VKontakte to największy serwis społecznościowy w rosyjskim internecie, piąta na świecie strona internetowa według liczby odwiedzin.

Teoretycznie na VK można znaleźć odbiorców w każdym wieku, o dowolnych zawodach i zainteresowaniach. Jednak aby przygotować się do kampanii, należy zrobić dwa ważne kroki — analizę i test. I w tym tekście opowiem, od czego warto zacząć kampanię na VK, aby mieć jak największe szanse na znalezienie tam klientów i dokonać tego w jak najkrótszym czasie.

Pierwszy etap – analiza

Analiza konkurencji

Aby zrozumieć, jak zachowuje się Twoja grupa docelowa wobec treści różnego typu, jak komunikuje się z marką oraz jakie możliwości reklamowe wykorzystują Twoi konkurenci, powinieneś przeprowadzić analizę konkurencji.

Jeśli już znasz swoich konkurentów na Wschodzie, znajdź ich społeczności w wyszukiwarce VK. Pamiętaj, że oprócz oficjalnej społeczności możesz trafić także na dystrybutorów lub przedsiębiorców sprzedających ten sam produkt. Polecam sprawdzać, dokąd prowadzi link ze społeczności – jeśli do oficjalnej strony, to większa szansa, że ten fanpage lub grupa należy do marki.

Jeżeli nie znasz lokalnych konkurentów, możesz ich wyszukać za pomocą fraz kluczowych zawierających, na przykład, nazwę kategorii produktowej w języku rosyjskim (odzież damska, wózki dziecięce itp.). Warto także spróbować znaleźć najpierw strony internetowe konkurentów i dopiero na nich szukać linków prowadzących do fanpage’a na VK.

Analiza treści

Do analizy treści polecam wykorzystać narzędzie Popsters.us, które można zainstalować na próbę na 7 dni i które ma anglojęzyczną wersję. Narzędzie pozwala na porównanie społeczności wg kilkudziesięciu wskaźników: engagement rate, love/talk rate, aktywność w zależności od długości tekstu postów, dni tygodnia, pory dnia, rodzaju treści (tekst, zdjęcia, wideo, link) i innych.

Popsters pozwoli ci lepiej zrozumieć, jakie treści lubi grupa docelowa oraz w jakiej ilości i w jakich godzinach warto je publikować. Ale nie zapominaj, że na wskaźnik zaangażowania warto patrzeć z pewnym sceptycyzmem – rozrywkowe posty i konkursy mogą mieć dużo polubień lub udostępnień, ale to wcale nie oznacza, że pomogły marce zwiększyć sprzedaż lub rozpoznawalność.

Oprócz samych postów zwracaj uwagę na wygląd społeczności, a także to, jakich dodatkowych funkcji używa – np. rozdział z produktami, dyskusje, opinie klientów, linki do podstron, rozszerzone menu. Użytkownicy VK znacznie chętniej wchodzą na fanpage’e, w porównaniu z Facebookiem, a w szczególności przed tym jak zasubskrybować. Przyzwyczajeni do oszustw, wolą zbadać opinie i komentarze, zanim zdecydują się na zakup lub wysłanie pytania do administratora. Należy więc zwrócić uwagę, jak ta kwestia jest realizowana u konkurencji.

Analiza aktywności reklamowej

Aby dowiedzieć się, jakie mechanizmy promocyjne wykorzystują konkurenci na VK, polecam skorzystać z narzędzia Publer.

Za pomocą funkcji Reklamowe posty i Target VK możesz sprawdzić, czy konkurenci włączali reklamy i jak one wyglądały – czy były to boczne reklamy, sponsorowane posty w newsfeedzie czy zakup postów w społecznościach tematycznych.

Analiza na obecność sztucznych fanów

Publer.pro ma własne narzędzie analizy społeczności, w której, oprócz statystyki przyrostu subskrybentów czy zaangażowania, można również sprawdzić liczbę „martwych” profili (zablokowanych lub usuniętych) wśród subskrybentów wybranego fanpage’a lub grupy. Podczas analizy konkurencji zawsze zwracaj uwagę na tę opcję, bo duże liczby mogą kłamać.

Drugi sposób, aby sprawdzić liczbę „martwych” subskrybentów: w panelu reklamowym VK należy zacząć tworzyć reklamę i w ustawieniach targetowania nie podawać nic oprócz społeczności konkurenta. Tak, na VK możesz kierować reklamy do fanów konkurenta, ale o tym za chwilę.

Gdy podałeś społeczność konkurenta (możesz wkleić link albo zacząć wpisywać nazwę w wyszukiwarce), w prawej części zobaczysz rzeczywistą liczbę użytkowników, do których możesz dotrzeć z reklamą. Jeśli porównasz tę liczbę z liczbą subskrybentów, dowiesz się, ilu z nich „nie żyje”.

Drugi etap – kampania testowa

Znalazłeś swoich konkurentów, przeanalizowałeś aktywność w ich społecznościach, sprawdziłeś reklamy, które wykorzystują, i podjąłeś decyzję, aby spróbować swoich sił w poszukiwaniu klientów na VK. Od czego zacząć reklamę?

Retargeting na odwiedzających Twoją stronę internetową

Jeśli masz już stronę internetową, którą odwiedzają potencjalni klienci z RUnetu, niezwłocznie należy zainstalować piksel retargetingu VK. Zrób to od razu po przeczytaniu tego artykułu, nawet jeśli fanpage i reklamy zamierzasz uruchomić dopiero za kilka miesięcy.

Ustawiając kod VK i przekonawszy się, że jego status to „working”, pamiętaj, aby natychmiast utworzyć nową grupę odbiorców, wskazując jako jej źródło utworzony piksel i odwiedzających stronę przez cały okres.

Teraz możesz zacząć zbierać listę użytkowników VK, którzy odwiedzili Twoją witrynę. W ten sposób swoją pierwszą reklamę będziesz mógł skierować do ludzi, którzy już zetknęli się z Twoją marką i z wysokim prawdopodobieństwem zostaną jednymi z pierwszych subskrybentów fanpage’a.

Po stworzeniu fanpage’a utwórz sponsorowany post z zaproszeniem do subskrybcji, w miarę możliwości wykorzystując logotyp i kolorystykę swojej strony internetowej, aby użytkownik mógł łatwo skojarzyć stronę, którą odwiedził kilka tygodni temu.

Reklama skierowana do subskrybentów konkurencji

Niektórym taka forma reklamy może wydawać się nieetyczna, ale uwierz mi, że gdy wypromujesz swój fanpage, konkurenci zrobią z nim to samo. Pamiętajmy, że uruchomienie kampanii to połowa roboty. Jeśli produkt lub usługa nie są w stanie konkurować na lokalnym rynku, nawet taki sposób reklamy nie pomoże.

Aby wyświetlać reklamy subskrybentom określonej społeczności, wystarczy skopiować jej nazwę lub link i wkleić ją do pola „Interests > Communities” w ustawieniach reklam.

Nie polecam uruchamiać reklamy skierowanej do wszystkich fanów, ale wybrać demograficzne i geograficzne ustawienia grupy docelowej. Jeśli już masz konwersje z RUnetu, to przykładowe właściwości potencjalnych klientów możesz sprawdzić chociażby w odpowiednim raporcie Yandex.Metrica lub Google Analytics.

Reklamy skierowane do użytkowników stron internetowych konkurencji

Nie wszyscy klienci marki subskrybują jej profil w mediach społecznościowych. Wielu z nich korzysta za to z konta w sieciach społecznościowych, aby zarejestrować się na jej stronie internetowej. Tak jest łatwiej i szybciej. I w ten sposób możemy skierować nasze reklamy do użytkowników, którzy na przykład korzystają z konkurencyjnego sklepu internetowego za pomocą swojego konta na VK.

Wejdź na stronę swojego konkurenta i spróbuj utworzyć na niej konto, logując się za pomocą VK (oczywiście jeśli jest taka możliwość). Przed Tobą pojawi się strona z prośbą o zezwolenie na dostęp do danych z profilu – o taką samą informację prosi nas Facebook:

W adresie URL tej strony trzeba uzyskać wartość parametru client_id. Skopiuj ten numer i wklej w ustawieniach reklam w polu „Interests > Applications and sites”.

Tak samo, jak w poprzednim sposobie, wskaż ustawienia swojej grupy docelowej i stwórz sponsorowany post. W ten sposób będziesz mógł skierować reklamy do użytkowników portali i mediów, sklepów i serwisów internetowych.

Wnioski

Powyższe sposoby reklamy to swego rodzaju chrzest bojowy dla produktu lub usługi na rynku rosyjskim i właśnie od nich zalecam zaczynać kampanię na VKontakte. Jeśli te metody nie przyniosą efektów już w pierwszym miesiącu, to znak, że albo coś jest nie tak z produktem (pozycjonowaniem, kosztem, warunkami zakupu i dostawy itd.), albo zamiast VK warto wypróbować inny kanał marketingowy.

Podsumujmy:

• Analizuj, jakiego typu treści tworzą Twoi konkurenci i jak reagują ich subskrybenci.
• Analizuj wygląd i funkcje ich społeczności.
• Analizuj reklamy konkurentów.
• Umieść piksel retargetingu VK na swojej stronie internetowej – im wcześniej, tym lepiej.
• Skieruj reklamy do użytkowników swojej strony internetowej.
• Następnie do subskrybentów swoich konkurentów.
• Następnie do użytkowników stron internetowych Twoich konkurentów.

Powodzenia w pozyskiwaniu klientów na nowych rynkach!