Niniejszy tekst zdobył I nagrodę w I edycji Programu Stypendialnego MaxROY.com dla studentów. Autorowi serdecznie gratulujemy, a wszystkich studentów serdecznie zachęcamy do wzięcia udziału w drugiej edycji programu. Na Wasze teksty czekamy do 1 czerwca!

Z pisaniem jest jak ze śpiewaniem. Każdy może, nie każdy powinien, nie każdy potrafi. Często wielu blogerów nie zdaje sobie sprawy, na co czytelnik zwraca uwagę. Co przyciąga wzrok, co zmusza do wejścia w tekst, a co skłania do przeczytania go od deski do deski. Cały sekret składa się z wielu zabiegów, które dadzą Ci spore szanse na zyskanie stałego czytelnika.

Myśl, a następnie działaj

Siadaj do pisania tekstu z jego wizją końcową. Pisząc bez określonego planu, tracisz jedynie swój cenny czas i energię. Rozpisz, co w danym momencie masz zamiar przedstawić oraz w jaki sposób to zrobisz. Czasami wystarczy poświęcić kilkanaście minut na stworzenie planu, by zaoszczędzić godziny na pisaniu. Teksty przemyślane zawsze niosą ze sobą większą wartość.

To właśnie wpisy przekazujące cenną wiedzę, własne poglądy czy świeże spojrzenie na daną sprawę, dają największe szanse na zaistnienie w sieci. W dzisiejszych czasach bloger nie przedstawia suchych faktów, lecz przekonuje do własnych racji, inspiruje, a w ostatecznym rozrachunku uczy myślenia. Dlatego też najbardziej doceniani są blogerzy opiniotwórczy, a nie ci, którzy w panelu Google Analytics widzą największe liczby. Te kwestie jednak często idą ze sobą w parze.

W trakcie planowania musisz sobie zadać kilka ważnych pytań. Najważniejsze byś wiedział, do kogo kierujesz swój wpis. Tekst pisany do wszystkich zazwyczaj nie trafia do nikogo. Skup się na grupie docelowej i zastanów się, czego Twój czytelnik oczekuje. Ważna jest również kwestia emocji. Dowiedz się, co Twoich czytelników wzrusza, pobudza, ciekawi. Następnie zastanów się, jakie emocje masz zamiar w nich wzbudzić.

Tekstami, w których największą rolę odgrywają emocje, są historie. Nasz mózg po prostu je uwielbia. Dobrze napisana historia pochłania czytelnika, pobudza wyobraźnię i daje do myślenia. Pisz je tak, by przybliżyć dany przedmiot, postać czy zjawisko. Używaj barwnych epitetów, głębokich porównań i metafor. Na temat storytelling’u już chyba wszystko powiedział Paweł Tkaczyk, zatem u niego szukaj inspiracji.

Prostota w parze z dynamiką

Nie trudź się tworzeniem zdań wielokrotnie złożonych. We wpisach blogowych najlepiej działa przeplatanie zdań prostych ze złożonymi. Daje to nam poczucie, iż tekst jest dynamiczny. Przechodzimy ze zdania na zdanie, nie zatrzymując się na zawiłościach. Stawiaj na zrozumiałość i jednoznaczność.

W swoich głowach mamy zaprogramowane powierzchowne zapoznawanie się ze wpisami. Szukamy wzrokiem elementów wyróżniających się i na nich przystajemy. Zatem dbaj o przejrzystość. Twórz śródtytuły mówiące czego można oczekiwać w danym akapicie. Pogrub tylko najistotniejsze myśli. Co kilka linii zacznij nowy akapit, by nie tworzyć długiego zlepku tekstu.

Człowiek docenia piękno, więc ocenia to, co widzi na pierwszy rzut oka. Ustaw dużą i czytelną czcionkę, która ułatwi czytanie i nie zmęczy oczu. Nie popełniaj częstego błędu i pamiętaj o grafikach oraz zdjęciach. Dobrze dobrana, wysokiej jakości fotografia przyciąga uwagę i ożywia tekst. W razie możliwości i potrzeby stosuj również tabele, listy i wyliczenia.

We wpisach dobrze sprawdzają się cytaty. Wyeksponuj je w taki sposób, by czytelnik zwrócił na nie uwagę. Podświadomie wierzymy, iż cytuje się tylko ludzi mądrych, od których możemy czerpać wiedzę.

Dobre praktyki pisania

Tytuł ma za zadanie rozbudzić w ludziach ciekawość. Wskaż korzyści, jakie wynikają z przeczytania Twoich ,,wypocin”. Złóż obietnicę, którą spełnisz.

Istnieje kilkanaście typów chwytliwych nagłówków. Zatem testuj, oceniaj, wyciągaj wnioski.

• Stosuj liczby – 5 sposobów na łatwe zarobienie fortuny, 10 inspirujących osób z branży marketingowej
• Dawaj instrukcje i wykorzystaj moc słowa jak – Jak samodzielnie wypozycjonować stronę firmową?
• Wywieraj nacisk – Jeśli teraz nie zaczniesz dbać o reklamę firmy, to wkrótce zostaniesz bez grosza
• Używaj przymiotników – Oszałamiające efekty content marketingu
• Stawiaj pytania – SprawnyMarketing.pl znika z internetu?
• Motywuj – Ty też możesz zostać znanym blogerem!
• Intryguj – Czego nie mówią Ci Twoi pracownicy?
• Publikuj przewodniki – Kompletny przewodnik dotyczący optymalizacji stron
• Podważaj wiedzę – Wydaje Ci się, że wiesz wszystko o e-mail marketingu? Jesteś w błędzie!
• Gwarantuj szybki efekt – Szybki sposób na TOP1 w Google
• Zdradzaj sekrety – Poznaj tajemnicę sprzedaży produktów Apple
• Zachęcaj do naśladowania – Przedstawiaj produkty jak Steve Jobs
• Opowiadaj historie – Sekretarka szukała dokumentów, wtedy wszystko wyszło na jaw

Po tytule wzrok kierujemy na lead. Badania wykazują, iż większość osób po przeczytaniu tytułu i leadu opuszcza stronę. Twoim zadaniem jest wzmocnienie ciekawości i nakreślenie, czego można się spodziewać w rozwinięciu. Wzbudź zaufanie i pokaż, że znasz się na danym temacie.

Najistotniejszą częścią rozwinięcia jest kilka pierwszych zdań. Badania eye-tracking wykazują, iż czytelnicy skupiają się głównie na górnej części tekstu. Zatem ważne jest to, by to co najcenniejsze pojawiało się na samym starcie. Daj czytelnikowi coś, co przekona go do podążania za tekstem i utrzyma jego zainteresowanie.

Stawiaj pytania, na które sam po chwili odpowiesz. Dzięki temu czytający ma wrażenie, że mówisz o kwestiach, które go nurtują. Ważna jest zatem trafność pytań. By wzmocnić więź z czytelnikiem, zwracaj się do niego na Ty. Podświadomie poczuje, że jest Ci bliższy.

Nie pomijaj kwestii gramatyki. Unikaj rzeczowników odczasownikowych, czyli słów typu: spanie, rozumienie, picie, szycie. Spowalniają one tekst i wprowadzają znużenie. Przejdź również ze strony biernej na czynną. Zamiast używać zwrotów ,,powinieneś”, ,,coś zostanie zrobione”, napisz konkretnie, czyli: zrób, stosuj, użyj. Tekst wtedy nie wydaje się być wodolejstwem i jest dynamiczny.

Długość ma znaczenie. Zdecydowanie preferowane są krótsze teksty, lecz długi wpis przekazujący cenne wartości też znajdzie swoich odbiorców. Świetnym dowodem są teksty Michała Szafrańskiego (JakOszczedzacPieniadze.pl), które są bardzo długie, a mimo to chętnie czytane i komentowane. Zatem wciąż aktualne jest stwierdzenie, iż dobry content jest w stanie się obronić.

Kończąc, przypomnij myśl przewodnią. Wzmocnij najistotniejsze kwestie poprzez powtórzenie i daj do myślenia. Najlepsze zakończenia to takie, które motywują do działania, inspirują. Jest to często spotykane zjawisko na przodujących blogach lifestylowych.

W zakończeniu również możesz zawrzeć nawołanie do działania. Wszystko zależy o tego, co chcesz osiągnąć danym wpisem. Może to być zachęta do sprawdzenia w swoim życiu wiedzy nabytej podczas czytania, jak również związane z Twoim blogiem, na przykład nawołanie do dyskusji w komentarzach.

Podane przeze mnie przykłady nie są złotym środkiem, lecz poradami, które niewątpliwie podniosą poziom Twoich wpisów. Marny tekst nawet po upiększeniu będzie marny. Spraw zatem, by wnosił jakąś wartość. Stwórz czytelnikowi otoczenie, w którym sam czułbyś się dobrze. Teksty, jakie sam chciałbyś czytać. Daj mu wiedzę, której szuka, a będzie do Ciebie wracał.

Pisz wartościowo. Konkretyzuj. Upraszczaj. Dopieszczaj. Wyciągaj wnioski.