Katarzyna Granops-Szkoda

Real time marketing i content marketing w sprzężeniu zwrotnym

Real time marketing i content marketing to dwa pojęcia, którym w tym roku poświęca się wyjątkowo dużo miejsca w prasie branżowej. Co ciekawe, zazwyczaj terminy te są omawiane w oderwaniu od siebie, a przecież to dwa kawałki tego samego tortu – strategii marketingowej, mającej na celu wzbudzenie zaangażowania i zainteresowania odbiorcy. Jak zatem skutecznie je łączyć, by stać się lovemark potencjalnych klientów?

Źródło: http://writetowin.co.uk/

W dzisiejszych czasach, by skłonić klienta do zakupu, najpierw musimy zdobyć jego zainteresowanie i zaufanie. Proces te dobrze oddaje znany schemat AIDA – najpierw musimy przyciągnąć uwagę (attention) odbiorcy, potem zdobyć jego zainteresowanie (interest), następnie wzbudzić jego pożądanie (desire) oraz przekonanie, że nasz produkt jego mu potrzebny, i dopiero wtedy może dojść do akcji (action), czyli zakupu. Strategiami najbardziej odpowiednimi, by osiągnąć ten cel, są właśnie real time marketing i content marketing.

Real time marketing to zdolność do budowania działań marketingowych ,,tu i teraz” – to tworzenie interesującego contentu w taki sposób, by na bieżąco odpowiadać na zjawiska popkulturowe oraz mówić o tym, czym żyją nasi klienci. W real time marketingu liczy się przede wszystkim refleks oraz umiejętność prowadzenia dyskusji w czasie rzeczywistym z klientami, w tym reagowanie na ich opinie i komentarze.

Real Time marketing powinien jednak być elementem szerszej strategii content marketingowej (która z kolei jest częścią całościowej strategii marketingowej). Marketing w czasie rzeczywistym i marketing treści muszą korzystać z tych samych narzędzi, posługiwać się tym samym językiem i komunikować podobny wizerunek marki. Obie te strategie działają na zasadzie synergii – komunikacja z klientami w czasie rzeczywistym dostarcza nam wiedzy o nich (o tym, czym się interesują i co jest dla nich ważne), dzięki czemu później możemy tworzyć ciekawe dla naszych odbiorców treści, a następnie za pomocą narzędzi real time marketingowych  udostępniać je szerszej publiczności. Tworzy nam się dzięki temu swego rodzaju marketingowe sprzężenie zwrotne i oba te procesy muszą nieustannie oddziaływać na siebie.

Skąd czerpać wiedzę o zainteresowaniach naszych klientów?

Internet umożliwia nam nieustanne monitorowanie zachowań naszych klientów, dzięki czemu możemy poznać ich zainteresowania i preferencje, a następnie wykorzystać tę wiedzę w naszych strategiach content- i real time marketingowych. Za pomocą jakich narzędzi najpełniej możemy pozyskać tę wiedzę?

  •  Google Analytics – najbardziej oczywiste narzędzie wymieniam w pierwszej kolejności. Nikogo, kto w jakikolwiek sposób monitoruje swoje działania marketingowe w Internecie, nie trzeba chyba przekonywać, jak cennych informacji dostarcza nam GA. Często jednak marketerzy obserwują na co dzień konwersje, źródła ruchu czy zachowania odbiorców na stronie, nie starając jednak dowiedzieć się więcej o tym, kim w ogóle są osoby odwiedzające stronę. Zdarza się, że raporty Dane demograficzne i Zainteresowania nie są w ogóle włączone, a na pewno warto z nich korzystać. Informacje o tym, jak je włączyć, można znaleźć w pomocy Analyticsa.
  • Narzędzia typu Brand24 – by poznać w pełni opinie klientów o naszej marce, nie wystarczy jedynie monitorować to, co piszą na naszych profilach w social media czy w bezpośredniej komunikacji z przedstawicielami firmy, musimy wiedzieć o wszystkich wpisach, jakie na nasz temat pojawiają się w Internecie i na bieżąco na nie odpowiadać. Podstawowych informacji na ten temat dostarcza nam Google Alert, ale warto zainteresować się również narzędziami, które dostarczą nam więcej wiedzy o tym, jakie opinie o naszej marce można przeczytać w sieci. Za pomocą tego typu narzędzi warto również śledzić wypowiedzi internautów na temat naszych konkurentów.
  • Opinie w social media – Real time marketing kojarzy się przede wszystkim z mediami społecznościowymi, bo tam często najszybciej możemy się komunikować z klientami. Monitoring postów na naszych profilach społecznościowych służy jednak budowaniu szerszej strategii content marketingowej, gdyż właśnie stąd czerpiemy wiedzę o zachowaniach odbiorców naszej marki. By dowiedzieć się o tym, jak klienci na bieżąco odnoszą się do naszej marki, marketer powinien być w stałym kontakcie także z Biurem Obsługi Klienta, gdzie w pierwszej kolejności trafiają uwagi odbiorców marki.
  • Narzędzia typu Semstorm – świetne uzupełnienie dla Google Analytics – dzięki narzędziom tego typu wiemy, jakich słów kluczowych używają klienci, którzy za pomocą wyszukiwarki trafili na naszą stronę.
  • Facebook Insights – Oprócz analizy wypowiedzi naszych klientów na naszym profilu, warto też na bieżąco monitorować statystyki, jakie oferuje ten portal. Prowadząc wiele działań w social media, warto zapoznać się również takimi narzędziami jak CoTweet, HootSuite czy TweetDeck.
  • Badania ilościowe – nie zawsze doceniane w dobie Internetu, a przecież nie możemy zapominać, że jeśli chcemy dowiedzieć się czegoś o preferencjach naszych klientów, to czasem najprościej jest po prostu ich o nie zapytać;)

Jak łączyć content marketing i real time marketing, by zwiększyć popularność naszej marki?

Gdy mamy już wiedzę o naszych klientach, staramy się dotrzeć do naszych odbiorców w możliwie najbardziej interesujący dla nich sposób. Stosujemy więc narzędzia real time marketingowe (social media, remarketing, marketing automatyczny, reklamy Google AdWords itd.)  oraz tworzymy ciekawy content, który ma zainteresować naszych odbiorców (blogi, infografiki, webinaria, podcasty itd.). Jak jednak efektywnie połączyć różne wykorzystywane przez nas kanały komunikacji, by i na bieżąco tworzyć relację z klientem, i dostarczać mu ciekawych treści? Można oczywiście udostępniać w swoich profilach w social media odnośniki do artykułów na blogu. Można też dużo więcej.

  1. Połącz blogowego newslettera z social media

Bardzo częstym zabiegiem jest umieszczanie odnośników do portali społecznościowych w newseletterze wysyłanym do czytelników naszego bloga, z informacją o nowym artykule. Wymagamy wtedy jednak od naszego odbiorcy dwóch aktywności – po pierwsze, że przeczyta nasz artykuł, a po drugie, że sam wykaże inicjatywę, by podzielić się nim z innymi osobami.

Możemy jednak wprost poprosić naszych odbiorców, by to zrobili. Jeżeli stawiamy na bezpośrednią relację, takie zwroty do odbiorców spotkają się z pozytywnym odbiorem czytelników i są wręcz pożądane.

Paweł Tkaczyk w swoim newsletterze robi to tak:

Źródło: newsletter Pawła Tkaczyka z dnia 25.08.14, podkreślenie redakcji

Proste? Bardzo, a taka wiadomość z całą pewnością wywołuje pozytywną reakcję u odbiorcy.

2. Promuj wpisu na blogu za pomocą Facebook Ads

Każdy, kto choć w podstawowym stopniu miał do czynienia z Facebook Ads, wie, jak precyzyjnie można za pomocą tego narzędzia targetować grupę odbiorczą, m.in. według zainteresowań, wykonywanej pracy czy wykształcenia, możemy nawet kierować reklamę do fanów naszej konkurencji.

Jeśli chcemy, by klienci mieli o nas opinie ekspertów i dzięki temu korzystali z naszych produktów i usług, dobrą praktykę może stanowić używanie FacebookAds nie do promocji stricte swojego produktu, ale do zaprezentowania wyjątkowo ciekawego postu na blogu. Dzięki temu osoba, która być może jeszcze nas nie zna, najpierw zainteresuje się przekazywaną przez nas treścią, a dzięki temu pozna naszą firmę.

Przykład takiego działania, w wykonaniu agencji Conversion:

Źródło: www.facebook.com

 3.      Udostępniaj klientom swoje porady w czasie rzeczywistym

Za pomocą narzędzi typu Google Alert możemy nie tylko obserwować wypowiedzi potencjalnych klientów o naszej marce i odpowiadać na nie w czasie rzeczywistym – możemy także ustawić sobie ,,alerty” na tematy związane z naszą branżą. Jeśli np. produkujemy okna, powinniśmy monitorować też wszelkiego rodzaju zapytania, które często są problematyczne dla osób, które wybierają okna do swojego mieszkania. Jeśli więc na przykład ktoś na forum internetowym zapyta, czy lepsze są okna plastikowe czy drewniane, możemy mu od razu wysłać link do naszego artykułu na blogu, na którym szczegółowo omawiamy ten temat.

4. Odpowiadaj merytorycznie na zapytania w Google

Obecnie standardem jest, że klient przed dokonaniem zakupu (zwłaszcza większego) chce dowiedzieć się możliwie najwięcej o tym, jak wybrać najlepszy (lub najbardziej dla siebie odpowiedni) produkt z danej kategorii. Sprawmy, by klient, szukając merytorycznej wiedzy na jakiś temat, trafił od razu na naszą stronę, dzięki czemu zainteresuje się także oferowanym przez nas produktem. Możemy dokonać tego za pomocą pozycjonowania się na zapytania najbardziej typowe dla naszej branży.

Świetnym przykładem takiego działania jest marka Freshmail, prowadząca bloga eksperckiego na temat tworzenia dobrych mailingów.

Gdy wpiszemy w Google hasło ,,jak stworzyć dobry mailing”, trzy pierwsze wyniki naturalne będę należały do Freshmaila:

Źródło: www.google.pl

5.     Twórz ciekawy content w odpowiedzi na to, czym żyją internauci

Powyższe przykłady tyczy się bardziej tego, jak w czasie rzeczywistym promować content dostępny w innych źródłach niż social media. Jednakże wiedza o tym, jakie treści są dla naszych klientów interesujące, pierwotnie musi wynikać także z analizy ich wpisów na portalach społecznościowych. Dlatego jeśli widzimy, że nasi klienci ,,żyją” jakimś tematem, warto stworzyć dla nich interesującą treść dotyczącą tego zagadnienia.

Przykładem może być mistrzowskie nawiązanie marki Lego do słynnego oscarowego selfie:

Oczywiście stwierdzenie ,,twórz content w odpowiedzi na to, czym żyją internauci” tyczy się przede wszystkim tego, czym żyją Twoi klienci – to ich musisz znać najlepiej, mówić ich językiem i do nich kierować swoją komunikację.

 Skąd czerpać inspirację?

Najwięcej inspiracji można zaczerpnąć ze szkoleń prowadzonych przez ekspertów specjalizujących się w danej tematyce. Podczas jesiennej edycji Search Marketing Week odbędzie się kilka szkoleń bezpośrednio związanych z tematyką omawianą w niniejszym artykule:

  • Inbound + Content Marketing – prowadzenie: Barbara Stawarz (Content King), 19 listopada 2014 r., Warszawa
  • Jak zbudować silną markę własnej firmy? – prowadzenie: Paweł Tkaczyk (MIDEA), 17 listopada 2014 r., Warszawa
  • Tworzenie Infografik + Outreach – prowadzenie: Danny Ashton i Gisele Navarro  ((NeoMammal), 20 listopada 2014 r., Warszawa
  • Facebook Ads i Facebook Marketing – prowadzenie: Tomasz Frontczak (MaxROY.com) i Mateusz Belattaf (Fokus), 19 listopada 2014 r. w Warszawie oraz 7 listopada 2014 r. w Poznaniu
  • E-Mail Marketing PRO – prowadzenie: Paweł Sala (Freshmail), 19 listopada 2014 r. w Warszawie oraz 13 listopada 2014 r. w Poznaniu

Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółową listą szkoleń odbywających się w ramach Search Marketing Week – w ramach jesiennego cyklu pojawią również inne tematy związane z content- i real time marketingiem, m.in. SEO + Content Marketing, Jon Cooper SEO PRO: Link building & Content Marketing – How they work together? czy Social Marketing: LinkedIn, Google+, Pinterest, Instagram, Twitter.

czytaj także

151 nowości z reklamy na Facebooku

Katarzyna Granops-Szkoda

O autorze

Katarzyna Granops-Szkoda

CEO & Prezes Zarządu spółki sprawny.marketing, organizującej największe w Polsce szkolenia i konferencje marketingowe, w tym I <3 Marketin...

zobacz więcej artykułów >>

Zostaw komentarz

  1. Redakcja

    Przypominamy, że wielkimi krokami zbliża się konferencja I ♥ Marketing & Technology, która odbędzie się już 16–18 kwietnia 2024 roku oraz organizowane przez nas 33 szkolenia z zakresu marketingu.

    Jeśli chcesz być zawsze na bieżąco, zamów prenumeratę magazynu sprawny.marketing!

    Z kolei jeśli chcesz mieć dostęp do całej wiedzy sprawny.marketing w jednym miejscu, subskrybuj platformę premium.sprawny.marketing.

  2. Sebastian Jakubiec

    SprawnyMarketing znów w dobrej formie, choć to standard – zbliżają się szkolenia ;)

  3. Cezary Lech

    Myśle że nowa redaktor Kasia Granops nie tylko wzniesie Sprawny na dawny poziom ale także pogoni naszą trójke (Mnie, Bartka i Tomka) do częstszego pisania… Nie zapominjamy też że Rafał Kowalewski nie powiedział jeszcze ostatniego słowa ;) a serwis wraz z nowym layoutem otworzy się także na gościnne wpisy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wpisz imię
Napisz komentarz