Rocznie w Polsce w wyniku samobójstw umiera ponad 6 tys. osób. Od 1951 roku, od kiedy prowadzona jest wiarygodna statystyka, do dziś liczba samobójstw wzrosła o ponad 300 proc. w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Bloger stayfly.pl, by zapobiec wzrostowi tych niepokojących statystyk, zainicjował ciekawą akcję. Jesteś blogerem? Dołącz do niej!
Potęga Google’a
Oczywistością w dzisiejszych czasach jest to, że jeśli chcemy znaleźć odpowiedź na jakieś pytanie, szukamy jej w Google. Mówi się nawet, że ta wyszukiwarka jest dziś najpopularniejszym lekarzem. Gigant z Mountain View zresztą zdaje sobie z tego sprawę i stworzył nawet algorytm, którego zadaniem jest pokazywanie od razu w wynikach odpowiedzi na zadawane przez internautów pytania (Koliber).
Niestety, internauci szukają dzisiaj dosłownie wszystkiego, a wyszukiwarka daje im odpowiedzi na każde zadane pytanie.
Głośna sprawa zbrodni z Rakowisk, kiedy to para nastolatków zabiła rodziców jednego z nich, pokazała, że jeśli chcemy znaleźć w Internecie sposoby na to, jak zadać komuś śmierć, nie jest to wcale trudne (młoda poetka publikowała na swoim profilu na Facebooku znalezione w sieci zdjęcia pokazujące, jak przy pomocy noża odebrać innej osobie życie).
Nie inaczej jest z samobójstwami – osoby w depresji, które chcą szybko i bezboleśnie rozstać się ze światem, również szukają na to recepty w Google.
Według Google Keyword Tool w Polsce fraza ”Jak popełnić samobójstwo” średnio miesięcznie wpisywana jest 1600 razy.
Jak Google stara się pomóc osobom planującym samobójstwo?
W amerykańskiej wersji wyszukiwarki na zapytania „jak popełnić samobójstwo” czy „bezbolesne samobójstwo”, Google jako pierwszy wynik zamieszcza numer telefonu zaufania.
Niestety, w innych krajach to rozwiązanie nie zostało jeszcze wprowadzone.
Akcja StayFly i innych polskich blogerów
Zauważając problem, autor bloga StayFly opublikował w zeszłym roku artykuł o tytule „Jak skutecznie i bezboleśnie popełnić samobójstwo”. W tekście, zamiast spodziewanych ,,metod” odebrania sobie życia, zawarł słowa wsparcia dla osoby rozważającej taki czyn, a także numery telefonów zaufania.
Efekty akcji zaskoczyły nawet jego samego. Okazało się bowiem, że miesięcznie na jego bloga trafia około 4000 osób, po wpisaniu w Google fraz związanych z odbieraniem sobie życia. Przerażony tymi statystykami, zaprosił innych polskich blogerów, żeby opublikowali na swoich stronach podobne wpisy, dzięki czemu w Google na podobne zapytania będą pojawiać się teksty niosące otuchę. Wielu polskich blogerów przyłączyło się do akcji.
Efekty? Dziś na pierwszej stronie Google, po wpisaniu hasła „Jak popełnić samobójstwo” widać wpisy: HaloZiemia, Nishki, StayFly i PaulinyWnuk. Gdy wpisze się frazę „Jak się zabić”, na samej górze pojawia się wpis Tattwa.
Co dalej?
Zachęcamy kolejnych blogerów do dołączenia do tej akcji!
Więcej na ten temat znajdziecie tu.
Warto pamiętać, że na podobne ,,depozycjonowanie” czekają też inne frazy, może ta akcja będzie początkiem szerszych działań tego typu w Google?
Jeden z naszych czytelników, podczas pierwszej dyskusji na temat tej akcji na Facebooku, napisał:
Może warto zainteresować się w kontekście tej akcji podobnymi frazami?
A może Google sam powinien filtrować wyniki tego typu?
Jakie jest Wasze zdanie? Piszcie w komentarzach?
Przypominamy, że wielkimi krokami zbliża się konferencja I ♥ Marketing & Technology, która odbędzie się już 22–24 października 2024 roku oraz organizowane przez nas 33 szkolenia z zakresu marketingu.
Jeśli chcesz być zawsze na bieżąco, zamów prenumeratę magazynu sprawny.marketing!
Dołączam do akcji! czekoada.blogspot.com/2015/06/jak-popenic-samobojstwo.html#more
Bardzo ważne! Dorzucam swoją cegiełkę: okiem tej, która Ich znajduje… Na szczęście, jak do tej pory, zdążałam…
mamasama.com.pl/mama-w-zyciu/skad-wiesz
Dla mnie pomoglo przeczytanie „przygotuj sie na start” mlodego chlopaka na ktorego trafilam gdy bylo mi zle po odejsciu meza. Takiej szczerosci potrzebowalam a nie specjalistow, chociaz i oni przyczynili sie do tego ze jest mi lepiej.