Nie jesteś pewien, czy inwestowanie w gromadzenie fanów na Facebooku to dobry pomysł? Facebookowe reklamy kierujące bezpośrednio do twojej witryny nie są niczym złym. Być może nie jesteś przygotowany do zainwestowania tysięcy złotych w budowanie bazy fanów, być może budowanie publiczności nie jest potrzebne twojej firmie.
Dla jasności napiszę, że fanpejdże to jedno z najciekawszych i najpotężniejszych narzędzi marketingu online, a także że warto zgromadzić wokół firmy masę zainteresowanych nią klientów. To jak publiczna lista mailingowa połączona z marketingiem szeptanym. Zastanów się, czy skorzystanie z fanpejdża nie wprowadzi marketingu twojej firmy na zupełnie nowy poziom.
Jeśli jednak budowanie pozyskiwanie fanów nie pasuje do potrzeb twojej firmy, nie miej skrupułów by wykorzystać Facebooka po prostu jako nowe, potężne źródło taniego ruchu.
Facebooks Ads kontra reklamy AdWords
Proces tworzenia reklam na Facebooku jest inny niż odpowiedni proces w programie AdWords. Reklamy kierujesz raczej według zainteresowań publiczności niż według ich zapytań. Koncentrujesz się bardziej na tym, kim klienci są niż na tym, czego akurat szukają. Taka metoda może kierować twoje reklamy do ludzi znajdujących się nieco wyżej „lejka zakupowego”, niż w przypadku AdWords – chyba, że przygotujesz odpowiedni tekst reklamy.
Ta istotna różnica ma swoje plusy i minusy…
Fejsbukowicze konwerują
Po stronie minusów Facebook Ads wymienić należy mniejszą sprzedaż. Nie wiesz, czy osoby którym pokazujesz swoje reklamy potrzebują teraz twojego produktu. Nic nie wskazuje jednak, by mieli być bardziej oporni w zostawianiu swojego e-maila, co pozwoli ci powoli zsuwać ich w dół lejka zakupowego. Osobiście zdarzało mi się widywać współczynniki konwersji z ruchu z Facebooka na poziomie podobnym do ruchu z wyszukiwarek.
Nie ma się jednak co ekscytować. To prawda, eksperci od social marketingu napominają, że kiedy jesteśmy skoncentrowani na kontaktach z ludźmi, próby nachalnej sprzedaży są dla nas odpychające. Jednak ludzie klikający w reklamy na Facebooku nie są z innej planety. Klikający w Facebook Ads to w zdecydowanej większości także klikający w reklamy AdWords, są tylko w nieco innym stanie ducha.
Można jednak obudzić z nich intencje zakupowe – trzeba tylko dobrze ich zmotywować.
Kim oni są, a nie czego szukają
Jeśli znasz swoich potencjalnych klientów, jesteś w stanie poznać ich psychografię.
- Jakiego rodzaju programy telewizyjne oglądają?
- Jakiej muzyki słuchają?
- Jakie lubią rzeczy spośród podobnych lub powiązanych z twoją ofertą?
Jeśli dobrze wyczujesz zainteresowania twoich potencjalnych klientów, możesz dotrzeć do szerszego ich grona, niż możesz zrobić to w AdWords. Problem z wychodzeniem do szerszego grona klientów przy pomocy AdWords jest taki, że im ogólniejsze są twoje słowa kluczowe, tym kosztowniejsze stają się kliknięcia. Dodatkowo, obniżony CTR najprawdopodobniej wywoła problemy z quality score, co podniesie koszty lub nawet wstrzyma emisję twoich reklam.
Facebookowy program reklamowy opiera się o tą samą odwrotną zależność między CTR i CPC, jednak średnie CPC jest dużo niższe i wynosi ok. 1/3 średniego CPC z AdWords.
- Dobre CTR-y dają niesamowicie tanie kliki,
- gorsze CTR-y dają kliki wciąż tańsze niż średnie kliki z AdWords.
To świetna wiadomość, bo średnie CPC z AdWords osiągnęło poziomy dla wielu firm nieakceptowalne. Przy odrobinie szczęścia, przeniesienie budżetów reklamowych z AdWords na Facebooka powinno wymusić obniżenie średniego CPC w AdWords do rozsądnych poziomów.
Facebook umożliwia dużo precyzyjniejsze demograficzne targetowanie reklam. AdWords proponuje targetowanie demograficzne, ale tylko w Sieci Reklamowej, nie na wszystkich witrynach, a parametry demograficzne, które można tam zdefiniować są tam dużo ogólniejsze. Demografia na Facebooku jest dużo dokładniejsza, można ją sprowadzić aż do poziomu konkretnych osób. Możesz przetestować skuteczność swoich reklam na różnych grupach wiekowych i zorientować się, że testy zaskutkowały dramatycznie różnymi wartościami CTR i CPC.
Nie zapominaj też o targetowaniu geograficznym – chociaż reklamodawcy korzystający z Facebooka nie mają do dyspozycji takich fajnych mapek i narzędzi do zaznaczania pożądanego obszaru docelowego, mogą jednak wskazywać konkretne miasta, stany/województwa i całe kraje.
Jak najlepiej wystartować z Facebook Ads?
Jeśli nie znasz jeszcze Facebook Ads, oto kilka dobrych na początek ścieżek korzystania z nich:
1a. Marketing bezpośredni + oferta specjalna: Spróbuj zaoferować użytkownikom Facebooka (i wyłącznie im) coś wyjątkowo korzystnego. Oferta powinna być zorientowana na natychmiastowe zakupy. Widywałem skuteczność tej metody w wielu różnych firmach. Gdyby jednak nie zadziałała, spróbuj…
1b. Pokieruj użytkowników na landing page, którego celem będzie wyciśnięcie z nich adresów emailowych. Wyślij kilka mailingów, żeby rozbudzić w nich ciekawość i zaznajomić z ofertą. Jeśli to możliwe, zadbaj, by emaile pozyskane przez Facebooka były stosownie oznaczone w twojej bazie mailingowej; dzięki temu będziesz mógł później mierzyć efekty. Jeszcze lepiej byłoby, gdybyś na maile zdobyte poprzez Facebooka puścił serię maili z autorespondera. Osobiście do takich celów używam usługi Aweber.
2. Jesteś być może przyzwyczajony do ograniczania wydatków na AdWords poprzez ustawienie CPC w zakresie 1-3 dolary. Zastanów się jednak ile ruchu chciałbyś przyjąć, gdyby Facebook zaoferował ci dobrze stargetowany ruch za 0,50 dolara. Zajrzyj do Google Analytics i zbadaj konwersje ruchu z Facebooka. Pamiętaj też, że cykl zakupowy klientów przychodzących z Facebooka może być dłuższy niż ważność cookie odpowiadającego za przyporządkowanie źródeł ruchu (zwykle 30 dni) – może ci to utrudnić analitykę. Jeśli możesz wydłużyć okres ważności ciasteczka do 90 dni, zrób to.
Dlaczego Facebook Ads?
Najważniejszym argumentem za Facebook Ads są ich koszty, oscylujące wokół 1/3 kosztów ruchu z AdWords. Nie wiemy, jak długo utrzyma się ta różnica cen. Drugi argument to niewielka liczba marketerów poprawnie korzystająca z Facebook Ads. Konkurencja na tym obszarze nie jest duża. Korzystaj z Facebook teraz, za jakiś czas nie będzie już tak różowo.
[źródło: Facebook Advertising vs. Google AdWords]
Przypominamy, że wielkimi krokami zbliża się konferencja I ♥ Marketing & Technology, która odbędzie się już 8–10 kwietnia 2025 roku.
Zapoznaj się także z ofertą organizowanych przez nas szkoleń z zakresu marketingu.
Kiedyś robiłem przymiarkę do reklamy na FB, ale wyliczyło mi CPC znacznie wyższy niż w AdWords, bo na poziomie 0,80 $ za reklamę. Sugerowany zakres od 0,59 $ do 1,1$. To cena, jaką w AdWords płacę za reklamy, ale w złotówkach. Dodatkowo w formularzu zamówienia reklamy na FB jest określany i niedytowalny budżet dzienny, który wyliczyło na $50. Docelowa grupa miała rozmiar szacowany w liczbie 10000 odbiorców. Może coś źle robię, ale nie wiem gdzie jest ta niższa cena na FB. AdWords rzeczywiście coraz drozszy… Pozdrawiam! Bardzo ciekawy blog.
Zgodzę się z Rafałem – skąd dane dotyczące kliknięcia na poziomie $2,50? Rozumiem, że to ceny średnie w Stanach? Przeprowadziłem już trochę kampanii i jeszcze nigdy CPC nie wyskoczyło ponad 1,50 zł. Rozumiem, że wszystko zależy od branży jaką się reklamuje, ale nie $2,50 za klik.
Na FB też kilka działań miałem, koszty zdecydowanie wyższe niż w Adwords, a roliczanie kampanii to jakiś koszmar – dlaczego nie wprowadzą konta przedpłaty, tylko codziennie ściągana jest z karty kwota za kliki w danym dniu? Nie jest to wygodne rozwiązanie, zwłaszcza, jak chce się podsumować koszty w złotówkach (czyli pododawać wszystkie dzienne transakce na karcie kredytowej; stąd wniosek, że chyba najlepiej jest mieć jedną kartę tylko do działań na FB).
Przyłączam się do pytania o źródło informacji nt różnicy w cenach. Ze swoich doświadczeń (dwie kampanie prowadzone równocześnie na AW i FB) mam odwrotne obserwacje – FB jest droższy i to znacznie. No i do tego wszystko o czym pisano poniżej – nieprzyjazne rozliczanie (np do dziś nie udało mi się uzyskać faktury za kampanię) kampanii.
Trochę wygląda mi to na artykuł sponsorowany…
Pzdr
D.
Bo to artykuł opisujący realia nie z naszego rynku.
Jeśli macie jakiekolwiek problemy z ustawieniem kampanii na FB. Zapraszam do kontaktu, zajmę się tym :)
Bo Adwords w Polsce jest NAJTAŃSZY W EUROPIE – to dane z konferencji, Google może potwierdzić. Tzn średni CPC jest najniższy u nas.
Artykuł ten otworzył mi oczy na kilka nowych spraw. Może zacznę korzystać z Facebook Ads. Chciałbym go przetestować na własnej skórze :).
Witam
czy ktokolwiek wie z kim należy się kontakotwać, aby ustalić kwestie formalne dotyczące rozliczeń – czy system generuje faktury, czy ma przedstawicielstwo w Polsce (kwestia rozliczęń VAT z US). Te wszystkie sprawy są załatwione przez Google, natomiast nie bardzo wiadomo z kim rozmawiać odnośnie facebooka. Chciałbym urucvhomic testową kampanię dla firmy, w której pracuję (a to oznacza fakturę i kwity dla skarbówki). Jesli macie takie doświadczenia to dajcie znać.
P.W>
nie ma się z kim kontaktować.
FV są z Irlandii więc w miarę OK, certyfikatu rezydencji na razie nie udało mi się zdobyć.
Płatność tylko kartą, odzielna FV do pobrania z systemu za każdy dzień, za jaki system pobrał opłatę z karty.
Tak mnie więcej kiedyś w Google też było, chwila musi upłynąć zanim się coś zmieni w tej kwestii.