wykorzystać potencjał komunikacyjny każdej ze zmian, by zaangażować swoich fanów.

Zwróć też uwagę na mniejsze modyfikacje. Wspomniane wcześniej nowe kolekcje produktów czy też okresowe promocje powinny wprowadzać zmiany, które wynikają z poprzedniej komunikacji – nie odcinaj się za bardzo od swojego fundamentu!

Platforma Slack o zmianach wizualnych poinformowała swoich użytkowników za pomocą dedykowanej strony internetowej, na której można się dowiedzieć o całej historii zmian, dlaczego zostały wprowadzone i co nowego niosą.

Nie są to wszystkie błędy, jakie można popełnić w kwestii identyfikacji wizualnej firmy w social mediach. Jest to jednak dobry początek budowania solidnego fundamentu kreacji Twojej marki w Internecie. Warto na start zastosować się podstawowych rad, by potem móc samemu swobodnie eksperymentować i uatrakcyjniać swój przekaz wizualny.

A jeśli chciałbyś dowiedzieć się więcej o komunikacji wizualnej i projektowaniu graficznym, koniecznie sprawdź szkolenie Jacka Kłosińskiego Podstawy grafiki dla marketera!