Wczoraj kilka godzin po publikacji artykułu o SEO Copywritingu dotarła do nas wiadomość że zaprzyjaźniona strona została zbanowana. Okazuje się że jest możliwy ban za upychanie słów kluczowych! czyli Keyword Stuffing. Czytając wytyczne Google dla webmasterów chyba tylko poniższy zapis można podciągnąć pod przyczynę bana:
Unikaj sztuczek mających na celu poprawienie rankingu w wyszukiwarkach. Zastosuj praktyczną zasadę: zastanów się, czy możesz bez oporów opisać swoje działania wydawcom konkurencyjnej witryny. Inny przydatny test to zadanie sobie pytania:
,,Czy to przynosi korzyść moim użytkownikom? Czy warto byłoby to robić, gdyby nie istniały wyszukiwarki?”
Na poniższej stronie istniał duży boks tekstu, wykorzystujący sporo pogrubień i powtórzeń tych samych słów kluczowych w różnych odmianach. Cały boks tekstu został zacytowany przez członka Google Search Quality Team i przesłany na w Centrum Wiadomości w Google Webmaster Tools:
Mówiąc zupełnie szczerze pierwszy raz spotkałem się z tego typu przypadkiem, pilnie przejrzyjcie swoje strony pod tym kątem. Zacytowany teksty był naprawdę stosunkowo niewinny w porównaniu do niektórych „SEO copywriterskich arcydzieł sztuki”.
Przypominamy, że wielkimi krokami zbliża się konferencja I ♥ Marketing & Technology, która odbędzie się już 22–24 października 2024 roku oraz organizowane przez nas 33 szkolenia z zakresu marketingu.
Jeśli chcesz być zawsze na bieżąco, zamów prenumeratę magazynu sprawny.marketing!
Tylko czy za to samo przewinienie ?! Za tekst ze słowami kluczowymi ?!
Strona tego samego dnia była już poprawiona i zgłoszona o ponowne rozpatrzenie.
W tym konkretnym przypadku strona jakiś czas temu dostała filtra – chyba jako ostrzeżenie, a teraz bana.
Szukając przyczyny bana wydawało się bardzo prawdopodobne że strona została zhackowana i przez jakis czas linkowała do „złych okolic”… jednak ten mail wszystko wyjaśnił.
Ban zazwyczaj jest za działania onsite ;) Ale nie wiedziałem, że piszą e-mail z informacją.
Już nie raz dostałem takiego maila :). Trzeba szybko działać. Inaczej ban będzie trwał ponad 30dni :)
Dzięki za ujawnienie o jaką witrynę chodzi – ciekawe studium przypadku :).
@Paweł: Tak ale najczęściej za np. linki on-site z SWL lub linki do “złych okolic sieci”. Pierwszy raz się spotkałem z banem z „gęstość” lub powtarzanie słów kluczowych.
Miał ktoś taki przypadek ?
Z jak dużą density mamy do czynienia? Jakbyś podał adres to może jeszcze w cache’u by się udało odnaleźć :D
Kolejny przykład na to że google jest nie przewidywalne. Wydaje mi się że to jest na pokaz/na próbe zrobione, nie popadał bym w paranoje że teraz nagle będą bany za nadużycia słów kluczowych.
@Paweł Rabinek: Tak, w przypadku wartościowej strony czasami informujemy webmastera o problemie
@Darek Jurek: Możesz mi wierzyć, to nie jest na pokaz
Tak. Jeden z przypadków dotyczył wpakowania dziesiątek słów kluczowych w tag H1 :)
Kochani udało wam się wspaniałomyślnie zakryć nazwę witryny na początku, skanu listu od google
Niestety pod koniec nazwa również jest wymieniona i teog już nie zamazaliście.
Ciekawe czy właściciel strony wyraził na to zgodę…
W cache’u Binga macie czarno na białym. Na górze upchane:
konferencje,sale konferencyjne,sale szkoleniowe,obiekty konferencyjne,ośrodki konferencyjne,obiekty szkoleniowe,sale konferencyjne Kraków
Banik czy filtr więc słuszenie się należy i ciężko tu mówić o „niewinnym bloku” tekstowym :).
No i wszystko jasne… troszkę bezczelnie w sumie.
Wypisanie slow kluczowych na gorze strony to bylo ewidentne przegiecie.
A juz sie wystraszylem ze polecieli za to co maja w stopce.
Przeoczyłem jeden link na screenie. Wybaczcie ale pousuwałem lub zedytowałem posty, które podają adres strony, której dotyczył problem. Spostrzegawczy i stali czytelnicy mają dobry case, resztę muszę przeprosić ale musimy uszanować wolę właściciela strony.
Strona dzisiaj wróciła do indeksu!
Tak jak mówiłem wczoraj wszystko zostało poprawione i zgłoszone do ponownego rozpatrzenia. Pewnie Guglarz, który zabrał głos nieco wyżej przyśpieszył cały proces, może się zatem okazać że moje gapiostwo przy edycji i zamazywaniu screena ostatecznie wyszło na dobre :).
Ale sam Pan przyzna Panie Czarku – jest różnica pomiedzy blokiem tekstowym a słowami kluczowymi poupychanymi na górze strony.
Zapewne elementów niezgodnych z wytycznymi było więcej, jednak nie zmienia to faktu że w mailu od Google jest wyraźnie wskazany element który wzbudził wątpliwości i spowodował bana.
A kto umieścił te elementy na stronie?
rozmowa o takich błędach to „powrót do przeszłości” :) no chyba że ktoś myślał że google już nie banuje za takie ewidentne poczynania ;)
Mnie dziwi jedna rzecz. Wisi sobie już kilka ładnych lat stronka drmed.pl która maksymalnie bezczelnie nie stosuje się do wytycznych dla webmasterów. Ukryty tekst który łatwo wyłapać wciskając CTRL + A po wejściu na stronę to chyba kartka A4 tekstu nafaszerowanego słowami kluczowymi. Google na to nic a stronka wypozycjonowana na 1 miejsce na frazę: operacje plastyczne Gdańsk. Zobaczcie i padajcie z krzeseł że takie techniki jeszcze nie są zauważalne przez wielkiego G.
mam pytanie dotyczące Keywords Stuffing czy tym mianem może być określane i jako Keywords Stuffing traktowane normalne jawne umieszczenie linków do różnych podobnych kategorii serwisu: np: garnki zielone, garnki czerwone, grnki małe, garnki duże itd – czy słowo garnki w tym przykładzie może powodować Keywords Stuffing ??
Nie, nazywa się to poprawne tworzenie anchor tekstów linków wewnętrznych. Zwracaj jednak uwagę żeby nie była to lista 100 kategorii każda ze słowem "garnki".
Czasami wystarczy podlinkować słowa "zielone" a na podstronie w Title umieścić "Garnki zielone" ma to swoją moc SEO i jest trochę bardziej naturalne i przyjazne dla użytkowników.
I na dodatek ma PageRank =2, a to oznacza, że ma jakąś tam reputację u Google, bo strony z PR=0 nie mają za dużej reputacji.
Nie zdarzyło mi się dostać tak złowrogiego maila od google, ale słyszałem o takich przypadkach;)
Przypadki, jak przypadki, ale trzeba ingerować w przyszłośći żeby taka sytuacja się nie powtórzyła :)
Pozdrawiam
więc long tail jest nielegalny?…
tego sam nie wiem ;/