Według statystyk serwisu domainnamestat.com w Polsce* jest zarejestrowanych blisko 600 tys. domen. Blisko 20 tys. z nich wygaśnie w ciągu kolejnych 30 dni. Za każdą stoją nieudany pomysł na biznes, niezrealizowany w pełni projekt czy wydarzenie, które się zakończyło. Za niektórymi ukrywają się zainwestowane tysiące, dziesiątki czy nawet setki tysięcy złotych. W jaki sposób można je znaleźć i wykorzystać ich potencjał za pomocą ChatGPT? Sprawdźmy!
* Dane na rok 2023, kiedy powstał ten artykuł.
Liczba zarejestrowanych domen w Polsce może na pierwszy rzut oka robić wrażenie. Perspektywa zmienia się po uwzględnieniu informacji, że polskie domeny stanowią zaledwie 0,09% globalnego rynku domen. Zatem, aby w pełni korzystać z możliwości, jakie oferują domeny z historią, warto przemyśleć, czy chcemy działać wyłącznie na lokalnym podwórku.

Bez względu na to, jaka decyzja zostanie podjęta, warto dodać, że mamy do czynienia z rynkiem, który rośnie w niespotykanym tempie. Liczba domen zarejestrowanych w Polsce w ciągu ostatnich dziesięciu lat wzrosła bowiem o 523%.

W jaki sposób monetyzować przechwycone domeny?
Dlaczego warto poświęcić czas analizie i poszukiwaniu domen, które wkrótce wygasną? Odpowiedź jest prosta – na domenach pozyskanych z rynku wtórnego można zarobić niemałe pieniądze.
1. Tworzenie tzw. money sites
Jeśli wygasła domena ma dobre wskaźniki jakościowe, odpowiednio zbudowany profil linków i nienaganną historię, można przekształcić ją w witrynę zarabiającą np. na afiliacji, sprzedaży produktów własnych czy artykułów sponsorowanych w określonej niszy.
Google traktuje strony posiadające (dobrą!) historię nieco inaczej niż zupełnie nowe domeny. Domena, która ma już historię i na której np. 1–2 lata temu był już serwis, podlega ocenie innego algorytmu niż domena z nową historią, na której Google musi zweryfikować większą ilość czynników algorytmicznych. Warto jednak podkreślić, że mowa tu przede wszystkim o domenach, które wygasły nie wcześniej niż 2–3 lata temu.
2. Przekierowanie 301
Często spotykanym zastosowaniem wygasłych domen jest przekierowywanie ich do innej witryny, np. naszego biznesu czy e-commerce. W ten sposób przekierujesz moc linków prowadzących do domeny przechwyconej na witrynę główną.
PORADA
Analizując działania konkurencji np. narzędziem Ahrefs, można odnaleźć wartościowe wygasające domeny i dzięki przekierowaniu 301 przenieść ich wartość na domenę główną znacznie taniej niż budując profil linków poprzez np. zakup artykułów sponsorowanych.
3. Private Blog Network
Wygasłe domeny są wykorzystywane (szczególnie przez agencje SEO) do tworzenia tzw. prywatnych sieci blogów. Jest to sposób na budowanie profilu linków znany od lat, który obecnie wraca do łask.
PBN z założenia są prywatne i ukryte przed firmami trzecimi. Decydując się na stworzenie własnej sieci PBN, należy unikać tzw. footprints. Więcej na ich temat można przeczytać np. na blogu PBN Pilot.
4. Przywracanie treści
Niektóre domeny zawierały kiedyś mnóstwo wartościowych treści, które po wygaśnięciu marnują się. Jeśli prawa autorskie na to pozwalają, można je przywrócić i zoptymalizować pod kątem SEO, zwiększając ich potencjał.
5. Handlowanie domenami
Prawdopodobnie najprostszym sposobem zarabiania na przechwytywaniu domen jest ich późniejsza sprzedaż. Można to zrobić na kilka sposobów:
- poprzez serwisy pośredniczące, np. AfterMarket.pl,
- umieszczenie ogłoszenia w grupach Facebooka, np. SEO/SEM Polska,
- wykorzystując sprzedaż bezpośrednią np. podmiotom konkurencyjnym względem przechwyconej domeny.
Gdzie szukać domen z historią?
Okej, wiesz już, w jaki sposób można zarobić. Ale jak znaleźć takie domeny?
1. Aftermarket.pl
Pierwsze kroki warto skierować do serwisu AfterMarket.pl – giełdy domen internetowych. Aktualnie w serwisie znajduje się blisko 150 tys. domen, które czekają na nowych właścicieli. Nabycie domeny na AfterMarket jest możliwe poprzez:
- udział w licytacji,
- zaakceptowanie oferty sprzedaży, dzierżawę,
- podjęcie próby przechwycenia.

Szukając odpowiedniej domeny, warto skorzystać z możliwości wyszukiwania zaawansowanego, które pozwala odfiltrować część mniej atrakcyjnych ofert:

Popularność platformy sprawia, że ze względu na dużą konkurencję ceny poszczególnych domen mogą być wysokie. Warto zatem szukać ich również na własną rękę.
2. Analiza profilu linków stron trzecich
Doświadczonemu użytkownikowi przychodzą z pomocą dwa narzędzia — Ahrefs.com lub jego alternatywa, Majestic SEO. Pozwalają one na analizę profilu linków przychodzących, np. stron konkurencyjnych czy witryn tematycznych w poszukiwaniu wygasających domen.

Na szczególną uwagę zasługuje panel Backlink Profile –> Backlinks. Tu za pomocą kilku parametrów można wybrać konkretny typ linków i posegregować je w określony sposób.
Szukając wygasających domen w Ahrefs.com, warto segregować linki za pomocą parametru „Lost”. Dzięki temu jako pierwsze wyświetlą się linki, które z jakiegoś powodu (np. ze względu na to, że domena wygasła) zostały usunięte i nie prowadzą już do witryny docelowej.
W wielu przypadkach pierwszym symptomem braku chęci przedłużenia domeny jest wygasający certyfikat SSL. Warto obserwować strony, których właściciele zdecydowali się go nie przedłużać.
Jeżeli celem jest systematyczne pozyskiwanie wygasających domen, sposób ten jest tańszy niż otwarte licytacje. Koszt narzędzi waha się w przedziale 1300–1600 zł w zależności od kursu dolara, warto jednak pamiętać, że inwestujemy również czas potrzebny do znalezienia wartościowej domeny.
Odbudowa historycznej struktury strony
Zakładając, że domena będzie odbudowywana, warto już na etapie poszukiwań zadać sobie kilka pytań, które będą stanowić kryterium wyboru. Jeśli na większość z tych pytań odpowiedź brzmi TAK, można przejść do odbudowy strony.
- Czy istniała na niej wcześniej strona internetowa z contentem lub e-commerce, który był pozycjonowany na konkretne słowa kluczowe?
- Czy domena ta historycznie miała wysoką widoczność w wynikach wyszukiwania?
- Czy wygasła stosunkowo niedawno?
- Czy dysponuje dobrym profilem linków?

Podstawowym zadaniem będzie odtworzenie archiwalnej struktury adresów URL. Można to zrobić na kilka sposobów:
- Dla niewielkich stron poprzez ręczną analizę w narzędziu web.archive.org.
- Dla większych serwisów poprzez narzędzie Ahrefs i panel Organic Search Organic Keywords, który umożliwia wyświetlenie danych do dwóch lat wstecz i wyeksportowanie ich do pliku .csv wraz z listą słów kluczowych, na które dana podstrona była widoczna w Google’u. W ten sposób powstaje gotowa lista artykułów, które można stworzyć w ChatGPT pod warunkiem użycia odpowiednich promptów.
- Wsparciem będzie także funkcja „Utracone” w narzędziu Senuto, która pozwala na odnalezienie słów kluczowych i podstron, na które strona przestała rankować. W przypadku tego narzędzia można cofnąć się do stycznia 2020 r.

Jak wykorzystać ChatGPT podczas odbudowy domeny?
ChatGPT jest narzędziem, które odpowiednio wykorzystane znacznie skraca czas potrzebny na odbudowę domeny.
1. Słowniki pojęć
Już najprostsze prompty świetnie sprawdzają się np. do tworzenia narzędziowników czy słowników pojęć:

Warto zauważyć, że od tego, jak skonstruowany będzie prompt, zależy efekt końcowy, który zostanie przedstawiony. Prompt, który pomoże stworzyć tego typu słownik, może brzmieć następująco:
„Przygotuj słownik 100 najpopularniejszych pojęć w branży SEO wraz z podziałem na kategorie nadrzędne”
Efekt tak sformułowanego zapytania będzie niezbyt precyzyjny:

Aby poprawić jakość otrzymanej odpowiedzi, należy odpowiednio zmodyfikować prompt, np.:
„Przygotuj słownik 100 najpopularniejszych pojęć w branży SEO. Do każdego pojęcia dopasuj 3 słowa kluczowe long-tail. Podziel pojęcia na 10 kategorii głównych”.

Pracując z ChatGPT, należy wydawać precyzyjne polecenia. Przykładowo – zamiast prosić o długi tekst lepiej jest napisać konkretną liczbę znaków, jakiej oczekujemy. Im więcej detali, tym lepszy wynik. Warto jednak dodać, że ChatGPT nie jest narzędziem doskonałym, jeśli chodzi o research najefektywniejszych słów kluczowych. Warto zweryfikować podane przez niego propozycje, korzystając np. z Planera Słów Kluczowych Google.
Czy to działa? Odpowiedź może być zaskakująca – na razie tak. Na screenie umieszczony został przykład strony, która jest przeze mnie obserwowana od początku 2023 r., a której autor postanowił umieścić na niej kilkadziesiąt tysięcy podobnie skonstruowanych artykułów:

2. Artykuły wygenerowane za pomocą ChatGPT
ChatGPT pozwala także na tworzenie zdecydowanie bardziej rozbudowanych treści artykułów czy konspektów. Jest także wsparciem w zakresie kreowania tematów i sposobu ich rozbudowy. Zakładając, że tworzona strona będzie wymagać treści na temat przygotowania kampanii marketingowych, pierwszym krokiem będzie określenie, czego w takim artykule szukają użytkownicy. Z pomocą przychodzi prompt:
„Wygeneruj listę popularnych pytań związanych z {Przygotowanie kampanii marketingowych}. Dla każdego z zapytań spróbuj przewidzieć, czy użytkownicy oczekują autorytatywnych czy świeżych treści. Sformatuj dane w tabeli.”
Efektem będzie tabela, która zawiera w sobie listę popularnych pytań związanych z omawianym tematem. Można wykorzystać ją do rozbudowy artykułu docelowego lub np. do budowy autorytetu tematycznego domeny poprzez odpowiedzenie na każde z pytań w osobnym artykule. W tabeli znajduje się również podział na treści autorytatywne, na podstawie których można tworzyć treści evergreen oraz treści świeże, np. trendy w danej tematyce.

Następnie na podstawie wygenerowanej listy następuje przygotowanie treści z pomocą kolejnego promptu, np.:
„Dla strony https://stronaomarketingu.pl stwórz interesujący artykuł na temat: „Jak przygotować efektywną kampanię marketingową?”. Artykuł ma być podzielony na cztery nagłówki h2, z których jeden musi zawierać frazę: efektywna kampania marketingowa. Sformatuj tekst wizualnie, nie wstawiaj znaczników html. Tekst ma mieć długość 5000 znaków i zawierać przynajmniej jedną listę nieuporządkowaną. W tekście możesz wymienić takie usługi, jak: Google ADS, Planer Słów kluczowych Google ADS, Canva, Freshmail.”

Aby uzyskać lepsze rezultaty, należy „karmić” ChatGPT kolejnymi porcjami danych. Warto także stosować zasadę kontrolowanego zaufania i uważnie weryfikować treści, które są generowane. Poza tym warto umieścić w prompcie informację o napisaniu artykułu w określonym stylu lub kierowaniu treści do konkretnej grupy docelowej.
PORADA
ChatGPT można wykorzystać podczas tworzenia treści różnego rodzaju, m.in.: generowania artykułów na określony temat; rozbudowy artykułów na podstawie określonych parametrów; generowania konspektów do artykułów; generowania sekcji FAQ na podstawie dostarczonej treści; generowania metaopisów czy meta title.
3. Scrapowanie artykułów – ChatGPT z dostępem do internetu!
Jednym z głównych argumentów osób sceptycznych wobec ChatGPT jest brak dostępu do aktualnych danych. Fakt: zdarza się, że ChatGPT zapytany o statystyki, cytaty czy różnorakie dane liczbowe przeinacza fakty. Z pomocą przychodzą wtyczki, które można zainstalować, aby rozszerzyć jego możliwości.
Przykładem jest Scraper.ai, która pozwala na scraping (z ang. ekstrakcja lub wydobycie danych ze stron internetowych) innych witryn, a następnie przekształca pozyskane w ten sposób informacje na tekst docelowy. Pozwala ona np. na połączenie kilku artykułów (również ze źródeł w innych językach) i wygenerowaniu na ich podstawie pełnowartościowego tekstu.

Dzięki temu narzędziu tworzenie treści w dowolnym języku na świecie staje się dużo prostsze. Warto jednak przypomnieć w tym miejscu, że obwarowania prawne, np. dotyczące praw autorskich związanych z generowanymi przez ChatGPT treściami, nie są jeszcze klarowne.
Stanowisko Google’a
Na ten temat zostało powiedziane już wszystko, więc krótko mówiąc: zadaniem Google’a jest prezentowanie użytkownikom najlepszych możliwych wyników wyszukiwania. Dużą częścią tej optymalizacji jest zapobieganie wyświetlaniu treści niskiej jakości.
W często cytowanym wywiadzie z kwietnia 2022 r. John Mueller z Google zapytany o to, czy Google może zrozumieć różnicę między tym, czy treść jest stworzona przez człowieka, czy algorytm sztucznej inteligencji, odpowiedział wymownie: „I can’t claim that” („Nie mogę tego stwierdzić)”.
W artykule „Wskazówki wyszukiwarki Google dotyczące treści generowanych przez AI” z 8 lutego 2023 r. możemy przeczytać, że: „[W Google] Skupiamy się na jakości treści, a nie na sposobie ich tworzenia. To przydatna wytyczna, która od lat pomaga nam dostarczać użytkownikom wiarygodne wyniki o wysokiej jakości”.

Zatem zgodnie z oficjalnymi wytycznymi Google’a należy uznać, że dopóki treść, która jest prezentowana na stronie, niesie ze sobą wartość dla użytkownika, dopóty sposób jej tworzenia jest sprawą drugorzędną.
ChatGPT a SEO
Przedstawione przeze mnie przykłady to tylko wierzchołek góry lodowej możliwości, które dają ChatGPT i jego rozszerzenia. Odpowiednio wyedukowany model językowy z efektywnymi promptami i sprawnym prompt managerem jest w stanie wykonać zadania i spełnić cele, które do tej pory wymagały pracy wielu ludzi. Warto na koniec przypomnieć, że jest on wciąż tylko narzędziem i to od użytkownika zależy sposób jego wykorzystania.
Przypominamy, że wielkimi krokami zbliża się konferencja I ♥ Marketing & Technology, która odbędzie się już 29–30 października 2025 roku.
Zapoznaj się także z ofertą organizowanych przez nas szkoleń z zakresu marketingu.