Wzrost znaczenia analizy i zbieżności tekstowej linkujących witryn wraz z jednoczesnym wzrostem wpływu ruchu generowanego przez linki na ich moc pozycjonerską może zrewolucjonizować wyniki wyszukiwań. Google szuka sposobów na zmniejszenie wpływu klasycznego anchor text. Przygotuj się na te zmiany już dziś, tworząc linki, które są klikane. Jak zwiększać CTR linków?
Do dzisiejszego wpisu zainspirował mnie artykuł dostrzeżony w serwisie Sphinn.com, czyli Digg’u dla SEO-wców, SEM-owców i innych spamerów ;).
Dostrzeżony tekst nosi nazwę Much Ado about Anchor Text. Artykuł porusza kwestię Anchor Textu linków prowadzących do witryn, czyli czynnika o największym potencjale wpływu na pozycje stron internetowych w wyszukiwarkach. Autor wspomina, iż po ostatnich wpadkach i „update’ach” związanych z Google Bombs wyszukiwarka szuka sposobów na zmniejszenie wpływu czynnika jakim jest Anchor Text na pozycję stron.
Dla początkujących: nie wiesz co to jest Anchor text?
Kliknij i dowiedź się więcej…
Teza artykułu opiera się o Patent wyszukiwarki o nazwie: „Personalizing anchor text scores in a search engine”
An anchor text indexer 217 is responsible for generating an inverted anchor text index 211 from the links in each document received by the server 210, including the text surrounding the links. The links and corresponding text are extracted from each document and stored in records identifying the source document, the target document associated with a link, and the anchor text associated with the link. When a sufficient number of such records have been accumulated, an inverted anchor text index 211 is generated, mapping anchor text terms to the documents that are the target of the corresponding links. In some embodiments, the inverted anchor text index 211 is merged with or incorporated in the inverted content index 208. More information about anchor text indexing is provided in U.S. patent application Ser. No. 10/614,113, filed Jul. 3, 2003, „Anchor Text Indexing in a Web Crawler System”, which is hereby incorporated by reference.
Zacytowany fragment patentu sprowadza się do analizowania tekstu i słów kluczowych otaczających link i wyznaczanie Realnego Anchor’a (Real Anchor) linku na podstawie czynników innych niż tradycyjny tytuł (anchor) linka.
Anchor Text a traffic
Zmniejszenie roli Anchor Text oraz wzrost znaczenia analizy i zbieżności tekstowej linkujących witryn wraz z jednoczesnym wzrostem wpływu ruchu generowanego przez linki na ich moc pozycjonerską może faktycznie zrewolucjonizować wyniki wyszukiwań! Także Paweł Kobis opisuje wzrastające prawdopodobieństwo mierzenia klikalności linków co w połączeniu z ze wspomnianym Patentem Google może przynieść spore zmiany w SERP’ach.
Tezy odważne, lecz im więcej czasu mija od ostatniego katastrofalnego w skutkach Folrida Update tym bardziej niepokoję się o kolejny poważny update algorytmu. Nad skutkami dla branży SEO/SEM takiego upadte’u zastanawiał się ostatnio Jeż w swoim blogowym wpisie – Co zrobisz gdy Google zakręci kurek?
Podnoszenie CTR linka, czyli copywriting anchor text
Odnośnie klikalności linków pojawił się ostatnio bardzo ciekawy wynik testu na stronach Marketing Sherpa mówiący, iż drobna zmiana tytułu linka (anchoru) w mailingu spowodowała wzrost kliknięć o 8% !
Can the wording used in your newsletter’s hyperlinks make a difference in clickthrough rates? The answer is yes. Turns out that the right two or three click link words can lift your clickthroughs by more than 8%. Here are our notes on an experiment we did so you can try this easy test on your own newsletters.
Co więcej możemy zobaczyć dokładny wpływ anchorów na klikalność:
- “Click to continue”: 8.53%
- “Continue to article”: 3.3%
- “Read more”: -1.8%
Widzimy więc wyraźnie, że klikalność jest bezsprzecznie uzależniona od anchora linka. Tym samym można powiedzieć że po SEO Copywritingu, Presell Pages i Optymalizatorze stron docelowych w AdWords branża SEO, SEM wkracza coraz bardziej w obszar Copywritingu i ciągłego testowania. Zadanie domowe do odrobienia – co zrobić, żeby link był klikany i jednocześnie niosący wartość SEO? O sugestie proszę w komentarzach.
Przyszłość… ?
Reasumując, najwyraźniej powoli w naszych strategiach linkowych należy zacząć uwzględniać naturalne, generujące wysoki CTR anchor texty a słowa kluczowe które tradycyjnie występowały w anchorze powinniśmy umieszczać w tekście otaczającym linki! Myślę że, w tym kierunku będą szły dalsze zmiany w Google i już teraz zachęcam was do wdrażania tych rozwiązań.
Przeczytaj więcej:
- Choosing your anchor text
- Click Here – Natural Link Profile
- Click Here – CopyBlogger.com
- Click Here – BruceLay.com
Przypominamy, że wielkimi krokami zbliża się konferencja I ♥ Marketing & Technology, która odbędzie się już 22–24 października 2024 roku oraz organizowane przez nas 33 szkolenia z zakresu marketingu.
Jeśli chcesz być zawsze na bieżąco, zamów prenumeratę magazynu sprawny.marketing!
„Read more: -1.8%” – CTR ujemny czy literówka? Jak CTR może być ujemny?
Jeśli za bazę przyjmiemy 100% to ostatni anchor miał klikalność minusową czyli mniejszą o 1,8% niż np. link bez żadnego anchoru.
Idea faktycznie zacna, a model wyznaczania pozycji przy takim algorytmie można uznać za zbliżony do ideału. Niestety, jak to w branży SEO bywa, teoria będzie różniła się od praktyki. Po pierwsze, jak skutecznie mierzyć klikalność. Fakt, że są narzędzia typu Analytics, Google Toolbar itp., ale będą one dostarczały jedynie danych dotyczących pewnej próby statystycznej, mianowicie tych ludzi i witryn, które korzystają z wymienionych powyżej narzędzi. Patrząc np. na statystyki prezentowane przez Alexa, widać w niektórych przypadkach duże nieprawidłowości, chociaż przyznaję, że skala jest zachowana. Wracając do Google, uważam, że wartość zwykłego linka prawdopodobnie spadnie ale na pewno nie do zera. Cóż zatem? – spamerzy w systemach będą potrzebowali 10 albo 100 razy więcej punktów. Chyba, że różnica w wartości takiego linka będzie tak diametralna, że bardziej będzie opłacało się napisać 20 artykułów o danej tematyce, niż postawić 20 kopii DMOZ’a, Qlweba, czy 50 Preselli. Fakt faktem, że dzień wygaśnięcia patentu Google na algorytm wyszukiwarki nadchodzi wielkimi krokami i do tej pory musi powstać nowa metoda wartościowania stron. Dla mnie najbardziej prawdopodobne jest zwiększenie wartości linków ze stron tematycznych + badanie tej tematyczności kilka „pokoleń” wstecz, oraz stopniowe ale konsekwentne obniżanie wartości linków hurtowych, umieszczanych w stopkach kopii DMOZopodobnych serwisów. Tego ostatniego sobie i Wam życzę :)
Tomku wszystko wskazuje na to że Twoje ostatnie życzenie zostało spełnione:
http://googlepolska.blogspot.com/2007/11/konsekwencje-nieprzestrzegania.html
;)
P.S. Co do artykułu to jest to pewna wizja która naturalnie będzie mogla być wdrożona najwcześniej za kilka lat… Nie mniej jednak uważnie obserwuje wszelkie newsy mówiące o wpływie ruchu i klikalności linków na pozycje stron.
Możliwości technicznych Google tak na prawdę ma niewiele: Toolbar i Analytics. Z obu dowie się tylko o „poprzedniej” stronie, z której pochodzi użytkownik. Można więc wstawić 2 linki: jeden klikalny z rel=nofollow, a drugi z keywordfocus’owatym anhorem bez nofollow. Czyli wilk syty i owca cała ;) Jeśli się mylę, proszę o sprostowanie.
Łukasz Jarzembowski , możesz mi wyjaśnić tą kwestie:
„2 linki: jeden klikalny z rel=nofollow, a drugi z keywordfocus’owatym anhorem bez nofollow”
nie jestem webmasterem i nie do konca rozumiem sprawy techniczne.
Było by miodnie, gdyby klikalność linków można było w każdym przypadku zmierzyć, ja osobiście na tą chwilę takiej opcji nie widzę, ale może nas Google jakoś zadziwi?
I już widzę jak na stronach będą powstawać mechanizmy typu:
„Jeśli chcesz zobaczyć zawartość serwisu, kliknij w poniższe linki”…
To jeden z pomysłów manipulacji wynikami, przy być może prędzej czy później nowym algorytmie Googla.
I w ten sposób rozkwitnie era, która już nabiera rozmachu, na sprzedawanie kliknięć. Ostatnio zadzwonił do mnie facet i zaproponował 3000 unikalnych kliknięć na miesiąc za 3600zł …
„I w ten sposób rozkwitnie era, która już nabiera rozmachu, na sprzedawanie kliknięć. Ostatnio zadzwonił do mnie facet i zaproponował 3000 unikalnych kliknięć na miesiąc za 3600zł …” Rozwaliłeś mnie! Co do artykułu to poszerza horyzont i przypomina, żeby nigdy się nie przyzwyczajać do jednej formy. Te czytaj więcej przypomina żeby testować testować testować.