7 powodów dla których powinieneś zainteresować się nowymi domenami oraz 10 najciekawszych rozszerzeń

Do tej pory słysząc hasło „adres internetowy” wyobrażaliśmy sobie najczęściej słowo lub kilka słów zakończonych kropką i rozszerzeniem .pl, .com lub dwuliterowe rozszerzenie innego kraju. Cały czas funkcjonują co prawda inne rozszerzenia, takie jak .info, .tv, .travel, są one jednak wykorzystywane rzadziej i do niedawna nie było ich dużo.

1. Rewolucja w postrzeganiu adresów internetowych

W tym roku liczba dostępnych rozszerzeń domen zostanie powiększona kilkukrotnie. W związku z trwającym procesem uruchamiania nowych domen przez ICANN, organizację nadzorującą cały światowy system domen co tydzień pojawiają się nowe domeny do rejestracji. Różne podmioty starają się łącznie o prawo do zarządzania około 1400 nowymi końcówkami domen. Z tego w około 600 końcówkach każdy będzie mógł zarejestrować swoją nazwę domeny (dokładną liczbę poznamy, gdy cały proces się zakończy)

2. Nowe domeny przyciągają uwagę

Słynne hasło „wyróżnij się albo zgiń” niesamowicie pasuje do rynku domen. Dobra, wyróżniająca się domena jest jednym z ważniejszych czynników sukcesu przedsięwzięcia. Dzięki niej, nasz biznes jest łatwiej odnajdywany wśród innych.

Nowe domeny pozwalają na tworzenie zupełnie nowych kombinacji adresów internetowych, gdzie mamy wpływ nie tylko na człon przed kropką. Druga część domeny, jej rozszerzenie, może określać precyzyjnie nasz biznes (.photos, .wine, .gallery, .marketing), być częścią jego nazwy (.systems, .services), bądź wskazywać rynek na którym działamy (.nyc, .paris).

Adresy chociażby w takich rozszerzeniu jak .sexy czy .coffee będą szybciej i łatwiej zapamiętane.

3. Bardzo duża dostępność nazw w nowych domenach

Jedną z ogromnych zalet nowych domen jest to, że są… nowe! Jeśli ostatnio szukałeś dostępnej nazwy w rozszerzeniu .com to prawdopodobnie nie było to proste zadanie. Większość nazw w .com jest po prostu zajętych od dawna, w tym również abstrakcyjne nazwy, które być może nigdy nie zostaną wykorzystane, ale ktoś traktuje je jako długoterminową inwestycję.

W nowych domenach takiego problemu nie ma i długo nie będzie. W już uruchomionych domenach istnieje obecnie maksymalnie po 50 tysięcy zarejestrowanych nazw (rozszerzenia .guru oraz .berlin), co przy liczbie ponad 106 milinoów domen .com jest kroplą w morzu.

Ponadto, trudno się spodziewać masowego wykupywania nazw we wszystkich nowych domenach, gdyż jest ich po prostu zbyt dużo. Chcąc zarejestrować jedną nazwę we wszystkich rozszerzeniach należałoby się liczyć z wydatkiem co najmniej kilkudziesięciu tysięcy złotych rocznie.

Warto więc poświęcić czas i wybrać jedną lub kilka domen, które najbardziej nam się podobają i w nich dokonać prerejestracji lub rejestracji.

4. Wsparcie przez największe firmy internetowe

Internet jest pełen innowacyjnych produktów i usług, jednak tylko część z nich stanie się wystarczająco popularna, aby być uznanym standardem. W przypadku nowych domen ich rozpoznawalność będzie znaczna z dwóch powodów: dużych pieniędzy i dużych graczy.

Rejestr, który starał się o prawo obsługi danej nowej domeny, musiał zapłacić co najmniej 185 000 USD za rozpatrzenie aplikacji. Podobne kwoty trzeba było wydać na przygotowanie wniosków i infrastruktury technicznej. Tylko jedna z firm, Donuts Inc. złożyła wnioski o ponad 300 rozszerzeń. Podmioty, które zdecydowały się na bycie rejestrami, zainwestowały w ten biznes dziesiątki milionów dolarów, wliczając w to ogromne budżety marketingowe.

Również największe firmy technologiczne planują dużą aktywność na rynku nowych domen. Firma Google stara się aż o 101 rozszerzeń domen, w tym .android, .blog, .cloud, .gmail czy też .search. Niektóre z tych domen to nazwy usług Google, nietrudno jednak zauważyć próbę zmonopolizowania przez Google chociażby frazy „search”. Trudno się spodziewać, aby w jakiejś nazwie w domenie .search kiedyś pojawiło się okno konkurencyjnej wyszukiwarki.

Innymi dużymi graczami są firmy Microsoft (aplikujący o domeny swoich usług, np. .hotmail czy .office) oraz Amazon.

Nie wszystkie końcówki domenowe będą dostępne do rejestracji przez osoby trzecie. Operator rejestru wcale nie musi udostępnić takiej możliwości, może domenę wykorzystać wyłącznie do własnych celów. Tak się zapewne stanie w przypadku domen – marek, jak np. domeny .nike czy .mcdonalds.

5. Nowa domena skróci drogę do Twojego serwisu lub produktu

Warto popatrzeć, czy używanych przez nas adresów nie da się skrócić, lub zaprezentować w ciekawy sposób w nowej domenie. Przykład? Proszę bardzo! Artykuł znajduje się w serwisie https://sprawnymarketing.pl. A co gdyby serwis znajdował się w domenie http://sprawny.marketing? Teraz jest to jak najbardziej możliwe. Dodatkowo rozbicie dwuczłonowej nazwy i oddzielenie słów kropką sprawia, że fraza „sprawny marketing” jest łatwiejsza do przeczytania.

Nie należy jednak w żadnym wypadku rezygnować z podstawowego adresu. Jeśli mamy możliwość uruchomienia adresu w nowej domenie równolegle do adresu używanego obecnie, zróbmy to. Korzystanie z nowych domen niesie ryzyko pomyłek w ich wpisywaniu przez użytkowników, którzy nie są jeszcze do nich przyzwyczajeni. Jeśli mamy możliwość rejestracji odpowiednika danej nazwy domeny w rozszerzeniu .pl, .eu, czy .com, skorzystajmy z niej (tak jak dla sprawny.marketing mamy odpowiednik sprawnymarketing.pl).

6. Lepsza widoczność w wyszukiwarkach

Zarówno w wynikach organicznych jak i płatnych pojawia się nazwa domeny. Jeśli rozszerzenie domeny będzie trafne do przekazu, jaki chcemy dać użytkownikowi, może to dać wyższą klikalność. Taki adres może zarówno zaciekawić użytkownika, jak i przekazać mu dodatkowe informacje, czego może się spodziewać po kliknięciu na dany adres.

Lepsza widoczność nie oznacza jednak wyższych pozycji. Nowe domeny nie będą mieć żadnych przywilejów w kolejności wyników wyszukiwania w wyszukiwarkach, co potwierdził Matt Cutts, https://plus.google.com/+MattCutts/posts/4VaWg4TMM5F).

Warto przypomnieć, że o prawa do wielu nowych domen stara się również Google. Na chwilę obecną nie znamy zasad, na jakich miałyby być rejestrowane nazwy w domenach obsługiwanych przez tę firmę, ani czy w ogóle to będzie możliwe. Niewykluczone jednak, że Google chcąc przywiązać użytkowników jeszcze bardziej do swoich usług, będzie premiować w jakiś sposób tych z nich, którzy będą korzystać ze swoich domen.

7. Łatwość rejestracji

W pierwszej kolejności rejestracja nowych nazw była dostępna wyłącznie dla posiadaczy zweryfikowanych znaków towarowych, czyli głównie dużych firm. Była to procedura skomplikowana i dość kosztowna. Obecnie z każdym tygodniem coraz więcej nowych domen jest dostępnych dla każdego, według modelu „kto pierwszy, ten lepszy”.

Nowe domeny najlepiej zakupić w ramach prerejestracji lub rejestracji. Zobaczmy więc, czym to się różni.

Rejestracja dotyczy tych domen, które już funkcjonują i są dostępne do natychmiastowego zakupu. Takie adresy kupujemy w taki sam sposób jak domeny .pl czy domeny .com. Są rejestrowane natychmiast po dokonaniu opłaty z tytułu ich rejestracji i od razu gotowe do wykorzystania. Można w nich uruchomić wszystkie popularne usługi, w tym pocztę elektroniczną czy stronę internetową.

Prerejestracja natomiast dotyczy rozszerzeń domen, które dopiero zostaną udostępnione do publicznej rejestracji. Polega na dodaniu wybranej nazwy domeny do listy kolejkowej. Zlecenie zostanie skierowane do realizacji w pierwszej sekundzie po wyznaczonym terminie uruchomienia publicznej rejestracji danej domeny.

Zlecenie prerejestracji w serwisie Domeny.tv jest wolne od ryzyka. Wymaga dokonania przedpłaty w wysokości opłaty rejestracyjnej za daną domenę, w przypadku braku możliwości rejestracji domeny przedpłata zostaje zwrócona na poczet dowolnych innych usług. Z dotychczas zebranych prerejestracji udało nam się pomyślnie zarejestrować ponad 80% domen. Główną zaletą prerejestracji jest możliwość zdobycia popularnych nazw, które być może byłyby szybko zarejestrowane przez innych później.

10 najciekawszych (naszym zdaniem) nowych domen, które już są dostępne do zakupu

Domeny .guru

Nasza ulubiona domena. Pozwoli wyróżnić się z tłumu każdemu ekspertowi czy trenerowi.

Domeny .email

Świetna domena aby uruchomić w niej swój prywatny adres pocztowy, np. jan@kowalski.email. Nadaje się również do założenia swojej prywatnej wizytówki, zawierającej różne dane kontaktowe.

Domeny .photo oraz .photos

Dwie podobne domeny dla wszystkich fotografów, zarówno amatorów jak i profesjonalistów. Na świecie jest w użyciu ponad 5 miliardów telefonów komórkowych, z których większość posiada wbudowany aparat fotograficzny. Fotografia stała się codziennym narzędziem pracy lub zabawy dla wielu osób. Domeny te mogą mieć wiele zastosowań, szczególnie dla serwisów będących bankami zdjęć, fotografów prezentujących swoje portfolio czy też wszelkich usług fotograficznych.

Domeny .berlin

Jedna z geograficznych domen lokalnych. Berlin jest metropolią o ogromnym potencjale biznesowym, leży przy tym blisko granic Polski. Każdy biznes działający lub mający swój oddział w Berlinie powinien rozważyć uruchomienie lokalnej strony internetowej działającej w domenie .berlin.

Domeny .bike

Pierwsza domena dla fanów rowerów. Będzie doskonała zarówno dla użytkowników jednośladów, jak i wszystkich biznesów oferujących usługi związane z rowerami.

Domeny .menu

Domena zarówno dla restauracji, chcących wyeksponować swoje unikalne menu, jak również dla blogerów kulinarnych czy stron z przepisami.

Domeny .systems

Systemy są nieodzowną częścią każdego biznesu. Dla każdego systemu można znaleźć nowe zastosowania i nowych klientów. Domeny .systems będą pomocnym narzędziem promocji.

Domeny .marketing

Duże możliwości dla wszystkich w branży marketingu. Dla osób i firm świadczących usługi marketingowe i reklamowe, dla ekspertów chcących dzielić się swoją wiedzą.

Domeny .link

Słowo “link” dotyczy zarówno linków (odnośników) internetowych, jak też wszelkiego rodzaju powiązań między ludźmi a biznesami. Możemy się więc spodziewać wielu katalogów odnośników w tych domenach, jak również stron społecznościowych czy też ułatwiających kontakt między ludźmi, zarówno w celach prywatnych jak i zawodowych.