Reputacja marki jest wszystkim. Pozytywne opinie mogą sprawić, że wygrasz z tańszym konkurentem. Negatywna, w niektórych sytuacjach, zrówna z ziemią Twoją wiarygodność. Niestety, w Internecie trudno o pełną kontrolę nad wizerunkiem marki. Możesz jednak wpłynąć na to, które informacje zobaczą Twoi potencjalni klienci.

Co to SEO PR?

Gdzie najczęściej internauci szukają opinii na temat firm, usług i produktów? Oczywiście w Google. Skoro tak, warto zadbać o widoczność w wyszukiwarce tych stron, które stawiają Twoją markę w dobrym świetle.

SEO PR to właśnie pozycjonowanie stron zawierających treści, które są dla Ciebie „dobre”. Może dotyczyć promowania już istniejących materiałów (np. archiwalnych artykułów), ale dla pełnej efektywności często wiąże się z przygotowaniem i dystrybucją informacji prasowych. Te ostatnie, rzecz jasna, również podlegają działaniom SEO.

Co ważne, SEO PR nie musi ograniczać się do wyników związanych z nazwą marki. W swej zaawansowanej wersji prowadzi do sytuacji, w której widoczność marki w internecie rośnie naprawdę szybko. Internauci odnajdują ją wtedy również na pytaniach bardziej ogólnych, związanych z długim ogonem wyszukiwania (tzw. long tail).

Czy warto inwestować w SEO PR?

Tak. I to nie tylko, gdy mówią o Tobie źle. SEO PR opłaca się praktycznie w każdej sytuacji:

• Gdy Twoja marka jest mało znana. Jeśli klient postanowi sprawdzić kim jesteś, zobaczy, że firma nie jest „znikąd”.
• Gdy Twoja marka ma dużo klientów. Nawet jeśli ich oceny są znakomite, nigdy nie wiesz gdy zdarzy się ten jeden jedyny raz, gdy coś pójdzie nie tak. Lepiej, by wtedy negatywna opinia gubiła się wśród innych tekstów.
• Gdy walczysz o ważnego, ale wymagającego klienta. Pozycjonowanie firmy jako wyspecjalizowanej w danym temacie i będącą na bieżąco z branżowymi trendami sprawi, że będziesz postrzegany jako ekspert. To może bardzo pomóc w trakcie negocjacji!
• Gdy pojawia się kryzys… Ale zawsze lepiej zapobiegać, niż leczyć.

Etap 1, czyli od czego zacząć SEO PR?

Pierwsze, co powinno zostać wykonane, to analiza wyników wyszukiwania w Google. Badanie takie powinno objąć nie tylko nazwę marki, ale i kombinacje typu:

nazwa + opinie

nazwa + oceny

nazwa + portfolio

itd.

Warto też pomyśleć o mniej oczywistych wariantach, jak nazwa + praca (kiedyś może będziesz szukać pracowników), czy nazwa + miasto (jeśli posiadasz różne oddziały).

W ramach analizy sprawdza się obecność w wynikach dobrych lub złych opinii. Typowane są również obszary tematyczne, z którymi warto, by marka była kojarzona, a na razie nie jest widoczna, gdy wpisze się w Google słowa kluczowe z nimi związane.

Doskonałym przykładem mogą być zapytania typu „jaki… wybrać”, „x czy y” itp. Jeśli internauci szukający takich odpowiedzi trafią na rzetelne poradniki, w których widoczne będą wypowiedzi udzielane przez kogoś z Twojej firmy, zaczną kojarzyć Cię z kimś, kto ma wiedzę i chętnie się nią dzieli.

Etap 2 – strategia SEO PR

Działania SEO PR mogą koncentrować się na dwóch obszarach:

Pozycjonowanie już istniejących stron, zawierających pozytywne lub neutralne opinie.

Tworzenie nowych materiałów i ich dystrybucja.

Często zresztą to pierwsze jest metodą promowania drugiego. Zanim jednak zabierzesz się za tworzenie nowych treści, warto ustalić podstawowe cele, jakim ma służyć SEO PR:

• Ma promować markę, czy konkretne produkty lub usługi?
• Chcesz koncentrować się na pracy z mediami, czy z blogerami?
• Czy będziesz pozyskiwać ambasadorów marki w postaci blogerów, czy może także osób aktywnych na forach internetowych?

Na tym etapie ustalasz portale, do których będą wysyłane informacje prasowe lub w których będziesz zamieszczać artykuły sponsorowane. Decydujesz też, jak często będziesz to robić i czy bardziej zależy Ci na dotarciu do szerokiej publiki, czy tej bardziej wyspecjalizowanej.

Etap 3 – tworzenie wartościowych treści i ich publikacja

Dobry content to podstawa w SEO PR. Teksty, które przygotujesz muszą być po prostu ciekawe. Co równie ważne – muszą trafiać w gusta czytelników portalu, do którego je wysyłasz. Muszą też wyglądać wiarygodnie, nikt nie lubi „ochów i achów”.

[Tweet „Dobry content to podstawa w SEO PR.”]

SEO PR to jednak nie tylko dobra treść. To usługa, która łączy content marketing z SEO. Przygotowany materiał powinien zawierać słowa kluczowe, pod którymi chciałbyś być widoczny. Najlepiej nie tylko ogólne, ale i te niszowe. Zadbaj, by pojawiały się one w tekście odpowiednio często, oczywiście w sposób naturalny.

Nie zapomnij o ciekawym tytule, który zawierałby pożądane frazy, a jednocześnie zachęcał do dalszej lektury. Dopilnuj również prawidłowego formatowania treści, w szczególności obecności nagłówków, które zwiększają czytelność tekstu, a jednocześnie mają znaczenie SEO.

Pamiętaj, że wzbogacając tekst o grafiki lub video, zwiększasz zaangażowanie  odbiorców. Jeśli porwiesz ich jakością materiału, udostępnią go w social media (Facebook, Twitter itp.) lub podlinkują z własnej strony.

Publikowanie treści może odbywać się w różnych miejscach. Najlepszą taktyką jest maksymalna dywersyfikacja, w ramach której materiały trafiają na własne internetowe biura prasowe, do dziennikarzy, na portale służące do samodzielnej publikacji, do właścicieli stron, którzy udostępniają miejsce na artykuły sponsorowane. W niektórych z nich publikacja zależy od Ciebie, w innych od tego, czy zainteresujesz właściciela witryny dobrą treścią.

Etap 4 – promocja treści

Dystrybucja to jedno, trzeba jednak zadbać o to, by treści można było łatwo znaleźć. Jeśli artykuły i notki prasowe zawierają odpowiednie słowa kluczowe i zostały dobrze zoptymalizowane, mają szansę na dobrą widoczność w Google. Możesz jednak pomóc szczęściu i zadbać o linki do takiego materiału.

Warto też pomyśleć o chwilowym promowaniu treści SEO PR poprzez reklamę PPC – Google AdWords oraz Facebook Ads. Co prawda bezpośrednio nie wpłynie to na widoczność, ale sprawi to, że więcej osób dotrze do artykułu i być może udostępni go dalej.

Co więcej, linki sponsorowane w Google pozwalają na dodatkową poprawę widoczności w Google. Koniec końców chodzi o to, by niezależnie od tego, co zrobi internauta, trafił na jakąś pozytywną wzmiankę o Twojej firmie.

Nie zaszkodzi przy okazji zadbać o linki z różnych profili społecznościowych. W tym aspekcie przydaje się nie tylko Facebook, ale inne kanały – Google+, Twitter, czy Instagram. Wszystkie one wpływają na „naturalność” profilu linkowego, a przy okazji stanowią dodatkowe źródło ruchu.

SEO PR na forach internetowych

W ramach SEO PR można wykorzystać także marketing na forach. Nie chodzi tu jednak o popularną „szeptankę”, która pod względem wiarygodności nie wypada najlepiej. Dużo lepszym pomysłem jest udzielanie się jako ekspert, który faktycznie udziela merytorycznych, rozbudowanych wypowiedzi.

Drugim wyjściem – często lepszym – jest współpraca z osobą, która od dawna jest obecna na forum. Jako ambasador marki może ona zdziałać całkiem sporo. Warto jednak dokładnie przemyśleć model współpracy, lepiej proponować współpracę jawną, w przeciwnym razie ewentualna „dekonspiracja” mogłaby przynieść odwrotne efekty.

SEO PR metodą partyzancką

SEO PR to nie tylko tworzenie treści od zera. To również podłączanie się pod już istniejące dyskusje. Jeśli gdzieś ktoś pyta o Twoją markę, możesz pojawić się tam i udzielić odpowiedzi. Jeśli ktoś zadaje pytanie związane z Twoją branżą – możesz pojawić się jako ekspert i pomóc (oczywiście nie zmieniając tego w reklamę).

Najpierw jednak musisz znaleźć takie dyskusje – i to odpowiednio szybko. Pomoże Ci w tym monitoring wykonywany przez wyspecjalizowane narzędzia jak choćby Brand24.

Jak dobierać treści SEO PR?

Wyjścia masz dwa.

1. Możesz skupić się na już popularnych frazach. W takim przypadku wybierz jakąś popularną w danej dziedzinie stronę sprawdź na jakich frazach jest widoczna. Pomogą Ci w tym takie narzędzia do sprawdzania widoczności, np. SemStorm lub Senuto.
2. Możesz też skupić się na świeżych trendach, które dopiero zyskują na popularności. W takim przypadku pomogą Ci takie narzędzia, jak BuzzSumo, czy Twitter Trends.

Monitoring efektów

By poznać efekty Twoich działań SEO PR, powinieneś sprawdzać jak wyglądają pierwsze strony wyników na istotne dla Ciebie frazy (nie tylko te „brandowe”). W przypadku, gdy część treści trafia na blog firmowy lub wzbogaca biuro prasowe, możesz analizować jego widoczność w Google poprzez narzędzia typu SemStorm i Senuto.

Dodatkowo, bez względu na miejsce publikacji, warto zwrócić też uwagę na zasięg społecznościowy poszczególnych artykułów.

Narzędzia do SEO PR – Top 10

Na zakończenie lista narzędzi, które mogą Ci się przydać w działaniach SEO PR. Przykładowych – absolutnie nie jedynych! Kolejność przypadkowa.

Biuro prasowe

netPR.pl – to usługa, dzięki której możesz w prosty sposób utworzyć biuro prasowe, z którego dziennikarze będą mogli pobierać komunikaty PR dotyczące Twojej firmy. Dodatkowo netPR.pl posiada również możliwość budowania bazy mediów i zautomatyzowanej wysyłki informacji prasowych do dziennikarzy, czy wsparcia video.

Publikacja treści

WhitePress.pl – platforma, dzięki której publikacja contentu jest dużo łatwiejsza. Pozwala na korzystanie z ogromnej bazy stron, na których można opublikować treści eksperckie i artykuły sponsorowane.

Badanie zasięgu

SemStorm.com i Senuto.com – dwa narzędzia SEO, dzięki którym sprawdzisz jaką widoczność w Google mają Twoje blogi firmowe i biuro prasowe. Przy okazji badając nimi blogi konkurencji lub media tematyczne możesz znaleźć frazy, które warto uwzględnić ww trakcie tworzenia treści.

Monitoring marki

Brand24.pl i Sotrender – dwa narzędzia służące do wyłapywania wzmianek zawierających konkretne słowa – nazwę marki lub frazy. Idealne, jeśli chcesz szybko dołączać się do dyskusji, w których ktoś wspomina o Twojej marce. W końcu warto pokierować dyskusją, która za jakiś czas może stać się widoczna w Google.

Uzupełnienie powyższych może być Google Alerts – usługa, dzięki której będziesz otrzymywać powiadomienia o związanych z daną frazą nowych wynikach w Google.

Dobór tematów

BuzzSumo.com – korzystając z tego narzędzia możesz szybko sprawdzić, jakie treści związane z daną frazą budzą największe zainteresowanie w social mediach.