W dzisiejszym wpisie omówimy wyniki testów i pokażemy działanie tagu, który zaistniał w SEO w lutym 2009 roku. Do dnia dzisiejszego nie komentowaliśmy tego wydarzenia na Sprawnym Marketingu, wydaje się więc że czas najwyższy przedstawić nasz punkt widzenia…
Do dzisiejszego wpisu zmotywował mnie blip mendaxa i post Blueranków. W drugim przypadku dywagacje należałoby zacząć od sensu stosowania rel=canonical w sytuacji w której problem można rozwiązać na poziomie Google Analytics i wprowadzenie # (hash’a) w URL źródła GA – cały proces bardzo fajnie opisał Tomek. Bardzo fajna funkcja rzadko w Polsce używana, w MaxROY.com w ten sposób mierzyliśmy m.in. skuteczność kampanii AdTaily i Flaker – tym samym linki z tych systemów reklamowych były SEO Friendly.
Podobnie pozbawione sensu wydaje mi się testowanie rel=canocnial na wersjach strony „z www” i „bez www” – do tego celu są bowiem stworzone odpowiednie narzędzia w Google Webmaster Tools. Co więcej Google może traktować subdomeny jak inne domeny a o czym piszemy dalej rel=canonical działa tylko w obrębie jednej domeny.
Zanim przejdziemy dalej chciałbym wam pokazać zestawienie jakie przygotowałem na pierwsze szkolenie SEO. Zalety i wady przekierowania 301 i rel canonical:
Zwracam uwagę przede wszystkim na ostatni punkt tabelki – rel=canonical to sugestia dla wyszukiwarki! Taka informacja widnieje w plikach pomocy Google nt. tagu rel=canonical:
Czy atrybut rel=”canonical” to sugestia, czy dyrektywa?
Ta nowa opcja pozwala właścicielowi witryny zasugerować wersję strony, którą Google ma traktować jako kanoniczną. Google weźmie to pod uwagę, łącznie z innymi sygnałami, podczas określania, który z zestawów adresów URL zawiera identyczne treści, i wyznaczy najbardziej odpowiednią stronę do wyświetlenia w wynikach wyszukiwania.
W dalszych krokach chciałem wam pokazać jak wg. naszych doświadczeń działa tag rel=canonical. Działanie canonical przetestowaliśmy m.in. na starym spisie certyfikatów Google. Pod adresem: https://sprawnymarketing.pl/certyfiakty-google/ został umieszczony tag
Po trzech tygodniach od umieszczenia tego tagu widzimy iż strony nie ma już w indeksie:
A na zapytanie „site:sprawnymarketing.pl certyfikaty” zwracany jest canonicalny adres url:
Powyższy test potwierdza skuteczność tego tagu i wydaje się że w nasze ręce trafia kolejne ciekawe narzędzie SEO.
Zapraszamy do komentarzy, ciekawy jestem także wyników waszych testów w tym zakresie.
Przypominamy, że wielkimi krokami zbliża się konferencja I ♥ Marketing & Technology, która odbędzie się już 22–24 października 2024 roku oraz organizowane przez nas 33 szkolenia z zakresu marketingu.
Jeśli chcesz być zawsze na bieżąco, zamów prenumeratę magazynu sprawny.marketing!
Tag testuje też w sklepie internetowym na stronach sortowania łącznie około 200-300 podstron z tagiem caninical, test trwa za krótko aby go dzisiaj publikować. Jak tylko będę miał wyniki zaktualizuję tego posta.
Brak konkretów, test na jednej podstronie w dodatku podstrona zwraca teraz 404 więc normalne, że musiała wylecieć z indeksu. W sumie to szczęściarzami wielkimi jesteście bo w większości przypadków są z tym rel-canonical problemy ;)
@anka Stara strona certyfikatów działa: https://www.sprawnymarketing.pl/certyfikaty-google/ blad 404 musiał byc chwilowy.
Wydaje mi się że problem z canonicalem polega na tym że Google Bot musi taką stroną ponownie zaindeksować i zaktualizować w cache. Dopiero wówczas zaczyna się proces przenoszenia mocy i usuwania URL z wyników. W tym konkretnym przypadku zadziałało – strony są dobrze podlinkowane, blog wordpress + pingowanie. Może to są przyczyny dla których u nas to zadziałało.
@aniec2 Tak dokładnie – wybierz wersję strony na którą chcesz kierować użytkowników z Google a na drugiej stronie umie rel canonical z adresem poprawnej strony.
Dziekuję za odpowiedź!
Zasadniczy problem z canonical polega na tym, że jest właśnie „sugestią”. Innymi słowy, G. może być „mądrzejsze” od webmastera, mimo że ten wie dokładnie, co chce osiągnąć, wstawiając ów tag.
Zastanówmy się do czego można używać tego tagu? Do „problemu www” mamy 301 w htaccess; do śledzenia kampanii w Analytics – opisany przez Ciebie „trick” z #; wszelkie problemy z linkami affiliacyjnymi również rozwiązuje 301; przy sortowaniu w sklepach nie lepiej zostać z „tradycyjnym” PR-sculptingiem z nofollow?
Nie bardzo również widzę sens dodawania tego tagu w opisanym przez Ciebie przypadku certyfikatów. Można wiedzieć, co chcieliście osiągnąć przez taki zabieg? Chyba, że to właśnie miał być tylko test na canonical…
Hmm, z Waszego testu wynika, że 'stary’ adres zostaje usunięty z indeksu, czy w takim razie canonical pomaga w „wyindeksowaniu”?:)
Witam,
troszkę rzeczywiście za szybko z wnioskami na przykładzie jednej podstrony. Ja podchodzę sceptycznie do nowych tagów google, które się zmieniają jak np. rel=”nofollow” i wolę zastąpić je przekierowaniem 301 badź zastosować # w url’u.
Czekam na więcej testów.
witajcie,
rozważam właśnie użycie canonicala, tylko nie wiem czy jest odpowiedni dla mojego przykładu i chciałem się poradzic Was.
otóż, mam galerię ze zdjęciami. zdjęcie o ID=999 może należeć do kilku kategorii, wiec dla przykladu mamy 3 linki prowadzące do tego zdjęcia z 3 kategorii:
domena.pl/zdjecia_nocne/zamek_w_olsztynie_999/
domena.pl/zdjecia_z_jury/zamek_w_olsztynie_999/
domena.pl/zdjecia_zabytkow/zamek_w_olsztynie_999/
czy powinienem przy 2 ostatnich podstronach dać canonicala do pierwszego zdjecia, aby uniknąć duplicate content? title, keywords oraz ścieżka do samego JPG pod 3 adresami jest taka sama…
@tom3103
Tak zgadza się. Wybierasz jedne adres docelowy główny np. domena.pl/zdjecia_nocne/zamek_w_olsztynie_999/ a na dwóch pozostałych umieszczasz tag canonical
Tak czytam i widzę że większość wypowiedzi to zwykłe dywagacje.
Nie będę pisał czym jest canonical jako że google dość dokładnie opisało ten tag ale napiszę jak on wpłyną na jedną z pozycjonowanych przeze mnie stron.
Strona główna sklepu wpadła w suplemental index (prawdopodobnie ze względu że strona główna, to zdjęcia – odnośniki do kategorii sklepu oraz trochę treści jako produkty polecane i nowości, która jest kopią opisów poszczególnych produktów) i pojawiała się wyłącznie w zapytaniach dodatkowych czyli uzupełniających. W głównym indeksie nie było jej widać.
Wstawiłem canonical ze wskazaniem na stronę główną i po ponownym przeindeksowaniu strony głównej przez google zaczęła ona się pojawiać w indeksie głównym. Więc czy na pewno tag jest zbędny ?
W jakim celu ceneo używa na wszystkich swoich stronach rel=canonical wskazujęc jako kanoniczną stronę identyczną z aktualnym urlem? Na przykład na stronie ceneo.pl jest rel=canonical href="ceneo.pl".?
Jeśli jakiś robot będzie scrapował strony ceneo to zapewne będzie pobierał całą treść i kod strony, takie zastosowanie rel canonical pozwala nie dopuścić zaindeksowania i powielenia treści. Jeśli robot nie wytnie tego znacznika to ceneo w pewnym sensie dostanie linka ze strony spamera.